tak jak w temacie jak poprawić lasce humor...?
ogólnie to jest troche w dołku nie chce powiedzieć dlaczego i strasznie mi zamula;d
proszę o waszą jak najzybszą pomoc
Ale masz do kurwy nędzy nie pisać, tylko ROZMAWIAĆ.
Musisz być silniejszy od niej bo laska może Cię testować czy wpadniesz w jej ramę, "silniejsze emocje wygrywają". Dostarczył bym jej jakiś Emocji odmulających, zwiększających Twoją atrakcyjność, jakaś niesamowitą przygoda albo dziki i zdumiewający sex. Spontaniczność, Moc i Robisz co Chcesz. Jeśli dalej by była zamulona to by się zastanowił jej "dołem".
"Jakież wspaniałe historie mieliby o sobie do opowiedzenia różni ludzie, gdyby umieli wytknąć sobie wyraźny cel i trwać przy nim aż do czasu, kiedy wypełni on całkowicie ich świat wewnętrzny!"
Musisz napisać coś więcej... Ale generalnie wychodzę z założenia, że za jakość spotkania odpowiadam ja!!!
Jeżeli jest sztywno, nudno i do dupy to moja wina. Jeżeli za to fajnie jak w kombajnie to też jedynie moja zasługa.
w sumnie to jest tak dla jasnoście ona ma 17 tak jak ja xD
a to nie tylko jak sie ze mną spotyka ale ogólnie znajomi to zauważyli itp. nikt nie wie co jest a sweet frendy nie pisną słowa ;/
Ale masz do kurwy nędzy nie pisać, tylko ROZMAWIAĆ.
W takim razie olej to. Nie bierz za nią odpowiedzialności tym bardziej, że nie wiesz o co jej chodzi. Laski w tym wieku są bardzo niestabilne emocjonalnie. Pomyśl za siebie!
Może ona tak już ma, że ma jakiś błahy problem a specjalnie sobie go wyolbrzymia przy Tobie, żeby udawać bezbronną i skrzywdzoną, żebyś był jej pieskiem i za wszelką cenę chciał poprawić jej humor.
Powiedz jej szczerze, że widzisz, że z nią jest coś nie tak i jeśli nie chce Ci powiedzieć to szanujesz to, ale w takim razie niech się upora najpierw z problemami, bo nie chcesz się spotykać z dziewczyną w takim stanie. Taką rozmową raz dwa odkryjesz jej karty. Jeśli udawała to wszystko się wyda.
Jeśli nie to szczerze mówiąc ja nie chciałbym być z laską która mi ciągle zamula i mnie dobija... Wolę pozytywne kobiety
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
Czasami najlepiej jest nie mówić nic.
Kobiety pragną żalić się, rozmawiać, potrzebują słów wsparcia. Wtedy zawężają się więzi przyjacielskie.
Ja zauważyłem, że jesli sama nic nie mówi to nie należy na siłę tego z niej wyciągać tylko ją po prostu przytulić albo złapać za rękę. Albo powie albo nie.
Ważne by nie robić z siebie cioty. nie daj sobie na to pozwolić. Moja wie, że gierkami, humorkami niczego nie ugra.
Ok SPRAWA ROZWIĄZANA;D
dzięki wszystkiego po trochu sie pozbierało i dałem rade;D
wypłakała sie w rękaw;d
dzięi wielkie - Przemek
Ale masz do kurwy nędzy nie pisać, tylko ROZMAWIAĆ.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
spróbuj wziąść ją do siebie włączyć jakąś komedię obiąć ją i o nic nie pytać teoretycznie sama ci powie ocb w którejś części filmu
przegrany akceptuje świat takim jaki jest, zwycięzca widzi go takim jaki być powinien.
Musisz być silniejszy od niej bo laska może Cię testować czy wpadniesz w jej ramę, "silniejsze emocje wygrywają". Dostarczył bym jej jakiś Emocji odmulających, zwiększających Twoją atrakcyjność, jakaś niesamowitą przygoda albo dziki i zdumiewający sex. Spontaniczność, Moc i Robisz co Chcesz. Jeśli dalej by była zamulona to by się zastanowił jej "dołem".
"Jakież wspaniałe historie mieliby o sobie do opowiedzenia różni ludzie, gdyby umieli wytknąć sobie wyraźny cel i trwać przy nim aż do czasu, kiedy wypełni on całkowicie ich świat wewnętrzny!"
Musisz napisać coś więcej... Ale generalnie wychodzę z założenia, że za jakość spotkania odpowiadam ja!!!
Jeżeli jest sztywno, nudno i do dupy to moja wina. Jeżeli za to fajnie jak w kombajnie to też jedynie moja zasługa.
może ma okres... sądząc po Twoim wieku, ona ma 14, 15 lat więc nic innego nie potrafię podpowiedzieć
.
w sumnie to jest tak dla jasnoście ona ma 17 tak jak ja xD
a to nie tylko jak sie ze mną spotyka ale ogólnie znajomi to zauważyli itp. nikt nie wie co jest a sweet frendy nie pisną słowa ;/
Ale masz do kurwy nędzy nie pisać, tylko ROZMAWIAĆ.
W takim razie olej to. Nie bierz za nią odpowiedzialności tym bardziej, że nie wiesz o co jej chodzi. Laski w tym wieku są bardzo niestabilne emocjonalnie. Pomyśl za siebie!
Może ona tak już ma, że ma jakiś błahy problem a specjalnie sobie go wyolbrzymia przy Tobie, żeby udawać bezbronną i skrzywdzoną, żebyś był jej pieskiem i za wszelką cenę chciał poprawić jej humor.
Powiedz jej szczerze, że widzisz, że z nią jest coś nie tak i jeśli nie chce Ci powiedzieć to szanujesz to, ale w takim razie niech się upora najpierw z problemami, bo nie chcesz się spotykać z dziewczyną w takim stanie. Taką rozmową raz dwa odkryjesz jej karty. Jeśli udawała to wszystko się wyda.
Jeśli nie to szczerze mówiąc ja nie chciałbym być z laską która mi ciągle zamula i mnie dobija... Wolę pozytywne kobiety
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
"Stary masz penisa ?"
Hahaha
Sytuacją jest dosyć klarowna...
Zaczniesz się starać i jej pomagać/usługiwać/pieskować, to jej się humorek poprawi, bo przecież o to jej chodzi.
Po prostu chce żebyś zaczął się starać. A jej przyjaciółki przecież tego ci nie powiedzą, heh
----------------------------------------------------------
...każdy tworzy własną indywidualność...
na początek nie pytaj co się stało, o co chodzi, nie ciągnij za język, nawet nie wiesz jak to wkurwia
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Czasami najlepiej jest nie mówić nic.
Kobiety pragną żalić się, rozmawiać, potrzebują słów wsparcia. Wtedy zawężają się więzi przyjacielskie.
Ja zauważyłem, że jesli sama nic nie mówi to nie należy na siłę tego z niej wyciągać tylko ją po prostu przytulić albo złapać za rękę. Albo powie albo nie.
Ważne by nie robić z siebie cioty. nie daj sobie na to pozwolić. Moja wie, że gierkami, humorkami niczego nie ugra.
Ok SPRAWA ROZWIĄZANA;D
dzięki wszystkiego po trochu sie pozbierało i dałem rade;D
wypłakała sie w rękaw;d
dzięi wielkie - Przemek
Ale masz do kurwy nędzy nie pisać, tylko ROZMAWIAĆ.