Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zaliczyłem regres ?

18 posts / 0 new
Ostatni
Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135
Zaliczyłem regres ?

Cześć,
Długo się przymierzałem do tego i walczyłem sam ze sobą, czy puścić tu tego posta, ale nie raz komentarze innych użytkowników mi pomogły i podparły na duchu.

Poznałem dziewczynę o imieniu D, starsza o 7 lat, po przejściach, wiedziałem o tym ale mimo to chciałem spróbować, głupi ja, jak zawsze, zamiast olać i poznać normalną to się zacząłem babrać w gównie, znaczy wtedy myślałem ze będzie ok, rozwódka, miała męża.
Od samego początku wbiłem sobie, że to tylko sex, co ja mogę chcieć od takiej Panny oprócz sexu, spotykaliśmy się, gotowała, woziła mnie jak trzeba było, starała się, zachowywałem się podręcznikowo, mam swoje życie, stałą pracą, trenuje, zdrowo się odżywiam, nie lubię siedzieć na tyłku i aktywnie spędzam czas, po dobrym miesiącu ponad, zacząłem u Niej spać, było naprawdę ok, to jak się zachowywała przyćmiło mi oczy co o Niej mówiono, dużo mi o sobie opowiedziała, w sexu była bajka, miałem kiedy chciałem i jak chciałem, po jakimś czasie zacząłem być obsypywany st, czy mi na Niej zależy, że ona szuka czegoś na stałe, jak to widzę itp.
Po tych pytaniach zapaliła mi się lampa, że ta laska chyba chce czegoś innego niż ja, odbijałem to, że czas pokaże, niech zostanie tak jak jest i kontynuowaliśmy tą "relacje", było okeeeeeej do czasu, aż o mnie dowiedział się jej były chłopak, była z Nim lat 1,5 roku, a po związku spotykali się w jednym celu, niby temat skończony, ona nic nie do niego nie czuje i nie chce do niego wracać, hehe te babskie pierdolenie:)
Zaczął do Niej pisać, wydzwaniać, pytać o mnie, zaczął się wpierdalać krótko mówiąc
Kładłem na to lachę, no bo jak sobie powiedziałem, to tylko sex, co mnie obchodzi ten typek, robię swoje i tyle, do czasu aż zaczeło mi ciut zależeć, bolało mnie w środku to że mu odpisuje, ze potrafi odebrać telefon, no bo skoro temat zakończony to po co to robi? Mówię, chce mnie sprawdzić czy będę za Nią latać i będe zazdrosny, zbywałem temat, zmieniałem i tak to się kręciło
Nie wytrzymałem, powiedziałem, że to nie ma sensu dopóki nie skończy z Nim tematu, wyjebałem numery, facebooki, kontakty, pomogło mi to nawet, na tydzień, kiedy to się odezwała, że chce porozmawiać, nie dałem się odrazu, przemyslalem to i spotkalem sie jakos po kilku dniach od telefonu
Osluchalem sie zapewnień, ze to skończony temat, ze juz po wszystkim ,ze sobie wyjasnili, okej skonczyli zwiazek wyjasniali i zostali ff, to teraz jeszcze cos chciala z Nim wyjasniac fuck Oo
Zaufalem, uwierzyłem ? Przez ten tydzień odpuliłem stare znajomosci, wzialem sie spowrotem za siebie, jak przed poznaniem jej, i powiedzialem sobie, sproboje, zobaczymy na ile to co mowila jest prawda, oczywiscie tak, patrzylem na czyny a nie slowa, co dla mnie robi
Bylo jak na poczatku, z tym, ze lepiej sie ukrywala, kantem oka widzialem wiadomosci, gryzlem zęby i chcialem juz z tego bagna uciec, ale łudzilem sie cały czas ze to sie poprawi, przezylem juz kilka razy takie coś a ja głupi, zadnych wnioskow nie wyciagnalem
Dowiedzialem sie, ze sypia z Nami dwoma w tym samym czasie, sprawdzone info, nie zadna plotka, on po mnie, ja po nim, przeraża mnie to
Wiem, że to nie materiał na związek, ani chyba nawet na ff, laska prawie po 30 a tak się zachowuje, zaburzenia jakieś z dzieciństwa, tak zostala wychowana?
Noi finisz... Strzelilem sobie w kolano 2 dni temu, zadzwoniła do mnie zeby sie spotkac oddac moje rzeczy, a ze to bylo kilka stówek, ciuchy podjechałem, zaczeła się kleić, przepraszać, łasić się i prowokować..
Poszedłem do Niej, zrobilismy co trzeba, wrocilem do domu, obudzilem sie z moralniakiem, plus dodatkowo on w ten sam dzien byl po mnie i został do rana

To był strzał w kolano, bo jak nie miałem z Nią kontaktu, naprawdę uczucia we mnie zgasły, albo inaczej, wydawało mi się, że zgasły
W ciągu dnia myśle o Niej, zerkam na telefon, powiedzielismy sobie na tym spotkaniu, ze mozemy byc znajomymi do lozka, ale ja tego nie widzę, rypać jedną laskę we dwóch

Tu chyba nawet nie ma opcji na ff, buzują sie we mnie uczucia i jestem tego swiadomy, a potwierdzilem to ostatnim zachowaniem
Zaliczyłem osobisty regres w kwestii podrywania uwodzenia, czytam podstawy, i łapie się za glowę, co ja robiłem, i co ja robię

Panowie, jak to widzicie ? Przerwa od kobiet na jakiś czas, zajmuje się cały czas sobą, ale stałem się potrzebujący, myślę za dużo o laskach, idealizuje, i daje się bić po mordzie jak w wyżej opisanej historii.
Jak wyjść z tego z klasą, definitywnie urwać kontakt, nie reagowac na zadne zaczepki ? Poznać kilka innych, a ta jak się odezwie to ją rypać? A może powinienen ją olać tak raz na zawsze, po czym ten jej były gach, który też się oszukuje bo tez się z Nią seksi, ale jest toksyczny i kontrolujący ją oleje, i da jej to do myślenia jak traktuje ludzi?

Czuję że totalnie sprałem sobie tym głowę i potrzebuje solidnego opierdolu od Was, od doświadczonych graczy

Pozdro i z przestrogą na dla innych..

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Przecież sobie sam odpowiedziałeś co masz zrobić: "definitywnie urwać kontakt, nie reagowac na zadne zaczepki" nic więcej tutaj nie ma do dodania. Co ty więcej od niej chcesz?

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3936

Chcesz się dymać to dymaj, ale żeby nie myśleć o niej zbyt intensywnie to musisz mieć więcej niż jedną ff. Albo to albo urwać kontakt, jeżeli szukasz czegoś progresywnego w kierunku poważniejszym, bo tu w jej przypadku nie ma o tym mowy, ni chuja.

Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135

No dobra, powiedzmy, że chce ją rypać, i mam kilka koleżanek, znajomości i nie myślę o Niej
Sama zaproponowała mi, że możemy chodzić tylko do łóżka
Wiem o tym, że on też ją rucha, wozi, ma z Nią kontakt?
Mieć wyjebane, i sobie żyć a jak się odezwie to iść po jedno, czy myślisz, jakoś się odezwać pod jakimś pretekstem ?
No ale kuuurwa, nie widzę tego, laska daje Nam dwóm, tamten się oszkuje lata za nią, a ja mam jeszcze pompować jej ego i sam z siebie się odzywać żeby ją ruchać. Totalna sieka z bani

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3936

Na tym to polega, że w ff nie ma wyłączności i obchodzi Cię tylko seks, bez ograniczania ani siebie ani partnerek, kto z kim chce i nic poza tym.

Ale jeśli w grę zaczynają wchodzić emocje i powstają jakieś uczucia, które wybijają z rytmu i nie ma luzu, to uważam, że powinien się człowiek wycofać dla własnego zdrowia.

Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135

Dokładnie o tym wiem, ale jak tu siedzę, nie widzę totalnie tego, żeby się do Niej odezwać i prosić o spotkanie i seks.
Czuje się jak taki śmietnik, zabawka, raz były chłopak, raz ja, nie na moją psychę

hehehe
Portret użytkownika hehehe
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2013-11-08
Punkty pomocy: 44

Spójrz jak Ty przeżywasz to teraz, że po tobie przychodzi ten drugi gościu. Wytrzymasz psychicznie takie katowanie siebie? Na chwilę obecną sądzę, że nie dasz rady.
Totalna odcinka od niej, tylko to ci pomoże.

baby to chuje

Birdperson
Portret użytkownika Birdperson
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 39
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2021-01-04
Punkty pomocy: 136

Odnośnie tego co robić dalej, to nie wniosę nic nowego. Tak jak koledzy wyżej radzą polecam całkowicie zerwać kontakt. Albo znajdź sobie inną lub inne, albo zrób sobie krótką przerwę z kobietami w ogóle.

Odniosę się jednak do tego:
Zaliczyłem osobisty regres w kwestii podrywania uwodzenia, czytam podstawy, i łapie się za glowę, co ja robiłem, i co ja robię

Moim zdaniem robiłeś wszystko jak należy, z małą poprawką na reakcję na byłego. Trafiłeś po prostu na taki model femme fatale, z którą nie da się inaczej. Jesteśmy tylko ludźmi, więc czasem emocje się włączają. Sam wykryłeś dobry moment, więc zakończ to definitywnie i tyle.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

To laska nieźle sie ustawiła, to trzeba przyznać. Pytanie czy tak dobrze jej rure czyscisz, ze zapewnia cię, ze z nim koniec?

Tez kiedyś u mnie pojawiła sie pewna kobieta. Szukała czegoś na serio, ale na boku sie z kims bolcowała. Nie patrzyłem na nią inaczej,niz na kogoś kto opróżnia moje torby.

Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135

Ona się z Nim regularnie rypie, sama mi przyznała, że we dwóch ją robimy;)
Nie powiem, mogłaby opróżniać moje torby ale chyba jestem za słaby na to psychicznie, nie wiem jakbym miał się za to zabrać, odezwać jak gdyby nic, ustawić się i rżnąć ? Czy czekać na jej odzew, był ktoś w podobnej sytuacji ?

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Jak to nie jest na twoja psyche to sobie lepiej odpuść.

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

Ale na co Ci to? Widać, że przeszkadza Ci to, że leci na dwa fronty. Po co chcesz się truć?

Odpuść, bo się katujesz.

Jakbyś ogarnął emocje, to by Ci te drugie bolcowanie nie grało roli, ale tego nie potrafisz, więc Odpuść. Nic w tym złego, sam bym takiego czegoś nie ogarnął, ale bym się na pewno nie katował, tak jak Ty.

Inne też mają

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 775

Zacznijmy od tego, że sam siebie oszukiwałeś. Miałeś wywalone jak ona latała jak przestała to nagle Ci przeszkadza? Logika mężczyzn... A co do tematu sypiania z dwoma facetami.. No to są jej traumy, zachowywanie się jak debilka gdzie po 30stce powinno się być mądrzejszym. Laska ma ewidentnie problem ze sobą. Co Ci radzę... Zerwać kontakt, serio z taką laska nic nie zbudujesz to po co trwcić czas.. Ok bo sex ale chyba ważniejsza zdrowa Twoja głowa.nie tkwilabym w toksyku nawet za cenę kilku orgazmow. Szanuj się.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Rozum mkwi urwij kotakt
Jak tamtem przypadkiem zrobi jej dziecko a ty bedziesz tez do niej chodzil to testy genetyczne cie nie ominą za kilka tys zl. Chyba ze wolisz alimenty płacic na zaufanie.

Jak laska lata na 2 bolce a ty zakochany to czego oczekujesz? Zrobienie ffki z laski ktora jasno mowi ze ma kilku partnerow ? Za niedlugo moze ktos 3ci dojdzie nawet...
FF nie bo za duze moga byc z tego problemy a ona jest złą kobietą, dodatkowo zakochany jestes, a stalo sie to m.in. dlatego ze wlasnie teraz seksi sie tez z bylym. Rama wyzwania jej urosla mega. Lepiej to zakonczyc bo to nie milosc nawet, to zludzenie. Milosc powstaje w normalnych warunkach.
A Zwiazek nie bo sytuacja jest ide tyczna czyt. Ona jest złą kobietą Smile

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

To że się seksi z byłym osobiście by mnie obrzydzalo... Blee

Ksarwat
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Wawa

Dołączył: 2020-06-19
Punkty pomocy: 43

Kilka lat temu zaliczyłem podobną sytuację.
Zakochałem się, chciałem czegoś więcej. Były obietnice, zaklinanie że też kocha.. że chce się wyrwać, żyć ze mną. A rzeczywistość była inna. Kiedy ja w robocie ona z byłym. Na początku tłumaczyła że musi z nim mieć kontakt, bo mają dziecko. Ok rozumialem to. Ale co innego utrzymać relacje bo dziecko a co innego dać mu się bolcowac.
Dawałem jej trzy razy szansę. Za czwartym razem zaparłem się że zerwę kontakt całkowice. Nikt w to nie wierzyl.
Dzwoniła, przychodziła pod dom pod pracę... Ale uparłem się i nie chciałem zmieniać już raz powiedzianych słów. Myślę że brak wiary u znajomych bardziej jeszcze mnie motywował.
Zająłem się sobą. Po pół roku zacząłem umawiać się z innym. Ciężko było, bo tamta cały czas we łbie była.
Rok po zerwaniu z nią kontakt poznałam moja obecna panna. Poznałem co to normalny związek.
Zero ukrywania np telefonu. Normalna rozmowa.
I na tamtą mam wyczesane. Wiem bo próbowała się znów pojawić w moim życiu bo z tamtym jej nie wyszło. I serio nie wiem teraz co w niej widziałem ani mi z wyglądu już nie pasuje, głos mniej jej irytował

Jak miałem dola, i chęć kontaktu z nią to ta strona pomogą. Czytałem wówczas w większości klasyki, brałem sobie rady co niektórych do serca.

Więc:
Skoro już teraz brzydzisz się tym, że panna ma raz ciebie raz niego i że po nim wkładasz, to z czasem lepiej nie będzie. Będzie tylko gorzej to na twoją psyche jechało.

Moja rada znajdź w sobie siłę by urwqc z nią całkowite kontakt.
Nawet na seksy się z nia nie spotkac. Na ff nie jesteś z nią gotowy. Wg mnie tam gdzie było uczycie ff odpada.
I zacznij dbać o siebie. Realizuj się, czy jakieś swoje hobby.
Cokolwiek byle nie mieć za dużo czasu na myślenie o niej.
Poznawaj inne. Będzie to na początku trudne. Ja porównywałem do. Byłej każda nowa. Nawet obecną pannę porównywałem.
Najważniejsze to definitywnie zerwać kontakt z tak toksyczna osoba.

Nie odkładaj zmian na jutro.
Dzialaj już dziś.
Teraz.

Sorbona
Portret użytkownika Sorbona
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 69
Miejscowość: Chałupy

Dołączył: 2018-12-15
Punkty pomocy: 52

Masz kilka wyjść
- mozesz kontynuować obecna sytuację I tolerować pozycję 2go
- mozesz się wycofac i zerwać relację
- mozesz zaprosić ich do trójkata i sprawdzic jak smakuje seks tego typu
...

Jednak biorac pod uwagę to co napisałeś, przede wszystkim Twoj stan psychiczny, radziłabym poszukac jakiejs miłej panny wierzacej w monogamię i dobre lody

Homiez
Portret użytkownika Homiez
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-01-14
Punkty pomocy: 135

Taki update ode mnie, jakby ktoś był ciekawy jak to się skończyło
Byłem po tym kilka razy u Niej wiadomo w jakim celu, wiedząc, że były wpada po mnie, miałem wyjebane tylko sex, były kontrolował ją po tym, wypytywał o mnie, nawet szukał po mieście, wkręcił się ? Chuj wie Laughing out loud

A aktualnie to po ostatnim sexie , przestałem się odzywać, poprostu odechciało mi się zabawy w takie coś, zaczęło mnie brzydzić takie zachowanie, mija tydzień i 2 dni bez kontaktu, i raczej już tego kontaktu nie będzie

Pozdro