Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zaproponowałem dzieczynie przerwę ; /

12 posts / 0 new
Ostatni
Sesaa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warmińsko-Mazurskie

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 0
Zaproponowałem dzieczynie przerwę ; /

Siema wszystkim.

Sytuacja jest świeża wręcz powiedziałbym prosto z pieca.

Szkoda że wcześniej nie wpadłem na ten portal bo bym może wiedział jak się zachować w tej sytuacji.

W skrócie jest jak w temacie wczoraj widziałem się z dziewczyną a ona wyskoczyła z tematem o rozmowie o nas że jest źle i w ogóle coś zgasło, mnie jest za dużo itp. więc powiedziałem jej że chcę przerwę. Inne gównoprotale opisywały to jako metodę cud a wszystkie problemy ale odkąd poczytałem trochę tutaj to nie do końca wydaje mi się że to był dobry pomysł.

Jeżeli już zainteresowałem cię tematem to zapraszam do książki ;p

Znam ją już z pół roku oficjalnie od 2 miesięcy razem do chyba wczoraj.
Dwa tygodnie temu miałem pomóc dziewczynie w przeprowadzce ale się nie pojawiłem bo mi coś wypadło i jej o tym normalnie powiedziałem.

Byłem ją przeprosić dałem kwiaty.
Wspominała też coś o tym że ją kocham na co mi odpowiedziała że chce ze mną być ale to jest za wcześnie by powiedzieć mi to sam. Wtedy jeszcze było między nami okej

Trochę później czułem się coraz bardziej zlewany.
Niby chcę ze mną rozmawiać spotykać się ale wiecznie wyrzuca mi wyrzuty sumienia.

Wczoraj odbyłem z nią rozmowę w której powiedziała mi że nie czuje żebym się o nią starał a jednocześnie jest mnie za dużo z tym że według mnie to jest mnie tyle samo ile było na początku.

Ta rozmowa była dziwna raz jej łzy raz jej śmiech. Dodam że na zakończenie powiedziałem jej o przerwie (teraz wiem że już tak się nie robi) i raptownie zmaniła swoje emocje na takie wtf on mnie? (tak wiem wszyscy piszą na portalu przerwa jest jak zrywam z tobą a nawet gorzej(kiedyś ktoś mi doradził że to super rozwiązanie na problemy)).

Dodam tyle że jak ubierałem buty już do wyjścia i sprawdzając moje kieszenie czy wszystko mam powiedziałem:
ja-Dobra wszystko jest? Jest
ona- jak czegoś zapomnisz to po to wrócisz
a ja w tym samym czasie powiedziałem
jak czegoś zapomnę to mi wyślesz
ona to już nie wrócisz?
a ja może wrócę, a może nie

Ogólnie od powiedzenia przerwa poczułem że na nowo się o mnie trochę stara inne zachowanie postawa i gadka.

Więc może gadać z nią normalnie jak gdyby nigdy nic tylko że rzadziej?

Wydaje mi się że przej jej gadki o tym jak to dużo z nią pisze podświadomie powiedziałem o tej przerwie(okej bywa i tak). Spotkanie trwało z 40 minut.

Może teraz coś o nas.

Nie umiem mówić o osobie ale na pewno mogę powiedzieć że jestem duszą towarzystwa mam super ekipę są w niej dziewczyny jak i faceci przez co swobodnie rozmawia mi się z dziewczynami.Dobra praca świetny samochód. Z twarzy mocne 2/10 ale mam dobre poczucie humoru. Nie no świrki w miarę ładny jestem nawet sama mi to powiedziała.

Natomiast z nią jest inaczej.

Jest młodsza o 2 lata. Ostatni rok studiów ciężki charakter do towarzystwa dla ludzi (nie dla mnie)
Raczej nie ma przyjaciół a na pewno już nie tych prawdziwych. Strasznie uparta dużo sprzecza się z mamą nawet gdy nie ma racji (sama to przyznaje) to się kłuci słabe kontakty z rodziną. Jak byłem u niej na obiedzie to normalnie rozmawiałem z jej familią a ona wypytywała ich o wszystko jak w jakimś obozie. Brak poczucia humoru. Nie umie czytać między wierszami raczej trzeba jej wszystko przedstawiać kawa na ławę. Strasznie poważna. Dziewica. Nie umie rozmawiać raczej tylko opowiada o pracy i tysiącach myśli o byle czym. Dystansu do siebie też jej brak.

Z poprzednim i pierwszym chłopakiem tylko się całowała razem byli 2 tygodnie. Powiedziała mi że rzucił ją przez łuszczycę. W dodatku bierze jakieś leki na sen i poprawę humoru(antydepresanty).

Zastanawiam się teraz co dalej. Wiem że dużo osób na tym forum napisze mi bym to zakończył albo już to zrobiłem ale nie w tym sęk.

Nie lubię znikać jak mgła na wietrze.

Myślałem że time to dobry patent by zrozumieć czy ona chce mnie a ja ją i puki będę borykał się z tym pytaniem może ktoś mi doradzi co mam robić potem.

Czekać aż ona sama zagada czy po pewnym czasie sam napisać?
Ile czekać. Czy wyjdę na lamusa co nie jest pewien swoich uczuć? I ile to się kurde czeka bo ja mogę tydzień góra dwa. Później pewnie będę pisał do niej albo z wolnymi koleżankami?

Chciałbym być z tą dziewczyną,a nie bawić się naszymi emocjami.

W jaki sposób powinienem ją zapewnić o moich uczuciach jak to pokazać, zrobić?

Jeśli cała sytuacja piszę się jak zerwanie to może po jakimś czasie jej o tym powiedzieć i zerwać, a potem zacząć od nowa z nią(trochę szkoda czasu, który można spędzić z nią albo przyszłą), czy absolutnie tego nie robić i udać że nic się nie wydarzyło?

Może nie do końca wiem co teraz robić by zbudować z nią związek bo pierwszy raz jestem w takiej sytuacji a wszystkie przerwy opisane na forum jakie znalazłem są rzucane ze strony płci pięknej.

Czas leci a ja czuję że mam lepsze rzeczy do roboty niż czekanie w czyśćcu.

Co robić dalej by być razem?

I to byłoby na tyle, dzięki wszystkim za wysłuchanie. Nawet jak nikt nie będzie chciał mi doradzić co w tej kwestii to i tak ciesze się że to napisałem. Jakoś tak mi lepiej jakby wielki głaz spadł mi z serca. Więc jak czuliście trzęsienie ziemi to nie panikujcie, to nie kolejny armagedon w tym roku ;D

Jeśli podałem mało informacji chętnie coś dopowiem.
Jeżeli to nie ten dział to sorry, zawsze miałem problem z ogarnięciem forum i piekarnika.

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Przeczytałem mniej niż połowe i dalej nie moge, bo mi oczy krwawią. Weź to chlopie jakoś zredaguj, bo trzeba 5 razy przeczytać jedno zdanie, żeby zrozumieć jego sens.

Tyle co mi sie rzuciło w oczy, to to, że jesteś misiem, sama Ci mówi, że jest Ciebie za dużo. Zajmij się sobą. Skoro powiedziałeś A, to nie odwracaj się od tego, bo w jej oczach stracisz wartość. Będzie widziała, żeś miękka faja i że może sobie Tobą pogrywać w przyszłości, bo miś i tak wróci.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Ksiazka taka jak wszystkie inne..mleko wylane. Jak to mowia trzymaj sie ramy to sie nie posramy albo miej wyjebane a bedzie ci dane. Innymi slowy im wiecej udowadniasz I sie starasz tym masz mniej I te wszystkie jej hasla na ten temat wibec ciebie to jeden wielki shit na twoja glowe.

Sesaa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warmińsko-Mazurskie

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 0

Dzięki za zimny prysznic i wszystkie rady.

Ktoś z tu zgromadzonych ma pomysł jak obrócić to wszystko na moją korzyść?

Mi przychodzi tylko pomysł by spotkać się na chłodno za tydzień dwa i podejść do tego jak do nowego związku.

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

przeciez ci dali chłopaki rady, zajmij się sobą i przeczytaj ten blog. Zrobiłes jedno to masz sie tego trzymać. Mniej sie kontaktuj, mniej sie staraj, a najlepiej jak tylko ona bedzie do ciebie sie odzywac

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

Hej panie ładny, co ma dobrą prace i ładną fure. Jeśli to prawda to weź mi wytłumacz dlaczego chcesz się spotykać z drętwą, aspołeczną laską? Ani się pośmiać, ani pogadać, ani poruchać. O co ci chodzi? Masochista?

Sesaa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warmińsko-Mazurskie

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 0

Polubiłem jej towarzystwo.

MrG
Portret użytkownika MrG
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2019-01-11
Punkty pomocy: 667

To znajdź sobie dziewczynę a z nią się zaprzyjaźnij. Friends bez benefits

cali
Portret użytkownika cali
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31+
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2019-09-14
Punkty pomocy: 227

Też mnie to zaciekawiło. Za co ją w zasadzie polubiłeś? Bo z tego co opisujesz nie ma w niej nic pozytywnego.

Sesaa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warmińsko-Mazurskie

Dołączył: 2018-02-03
Punkty pomocy: 0

Ma dużo innych zalet przez które jest dla mnie atrakcyjna.

Po prostu wydaje mi się że zbyt pochopnie powiedziałem to.

Chcialbym teraz wiedzieć jak odkręcić te słowa.