Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zmiana nastawienia, czy to mozliwe ?

19 posts / 0 new
Ostatni
MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138
Zmiana nastawienia, czy to mozliwe ?

Witam panowie. Czy jest możliwa zmiana nastawienia kilka lat (21 lat) młodszej dziewczyny, która po 1 randce mówi, ze chciałaby, ale się boi i nie czuje chemii i moze lepiej będzie to skończyć. Ze niby za dużo kina, ze mamy inny sposób bycia (cokolwiek to znaczy). Dziewczyna nigdy nie była w dluzszej relacji z facetem,jest niezdecydowana, bardzo się boi zranienia. Na randce wyglądała na zadowoloną z faktu ze jest w moim towarzystwie, było duzo kina, smiechu, wspolnych tematów oraz chwil niekrępującej ciszy, dopiero na drugi dzień zmieniła zdanie.

Markinson
Portret użytkownika Markinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Z daleka

Dołączył: 2012-02-29
Punkty pomocy: 287

Nie spodobałeś jej się wystarczająco i tyle. Laska mówi Ci że nie pasujecie do siebie i itd. To nie próbujesz na siłę zmieniać jej nastawienia tylko mówisz "ok" i masz wyjebane.

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

A nie zastanowiłeś się może, że to może być chłodnik z jej strony? Najpierw Cię nakręca, a potem czeka na Twoją reakcje jeśli lekko zawinie ogon.
Nie patrz na to co mówi, ale na to co robi.
Działaj dalej, na luzie.

MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138

Nawet jeśli to chłodnik, to jak sobie z tym poradzić? Bo chłód na chłód nic nie da

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

chłodnik? Raczej nie... W bardziej zaawansowanej relacji może. Ale teraz po prostu jej nie leżysz. Albo chce sobie Ciebie "wychować"

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138

Czyli są dwie opcje?
1. dać sobie spokój.
A druga to? jak zacznę za nią biegać, to nie będzie najlepszy pomysł. Laska się trochę miota

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2656

Za kobietą się nigdy nie biega, zapamiętaj to. Nie dlatego, że nie zasługuje, a dlatego, że to brak poszanowania własnej osoby.

Najcenniejsze rzeczy to czas, uwaga, szacunek i zrozumienie do obdarowywania drugiej osoby.

Napisała Ci swoje stanowisko, wyraź swoje i ją z tym zostaw.

To wszystko, co możesz moim zdaniem teraz zrobić.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2656

Wróżenie z fusów Panie.

-Może być prawdą, że macie inne podejście do życia
-Może być kobietą, która boi się bliskości
-Może zbyt desperacko, bez wyczucia poszedłeś do randki

Jeśli Ty to widzisz, lubisz jej słuchać, dobrze się czujesz w jej towarzystwie, jest szansa na przemaglowanie.

Zwyczajnie jej piszesz, że interesująco Ci się spędza z nią czas, lubisz jej słuchać, ma coś w sobie ale jeszcze nie wiesz co, dlatego chętnie ją lepiej poznasz żeby odkryć co to może być. Natomiast co ona z tym zrobi to już nie Twoja decyzja i ja z tym zostawiasz.

Ale tak musi być naprawdę z Twojej strony.

Może się odezwie może nie, może rzucać Ci masę wątpliwości które będziesz musiał jej słownie rozwiać. Może się do Ciebie przekona. Do takich zdystansowanych, trzeba mieć podejście. Pewne. Nie aroganckie. Szanujące jej granice. Kobieta ma się poczuć bezpiecznie.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

Ja jednak będę stał przy swojej teorii. Sprecyzuje. Mystery o tym pisał jako "wyrzuty sumienia kupującego". Wkleje tutaj fragment jego książki:
"Wyrzuty sumienia kupującego to stan emocjonalny, kiedy osoba kupuje
coś pod wpływem kaprysu, a p o t em żałuje tego kroku. Podobnie kobieta,
która jest Tobą zauroczona, może zostać wepchnięta w pewną sytuację
lub sama posunąć się za daleko zbyt wcześnie. Mimo że w danej chwili
może dać się ponieść zauroczeniu i popędowi seksualnemu, to później
będzie żałować swoich uczuć i czynów. Zakładając, że chcesz dojść do
etapu uwiedzenia, wyrzuty sumienia kupującego to sytuacja, której powi¬
nieneś unikać za wszelką cenę"
Właśnie taka sytuacja Cię spotkała. Pytanie jak temu zaradzić?
Po prostu działaj dalej (koniecznie nie bądź nachalny) i buduj jak najwięcej komfortu z nią. Chodzi o to, żeby czuła się przy Tobie dobrze. Musi mieć pewność, że jej nie zranisz, skoro tak bardzo się tego obawia.

MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138

Aż się zdziwiłem panowie, ze według was to nie jest sytuacja beznadziejna. Spodziewałem sie podskórnie innych odpowiedzi.
To jest na pewno coś, co spierdoliłem na randce, bo wcześniej dziewczyna mowiła jak to chce ze mna przypomnieć sobie jak grała na konsoli, ze mam dla niej juz szukac pada, jak chce iść na sciankę wspinaczkową, więc była zainteresowana, sama zaproponowała spotkanie, na które przyjechała 100 km. I nagle mamy inne spojrzenie na świat ? Obstawiam ze przesadziłem z kinem. Albo kino + fakt, ze widac było zbyt wyraźnie ze mam co do niej erotyczne plany, mogły ją spłoszyć. Sama tez wspominała ze łatwo ją spłoszyć.
Jednak nie marudzę ponieważ nie zdążyłem jej bzyknać. Spodobała mi się jako osoba, świetnie nam się rozmawiało, wspólne tematy.
I druga sprawa. Mam o tak, dalej z nią rozmawiać, pytać się jak tam w pracy, etc etc ? Czy to wlasnie nie jest bycie nachalnym ?

MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138

Nie wiem, ale na tyle na ile z nią rozmawiałem, to niezdecydowanie to jej drugie imie.

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

Jest fajna atmosfera , komfort , przytulanie , podobno dobrze sie czuła w Twoim towarzystwie ..hmm .Wiesz, powiedziala Ci otwarcie że boi sie zranienia , ze nie ma chemi miedzy wami. Może za bardzo dałeś jej odczuć że widzisz w niej jakąś życiową partnerke, wymarzoną miłość ? Może była taka sytuacja ?Następna sprawa , 100 km ? Poznaliście sie przez neta ? Odległość też może być dla niej pewną przeszkodą , nawet i z czystego lenistwa .

MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138

Odległość już wcześniej obgadywaliśmy, mówiła dwuznacznie ze jak sie chce to się da, a ona jest bardzoo elastyczna.
Z resztą, nie mowię ze ja jestem stary, 25 lat to nie jest wiadomo jaki wiek. Ale 21 lat, to imo bardzo młoda laska, więc mysle ze o ile kobiety jako takie myslą emocjami, to taka laska mysli emocjami do kwadratu. Może tutaj jest problem
I jeszcze taka kwestia, mielismy razem iśc na sylwestra do moich znajomych. Ja to zaproponowałem, a ona podchwyciła ten pomysł i bardzo o to pytała, jak tam będzie, jakich mam przyjaciół, etc etc

18kubba
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2013-05-09
Punkty pomocy: 168

logicznie jej nie przekonasz że Ty jesteś ten dobry i że z Tobą jej będzie lepiej , Ty i tak zrobileś co mogłeś , zaproponowałeś spotkanie nastepne ? WIesz bo do tanga trzeba dwojga , nie pchaj sie już do niej na siłe . Podziwiam kobiety że mają tyle cierpliwości praktycznie we wszystkim ,im to przeważnie wisi czy odpiszą nam w poniedziałek czy środe a niektorzy faceci już na uszach stają z myślą ,,czemu nie odpisuje " ,,co ze mną jest nie tak " itp

MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138

Dziewczyna jest dalej rozmowna i wygadana jak wczesniej. Gdyby nie miała ochoty to by sie nie odzywała prawda ?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

ochota na gadanie, a ochota na związek to dwie różne sprawy...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

MCJ91
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Bielsko-Biała

Dołączył: 2010-06-05
Punkty pomocy: 138

Sorry Sorry panowie, ale myślałem ze według ideologii tej strony, nikt na początku nie mysli o zwiazku ? Chyba ze panna od pierwszej chwili ma mieć w glowie zwiazek ze mna, to w takim przepraszam.
Chyba ze Ci chodzi mowiąc związek, o intymną relacje, to tego nie wiem

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

tak, o intymną relację zdecydowanie wykraczającą poza FZ, dluuuugo przed zaręczynami

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

A skąd w ogóle się wzięło jej pieprzenie o związku, zaangażowaniu itp? Czyżbyś pan nie wpłynął na zbyt śliski grunt już na starcie? Nie wiem kto ten temat zaczął, ale czy ona wystrzeliła tak a propos rozmowy o pogodzie? Nie sądzę. Ciężko Ci będzie z tego wybrnąć, jeśli wdepnąłeś w coś takiego na tym etapie znajomości.