Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

zakończenie znajomości dość drastyczne, smsy.

21 posts / 0 new
Ostatni
GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124
zakończenie znajomości dość drastyczne, smsy.

Witajcie. W moim poprzednim temacie napisałem że mam problem z dziewoją 18 letnią, nie chciała się całować i leciała w huja prawdopodobnie robiąc sobie kumpla ze mnie który bedzie zapchajdziurą. Ogólnie to znamy się 2 miechy ponad już, w zasadzie ciągle było to samo - 90% relacji tworzyłem ja, ona nie wiele od siebie dawała, nie czułem zainteresowania. Wedle zasady "pieprzyć taką miłość o której ja WIEM ale ktorej nie CZUJE" , postanowilem juz definitywnie coś z tym zrobić zeby nie ciagnac tego pajacowania z nią. Wziąłem głęboki oddech i jak zwykle spotkalismy sie dzis o 21 w parku. Bylo fajnie, dotyk , cycki i tyłek nie ma oporów jak zwykle zresztą, no ale postanowilem nie cipkować tylko ją porządnie przysunąć, pocałować i zobaczyc co wyjdzie. Wyszło ano tak że po paru próbach gdzie ona nic nie poruszyla nawet wargami, jak mocniej naparłem ale nie nachalnie, to powiezdiała "fuj, weź" na co odparłem "nie lubisz się całować? " A ona " nie z Tobą". Po tym już dziękowałem że cokolwiek się podziało ze jest jakikolwiek, nawet ze zly ale sygnał. Bo ona bardzo niekonkretna jest, nic nie mówi co jest halo a co nie, ciezko cokolwiek powazniejszego z niej wydusić. Tak więc po tym powiedziałem jej co o tym myślę, że nie tego sie spodziewalem jak powiedzialem jej ze chcialbym czegoś więcej a ona powiezdiałą OK , liczylem ze powie nie i bym miał spokój albo tak, ale zeby sie zaangażowała a tu nic. Powiedziałem jej to samo co na początku tego postu z tym pieprzeniem takiego nieprawdziwego uczucia. Patrzyła na mnie, ale byłem stanowczy i nieugięty, nie mówiła nic jak to ona, potem powiedziałem ze bede sie zbieram lodowatym tonem. Poszliśmy i szybko się zmyłem nie żegnając się ani nic. Po chwili jak się nie widzieliśmy juz napisala mi na sms:
ONA: x Ty tak serio? ( x moje imie )
JA: Zazwyczaj jestem serio. A co dokładnie masz na myśli?
ONA : Wszystko.
JA:Nie lubie niekonkretnych ludzi i sytuacji. Nie w porządku, że tak robisz komuś mętlik w głowie i nadzieję. Zachowanie poniżej poziomu czeogkolwiek.
ONA:I wszystko przez ten tekst co powiedziałam? xd
JA: To było oczywiste. ze nie widać żadnych oznak prawdziwego zainteresowania od Ciebie. Jeszcze raz Ci powiem ze pieprzyc taka relacje o ktorej ja wiem a ktorej nie czuje. Nie zamierzam byc Twoim czasoumilaczem.
ONA: Sorki x nie chciałam zeby to tak wyszlo, bo mi na tej relacji mega zależy ale nie umiem tego pokazać, a tak w ogóle to sobie mysle ze nie zasluguje na kogos takiego jak Ty, mam Okropny charakter wiem Sad

No i tu panowie proszę was o chłodną ocenę co i jak, bo wolę nic głupiego teraz nie odwalić. WIem że to zmierza do kompletnego upadku, ale cholernie mi się podobała ta laska i chcialem naprawde zeby bylo fajnie. Ale chyba nic sie zrobić nie da? Co mogę z nią jeszcze obgadać zeby cos z tego bylo? Czy w ogole moge? Czy spalić mosty i isc dalej? Problem w tym że jakby mam pewność siebie ale nie wierzę do końca ze znajde sobie inna laske tak szybko, na tą czekałem 18 lat i od razu taka kicha. Co jej odpisać? Mam ochote pokazac jej ten obrazek na fb ;D http://komixxy.pl/6678/Zostaniem... Bo jej nieraz mowilem ze nie bedziemy przyjaciółmi.

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

Psotny wiatr
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Wieliczka

Dołączył: 2014-11-25
Punkty pomocy: 385

jak zobaczyłem ten Twój obrazek to stwierdziłem...

"fuj, weź"??

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

Znaczy ona ma poprostu swoje głupie odzywki, często mówi to fuj jak sie jej coś nie podoba poprostu. Ale Twojego komentarza nie zrozumiałem.

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1345

Ojej, no powiedziała sobie fuj jak mówi często fuj, no to **huj. Może być i tak, że faktycznie nie potrafi okazać zainteresowania drugiej osobie bo boi się odrzucenia. Ale nawet jeżeli, to czy chciałbyś się bawić w przewodnika, i podjąć ryzyko straconego czasu? Bo ja nie.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

Wątpie czy to to. nie przeżyła chyba nic wielkiego co by nią wstrząsnęło aż tak w zyciu. Nie chce misie tak bawić , ja nic nie czuje od niej, żadnej cholernej namiastki tego ciepła którym powinna obdarzać kobieta faceta zeby sie czul dobrze, jedyne co to pomacałem jej dupcie i cycki. Bomba

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

Christiano
Portret użytkownika Christiano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2013-05-11
Punkty pomocy: 697

Co Ci się w niej podoba ? Rozumiem, że wygląd bo charakter ma jeszcze bardzo mało dojrzały.
Chyba nie ma co tutaj ratować, bo ona nie wie czego chce, Ty niby wiesz czego chcesz, ale trzeba było po prostu ją olać, po tym nieudanym pocałunku i po takich jej słowach. Choćbyś logicznie dziewczynie próbował coś wytłumaczyć to i tak nie zrozumie.

"Sumiennie wszystko planuje. Inni zazdroszą mu farta, nie wiedząc, że on szczęściu pomaga, wybierając odpowiednie szkoły, zapinając pasy w aucie, a nawet planując dietę. Często samotny, bo nawet seks staje się dla niego jednym z zadań do wykonania."

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

no wygląd tak , też. W zasadzie pociąga mnie to że była taka niedostępna, taka twarda. Wczoraj na imprezie laska sie do mnie kleiła i chciala numer, byla taka se ale ujmuje jej to ze jest taka latwa bardzo od uroku , wiec dlatego doceniłem jej nieugiętość. Jest tez wierząca, co cenie w babkach. Fajne ma niektóre cechy charakteru, ślicznie się uśmiecha i jest bardzo pozytywna ale nie wiadomo co jej chodzi po tej durnej głowie. Co jej odpisać ???? Bo się zastanawiam.

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

Christiano
Portret użytkownika Christiano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2013-05-11
Punkty pomocy: 697

Co jej odpisać? Najlepiej nic.

"Sumiennie wszystko planuje. Inni zazdroszą mu farta, nie wiedząc, że on szczęściu pomaga, wybierając odpowiednie szkoły, zapinając pasy w aucie, a nawet planując dietę. Często samotny, bo nawet seks staje się dla niego jednym z zadań do wykonania."

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

Mówisz? czemu?

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

MrSnoofie miałem nadzieję że się wypowiesz w tym temacie , zawsze piszesz bardzo konkretnie Laughing out loud Napisałęm Ci PW z pare tygodni temu ale nie wiem czy nie widziałeś czy co. Ja doskonale czuję że huja z tego będzie, nie da sie wymazać tego co jest a laska nagle nie odżyje i mnie nie bedzie chciala lizać i kochać tak z niczego. Fajnie że w sumie mam numer tej nastepnej z imprezy, moze sie spotkamy. Nic by mi nie sprawiło większej przyjemności jakby widziala ze sie spotykam z inna tak od razu. Nic Laughing out loud Pewnie by coś napisała. Co jej odpisać ?? Żeby było dość elegancko mimo wszystko wolę zostać gentelmenem. Myslicie żeby całkowicie się odciąć i zapomnieć? Pojawiłą mi się w głowie myśl zeby zostac na etapie kolezenskim ale zeby sie czasem spotkac, zeby nie bylo ze sie z zadnymi laskami nie spotykam... ale juz sam widze ze jak tylko bede z nia sie spotykac to zacznie mi znowu kręcic w glowie...
Problem maly jest tez taki ze za niecaly miesiac kumpel ma 18 i ja zaprasza i mnie również, wiec troche nie w teges xd zwlaszcza ze ona uwielbia tanczyc z tamtym kolegą bo niezle wywija a ja kaleka jestem na parkiecie i mnie wysmiala jak z nia tanczylem na jej 18. jak bede to widzial jak wywija z nim to chuj wie czy ja tam sie ze stolku nie przekręce...

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

Lukk
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: -

Dołączył: 2014-03-07
Punkty pomocy: 100

No ale czego Ty w ogóle od niej chcesz? Żeby się zakochała w Tobie na zabój i przykleiła się do Twojej gęby jak glonojad do szyby po zobaczeniu Cię z inną laska? Daj spokój.

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

to powiedziała "fuj, weź" na co odparłem "nie lubisz się całować? " A ona " nie z Tobą

jest niezainteresowana i niekulturalna przy okazji...ale przynajmniej konkretna, dostałeś jasny sygnał że chleba z tej mąki nie będzie..

nie rozumiem jednej kwestii .. dlaczego pogrywa z Tobą? czy jest aż tak spierdolona?
ten dialog mnie rozjebał.. bo Ty pisałeś dość poważnie, a ja miałem wrażenie,że ton jej wypowiedzi taki poważny nie był.. ona gdzieś tam w głębi duszy uśmiecha się w trakcie.. ma satysfakcje,że latasz za nią.. a ona decyduje co dalej.. stary.. przestań sobie nią zawracać głowę..

"Sorki x nie chciałam zeby to tak wyszlo, bo mi na tej relacji mega zależy ale nie umiem tego pokazać, a tak w ogóle to sobie mysle ze nie zasluguje na kogos takiego jak Ty, mam Okropny charakter wiem"

- niezasługuje na kogoś takiego jak Ty.. - czytaj - spierdalaj , spotykam się z Tobą tylko dlatego,że nikt jeszcze się nie pojawił , ale spokojnie jak będzie okazja to wypnę dupsko nowemu księciu, bo ja na Ciebie nie zasługuje

znajdz wartościową, zainteresowaną Tobą dziewczynę..

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

Dzięki romanek za ciekawy komentarz. To jest tak ze tym ostatnim smsem sam bylem lekko "wstrząśnięty" bo to byl jeden z niewielu naprawde niewielu jej takich bardzo powaznych słów, normalnie zawsze cisnie beke i sie smieje jakby nic nie mialo znaczenia.
"- niezasługuje na kogoś takiego jak Ty.. - czytaj - spierdalaj , spotykam się z Tobą tylko dlatego,że nikt jeszcze się nie pojawił , ale spokojnie jak będzie okazja to wypnę dupsko nowemu księciu, bo ja na Ciebie nie zasługuje"
Otóż to, bardzo mnie wkurwiało nieraz jak ona mówiła ze "Jutro ide z takim kuzynem kolegi, on jest taki zajebisty" coś tam jeszcze gadała i wyglądało jakby jej ślina ciekła na samą myśl o nim, zapatrzona jak w obrazek. W sumie nieraz się tak oglądała za innymi i mowila ale ciacho, ale cos tam ale cos tam. Raz było również tak, ze na imprezie pisala do mnie pijana jakies glupoty, ot takie pierdoły, a po imprezie mowie jej zeby nie pisala do mnie jak jest pijana bo sie osmiesza a ona " To bym nie pisała do kogoś ważnego przecież takich głupot, ale do Ciebie? Prosze Cie" Tym oczywiście zbiła mnie z tropu, już wtedy doskonale wiedziałem ze pies pogrzebany, RIP i na wieki wieków amen. A że to pociągnąłem dalej, wynikło z tego ze po tym jak to napisala , przepraszała i mowila ze zartowala i znacze dla niej wiele, wspomniała coś niejako o związku ja z nią, i mnie to jakby uspokoiło, ale nie na długo.

Tak, babka w huja leci, powinienem znalezc cos innego Smile Pewnie znajde ... kiedyś ;d
Dalej myslicie zeby jej nic nie odpisywac i siedzieć już cicho? Za miecha się z nią zobacze, jakby tego bylo malo bedzie tam jeszcze jedna dziewczyna z ktora mi sie nie udało, ale nawet nic sie nie zaczelo wiec przynajmniej tyle ;D

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

ty, k..., żartujesz?!?! I po czyms takim ty cokolwiek jeszcze "rozważasz"?!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

Niestety, ale młody jestem i niedoświadczony, moje pierwsze zauroczenie własnie na niej było i jest. Chcę poeksperymentowac i posprawdzać co jaki odniesie skutek, zeby potem miec wiecej doswiadczenia. Laska teraz do mnie pisze ze nie da tak rady, jak sie nie odzywam, ze jej strasznie zależało na mnie, mówi że się zmieni i w ogóle. no jestem kurwa ciekaw w jaki sposob. Mimo to podobała mi się o tyle, że była taka niedostępna i w ogóle. Teraz z tą nową loszką się całowałem aż za dużo, nawet mnie do domu zaprosiło... za łatwo idzie w porównaniu do tamtej, dlatego dalej się dziwnie czuje... ale o wiele lepiej i tak Smile jest nieźle !

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

Biomen
Portret użytkownika Biomen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 280

Tak czytam, czytam i dochodzę do wniosku że kolega GuardiaN ma jeden bardzo poważny problem ze sobą, mianowicie: nie szanujesz się chłopie absolutnie kurwa jego mać wcale! Zero, nic. Pozwalasz aby jakaś małolata traktowała Cię jak mokrą szmatę którą z nowych adidasków do fit-biegów, gówno ściera. No nie wiem jak to bardziej dosadnie ująć.

Zasadniczo wszystko w temacie zostało powiedziane, aczkolwiek odnoszę wrażenie że Cię nosi, zamiast siedzieć cicho i czekać, idź nie wiem, zagadywać młodsze ekspedientki do marketu albo do lokalu gdzieś się upić bo Cię ciśnienie od środka rozpierdoli i zaraz ktoś będzie miał krew na ścianach.

I przestań kombinować o tym co będzie za miesiąc, jak w tydzień-dwa się ogarniesz ( o ile się postarasz ) i ruszysz na łowy świeżej krwi zamiast się kisić w "wojnie pozycyjnej" siedząc w okopach i czekając na cud.

Tyle ode mnie. Wink

---------------------------------------------------------------
Think different

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

Nic jej nie odpisuj, nie spotykaj się z nią.. i zacznij poznawać normalne dziewczyny najlepiej jak najwcześniej Wink

GuardiaN
Portret użytkownika GuardiaN
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2015-07-23
Punkty pomocy: 124

Jak kogoś to interesuje: Kurwa panowie... spotkałem się z laską która wzięła mój numer na imprezie. Wtedy byłem wstawiony na dodatek ona płakała bo coś tam, otworzyła się po wódzie na mnie i myslalem ze bedzie jakas dziwna i patologiczna ale mysle warto sprobowac... poszedłem, wspaniała , pięknooka dziewczyna, czego wcześniej nie zauwazylem, jednak pewna siebie i zadziorna, 3 godziny bite gadania na kazdy temat, wszystko zajebiscie sie klei, nie ma chlopaka, duzo dotyku i czułości. No poprostu czułem się jak nowo narodzony po tej durnej lasce. Przez całe spotkanie robiłem za niesamowitego gentelmenta nie narzucałem się ale powoli kroczki dawałem do przodu typu wzialem pod ręke, za ręke. Na koniec całus w usta, lekki zeby nie odstraszyć, sama pociągnęła to przez kolejną minutę w bardziej konkretne całowanie Smile
No śmiać to mi się już kurwa chce z tamtej, jak mi w jeden dzień było lepiej niż 2 miechy z tamtą dziecinadą. A ta ma 16 lat.

Pozdro z podłogi pojscie jutro do szkoly bedzie troche osłodzone Laughing out loud Laughing out loud Smile

"Jeden odważny zawsze stanowi większość" ~najodważniejszy człowiek na świecie

romanek
Portret użytkownika romanek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: Odpowiedni
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-03-15
Punkty pomocy: 709

no widzisz, brawo Wink