Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zmiana z intro na ekstrawertyka

18 posts / 0 new
Ostatni
Beno
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Ełk

Dołączył: 2015-08-26
Punkty pomocy: 0
Zmiana z intro na ekstrawertyka

Witam, chciałbym się Was spytać o jakąś radę w sprawie "zmiany" swojego chrakteru. Z natury mam raczej wiecej cech introwertyka i to te ktore nie ida mi na ręke zbytnio. Można stać sie jakoś bardziej wygadanym (chodzi mi o tą tzw gadke szmatke. nie umiem gadac o niczym). Czytalem wiele artykułów i opinie sa podzielone. Przeszedl ktos z was taka metamorfoze? Jesli tak to dajcie znac, jak dowiem sie, ze od niewygadanego mozna stac sie wygadanym wtedy pojdzie mi juz z gorki bo bede wiedzial że to możliwe i wymaga tylko czasu i doswiadczenia. Laughing out loud

Invincible
Portret użytkownika Invincible
Nieobecny
...
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-04-21
Punkty pomocy: 107

Możliwe, ale nie do końca. Zawsze gdzieś w głębi zostaną niechciane cechy
U mnie akurat odbyło się to "rzuceniem na głęboką wodę", nie chciałem, ale musiałem. Teraz wiem, że to najlepsze co mogło mnie spotkać

Falcon21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 50
Miejscowość: sosnowiec

Dołączył: 2014-11-29
Punkty pomocy: 487

Przyjętym jest, że jeśli ktoś jest np. ekstrawertykiem, a w danej sytuacji jest zepchnięty do roli introwertyka będzie czuł się źle w towarzystwie. Analogicznie można sobie wyobrazić sytuację w której introwertykowi każe się przewodniczyć grupie lub wygłaszać swoje opinie publicznie, podejrzewam, że nie będzie tym zachwycony. Natomiast druga strona medalu jest taka, że nie wiadomo jak to wpływa na przypadek gdy dana osoba chce odgrywać rolę drugiej, myślę, że jest to możliwe i wykonalne, pytanie tylko czy będziesz czuł się komfortowo Smile Być może zamiast klubowego podrywu lepiej sprawdzisz się podrywając samotną dziewczynę na ławce w parku Smile Gdy tempo jest spokojniejsze itd. Smile

~ Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.

Konstanty
Portret użytkownika Konstanty
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: 3city

Dołączył: 2014-03-13
Punkty pomocy: 3523

Zmienić się nie da, bo wrażliwość mózgu na acetylocholinę, dopaminę i adrenalinę jest wrodzona, aczkolwiek można to troche nagiąć odpowiednim zarządzaniem swoją energią towarzyską, która u ekstra i introwertyka odnawia się i zużywa w zupełnie inny sposób.

____________________________________________
"Umysł jest jak spa­dochron. Działa tylko kiedy jest otwarty" - Albert Einstein

Beno
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Ełk

Dołączył: 2015-08-26
Punkty pomocy: 0

Z jezykiem nie mam problemow choc pania z mowiac inaczej tez czasem obejrze Smile. Ogolnie to nie lubie stwierdzen typu: introwertyk czy ekstrawertyk. Tak samo jak w kazdym tego typu okresleniu jest mieszanka tego NP w budowach sylwetki: mezo,ekto I endo. Nikt nie jest w 100 mezo tak Samo jak I ekstrawertykiem. Mam tak, ze tych ktorych juz troche lepiej znam to normalnie rozmawiam o wszystkim, zeby taki 'flow' z kobietami osiagnac musze troche dluzej z Nimi spedzic czasu. Moze jest tak jak mowisz: myle pojecia.
W podstawowce bylem szara myszka, teraz jestem w technikum I jest lepiej, choc przez niektorych nadal jestem uwazany za "myszke".
Ciezka praca poplaca, wiec tak czy siak sie nie poddam Smile

Beno
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Ełk

Dołączył: 2015-08-26
Punkty pomocy: 0

Dzieki za wasze opinie. Niektore daly motywacje a inne zabraly, ale jak po czesci sie udalo dla invincible to mi tez moze sie udac Laughing out loud. Teraz jak sobie wspominam to w przeciagu paru lat bardzo duzy postep zrobilem. W 5klasie bodajze zrobilem pierwszy krok ku zmianie i zaczalem bardziej pewnie rozmawiac z kolegami (nie z kolezankami) Sam sie teraz smieje z siebie ze kiedys "balem sie" rozmawiac z kolegami. Teraz po paru latach z kolezankami juz latwiej idzie rozmowa ale to nadal nie to co chce osiagnac. Dzieki jeszcze raz I mam nadzieje ze mi sie uda. Wink A cel mam taki jakie jest motto ten strony: Miej jaja by mowic to na co masz ochote.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Włączona
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2633

Jakby tak każdy najpierw miał się upewniać przez kogoś, czy coś jest możliwe, czy też nie, to byśmy... No właśnie... co byśmy?

To kwestia wiary, i nie takiej, w co wierzysz... Tylko w co chcesz wierzyć.

Introwertycy często są poblokowani, mają coś na końcu języka ale jednak tego nie powiedzą, uznają to za bez sensu, zwątpią albo znowu nawykowo wręcz, schowają dziób w norze komfortu, zatapiając się w bezpiecznych myślach.
Byle by się nie wychylić, nie pomylić, byle nie dostać po dupie.

Rozejrzyj się, którzy ludzie są najbardziej ogarnięci?

Lwia większość z nich przejebała w życiu setki razy, i się dzięki temu wywiedziała jak zagrać, żeby wygrać. Takie doświadczenie w zamian za zainwestowany czas.
Wychylali się.

Mają jasny cel - zajebać świetnego gola. I się nie zastanawiają czy się da. A jak już, to zaraz to sobie tak ułożą, że się i tak da.

Tu nawet nie chodzi o motywację tylko o motyw.

Twoja otwartość mocno zależy od tego jak żyjesz i jak się postrzegasz. Jeśli jesteś jednym z tych żyjących trupów, co skubią cudzą energię to nic dziwnego że zachowujesz się jak ziemniak.
ZAANGAŻUJ się w coś.

Nie pytaj co ma świat dla Ciebie, tylko co Ty masz dla niego.

Zamiast roztrząsać możliwości i kreślić z tego równania różniczkowe, zabierz się do pracy.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Beno
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Ełk

Dołączył: 2015-08-26
Punkty pomocy: 0

... Co bysmy? Coz, masz racje, nic bysmy nie osiagneli, dzieki. Moze popelniam jeden z podstawowych bledow np sie martwie co ludzie o mnie pomysla. Przeczytam jeszcze raz wszyatkie lekcje I tym razem zrobie tez to w praktyce.

Kayman
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-01-22
Punkty pomocy: 21

Przeszedlem taką zmianę i powiem tak: Da sie! Mysle, ze jako pierwszy krok to powinieneś zastanowić się co Cie blokuje i żebyś zrozumiał i doszedł do tego dlaczego jesteś introwertykiem. Później praktyka i praktyka. Z teorii mogę polecić Ci "jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" - Dale Carnegie. Ps. Zrozum siebie i działaj Wink

Beno
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Ełk

Dołączył: 2015-08-26
Punkty pomocy: 0

Dzieki, najpierw skoncze "Gre" I zabieram sie za ta ksiazke.

zielony
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2016-01-01
Punkty pomocy: 3

Panowie a jesli ja mialem odwrotnie. Tzn w podstawowce bylem liderem grupy mowilem co chcialem robilem co chcialem od 4do 6 klasy bylem przewodniczacym. Bralem udzial w spektaklach gdzie bylem prowadzacym i np. jesli trzeba bylo jechac do urzedu i zapraszac osoby na jakis spektakl tez wybierany bylem ja i jakas kolezanka z drugiej klasy. A teraz od paru lat stalem sie jakis zamkniety w sobie wycofany jakbym zapomnial jezyka w przyslowiowej gebie. Czy waszym zdaniem sa gdzies tam we mnie jakies poklady towarzyskosci tylko sa przysloniete jakimis kompleksami/ urojeniami w mojej glowie?

zielony
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2016-01-01
Punkty pomocy: 3

Tutaj fajny filmik dotyczacy tematu https://www.youtube.com/watch?v=...

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Na dobry początek jak będziesz na ulicy na przystanku, to pytaj przypadkowych osób jak dojść gdzieś tam, albo gdzie jest dana ulica, bądź jakiś sklep. I tylko tyle. Na początku odrób tą lekcję i zobaczysz, że coś się w Tobie odblokuje i poczujesz tą adrenalinę i sam będziesz chciał pogłębiać te rozmowy. I nie nazywaj tego introwertyzmem, bo w dzisiejszych czasach zauważyłem, że ludzie lubią przyklejać sobie takie łatki dla usprawiedliwienia własnych niewypracowanych cech. Przez to sami nakładają na siebie różne ograniczenia bądź blokady, kiedy tak naprawdę to jest coś czego musisz się nauczyć jak języka obcego i wziąć za to odpowiedzialność.

(Jako ciekawostkę na kogoś kto jest żywiołowy i ruchliwy mówią, że ma ADHD, a taka choroba nawet nie istnieje. I sam jej twórca na łożu śmierci przyznał, że wymyślił ją po to, żeby być sławnym)

Jakbym chciał być świetnym biegaczem, to przecież wiadomo, że od razu nie zacząłby biegać w maratonach 60 km. tylko stopniowo musiałbym swój organizm przyzwyczajać do wysiłku na małych dystansach i tak też jest z tym. Bo wyobraź sobie co by się stało z Twoim organizmem, kiedy nie biegałeś wcześniej a wziąłbyś udział w maratonie na 60 km ?

I zacznij czytać codziennie książki (niekoniecznie o uwodzeniu) to niesamowicie rozwija kreatywność i słownictwo, czytaj codzienną prasę, interesuj tym co się dzieje na świecie. A później napisz do mnie o efektach i podpowiem Ci co robić dalej.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1345

Jest możliwe.
Introwertyzm to skupienie na sobie. Jako dziecko pewnie rodzice/opiekunowie pozostawiali Cię sami z Twoimi uczuciami, potrzebami.

Trzeba wyjść ze swojej głowy. Uświadom sobie, że ludzie przez to co robią, z czego się śmieją, smucą etc przekazują swoje emocje po prostu. A nie analizują rzeczywistość. Jak ich rozśmieszy kwiatek w kształcie penisa to się tym dzielą, nie myślą jak wypadną, czy to będzie na tyle śmieszne, że zbiorą tony atencji.
Piszesz, że martwisz się co ludzie pomyślą. To to powoduje, że tak bardzo się skupiasz na sobie, że Cię to blokuje.
Nie masz wpływu na to co ludzie myślą o czymkolwiek i o kimkolwiek. Bo odpowiedz sobie - czy chcesz być tyranem i dyktatorem? Jakie miałbyś mieć z tego korzyści?
Akceptację, którą tym sposobem chciałbyś uzyskać siłą?
I dlatego chcesz kontrolować ludzi i rzeczywistość?

Sam musisz sobie spełnić potrzebę pod tytułem samozadowolenie i samoakceptacja. Wymaganie tego od kogokolwiek to pociąg, który będzie się co rusz wykolejał.
Rozwiń w sobie miłość osobistą (brzmi jak hasło coachingowe...) i będziesz miał w d. co kto o Tobie myśli.

Poza tym - panuje jakaś moda na ekstrawertyzm. Masz być cool, no 1 klasowy zabawiaka.
Lepiej być pośrodku. Umieć się bawić z ludźmi i bez nich.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.