Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Związek - ona chce codziennie mieć kontakt

11 posts / 0 new
Ostatni
Lukee94
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-08-02
Punkty pomocy: 5
Związek - ona chce codziennie mieć kontakt

Siema, mam mały problem, albo sam się już w tym może pogubiłem bo jestem z dziewczyną w związku od dobrych paru miesięcy, jest to mój pierwszy tak "długi" związek. Wcześniej po prostu podrywałem, spotykałem się z niejedną dziewczyną, te znajomości trwały może max 2-3 miesiące z jedną, ale teraz póki co jestem z tą którą kocham i jak na razie nie mam zamiaru bawić się w jakieś gierki typu okłamywanie jej i spotykanie się z innymi. Ogólnie układa się nam w porządku. Jest tylko jeden problem z którym ciężko mi sobie z nim poradzić. Ona ogólnie jest bardzo wrażliwa.. Ona chce żebyś my codziennie do siebie dzwonili i rozmawiali chociaż chwile, ale z tego co wiem, co zauważyłem po wcześniejszych dziewczynach i po tym co czytałem tutaj wynika, że to nie jest dobre, że znajomość może się wypalić, rozmowa na spotkaniach się nie będzie kleić, nie będzie tematów do rozmów, dziewczyna nie potęskni i to też źle itd.. Chodzi mi głownie o to że słyszę w jej głosie potem gdy się nie odezwę że jest smutna, ma troche jakby pretensje że się nie odzywam (1-2 dni:P) ale słychać wyraźnie po głosie że jest smutna, zdołowana, zdarzyło się że nawet się rozpłakała przez to.

Ostatnio była sytuacja że nie odzywałem się do niej 2 dni. Specjalnie chciałem żeby zatęskniła troche. Zająłem się sobą i nie odzywałem się. Gdy zadzwoniłem potem do niej była smutna, przygnębiona tak jak pisałem wyżej.. Mam tutaj pytanie czy przepraszanie dziewczyny za to że się nie odezwałem to jest oznaka słabości? słyszałem wyraźnie że była smutna, nie chciałem po prostu żeby tak było przeprosiłem ją za to i jest niby ok ale nie jestem pewny do końca czy nie zachowałem się po prostu jak pizda przepraszając ją za to ;d. No i druga sprawa jak myślicie co powinienem teraz robić rozmawiać z nią codziennie? Mi się wydaje że nie ale wiem że gdy będę się odzywał załóżmy co 2-3 dni to ciągle będą z nią takie sytuacje jak opisywałem wyżej.

Pozdro.

ps. w sumie założyłem wątek wcześniej o jej reakcji ale trochę źle to określiłem w tamtym temacie tutaj opisałem dokładnie sytuacje.

m4a1
Portret użytkownika m4a1
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: W PL

Dołączył: 2014-03-06
Punkty pomocy: 362

Odzywaj się kiedy bedziesz miał ochotę, staraj sie nie wpaść w rutyne. Niech ona uszanuje to że masz też swoje życie i nie zawsze bedziesz miał czas. Pamiętaj także że kobiety to świetne aktorki, jeśli mówimy o tym "smutku".

EasyRider
Nieobecny
Wiek: 007
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2013-11-12
Punkty pomocy: 274

Chyba jak z nia pogadasz przez pare minut co 1-2 dni to się nic nie stanie. Bardziej chodzi o to by nie napierdalac smsow przez caly czas.

Jak przez pare miesiecy nie było problemu i tak ustawiliscie wasza relacje to chyba nie ma sensu nagle zgrywac pana zajetego i niedostepnego.

veriusas
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-18
Punkty pomocy: 33

"Ona chce żebyś my codziennie do siebie dzwonili i rozmawiali chociaż chwile"

W przyszłości rozumiem, że zamierzasz z kobietą robić tak, że robicie rotacje: 3 dni mieszkacie oddzielnie i 3 dni razem. No bo jak tak można codziennie rozmawiać?!

Lukee94
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-08-02
Punkty pomocy: 5

Nie chce z nią zrywać, wiadomo nie jest idealna, ale kocham ją i to jest największy mankament z nią z tym kontaktem codziennym. Kurwa dziś włąsnie rozmawia,łem z nią i znów jakieś wonty i smuty o to że w pon też się nie odezwałem. Pierdolenie że jej nie rozumiem, żalenie się itd powoli mnie to wkurwia. Chcę z nią być ale bez przesady że ma wonty o takie coś że 1 dzień się nie odezwałem. Tłumacze jej że coś mi wypadło nie miałem czasu, ona na to że przecież mogłem znaleźć ta minute zeby zadzwonic lub napisać no kurwa co się takiego stało? Mówiła tak jakbym się nei odzywał conajmniej tydzień do niej. Nie mam zamiaru jej przepraszać, przesadza troche moim zdaniem. Nigdy nie krzyczę na nią tłumacze stanowczno i spokojnym głosem, nie wkurwiam się przy niej bo wiem że chujowo to działa.

HyperNans
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-09-15
Punkty pomocy: 8

Wybrales laske ktora nie ma swojego zycia, hobby. Ona zyje pewnie tym zwiazkiem. Powiem tak.. Pewnie wiedziales na co sie piszesz to raz , dwa dziewczyna jest w stosunku do cb okej , trzy ma racje. To taki problem kurwa dla cb zeby znalezc minute, zadzwonic i chwile pogadac? Chlopie albo zmien dziewczyne albo zaakceptuj pewne rzeczy bo inaczej za jakis czas pojawi sie temat "JAK TO URATOWAC" bo babka bedzie miala dosc i poleci do kogos kto jej poswieci te odrobine uwagi.

Lukee94
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2015-08-02
Punkty pomocy: 5

Mówicie mi, że mam dzwonić codziennie, spoko ale co z tymi wszystkimi teoriami itd że to wszystko się wypali po takim codziennym kontakcie? Teraz to już mam mętlik w głowie w tej kwestii

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

bez przesady! nawet codzienna rozmowa telefoniczna przez 1-2 min, w ktorej ona będzie miała namiastkę fizyczności słysząc Twoj głos, ani nie wyczerpie tematów do rozmów, ani nie bedzie wynikac z potrzeby kontrolowania.

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"