Zawsze zastanawiałem się jak nakłonić kobietę do tego aby zeszła w dół i "wzięła do buzi", wydawało mi się to trudne bo przecież nie możesz powiedzieć "zrób mi proszę loda" więc jak do tego podejść ? Tym bardziej wydawało mi się to abstrakcyjne z uwagi na fakt że nie miałem stałych partnerek a seks był najczęściej przygodą i to jednorazową rzadziej zdarzał się kilkukrotnie ale i tak najczęściej kończyło się krótką znajomością
Kiedyś porozmawiałem o tym z moimi dwoma przyjaciółmi po wódce i okazało się że obaj mieli na to sposób:
1 Ty schodzisz na dół robisz jej dobrze a potem mówisz coś o odwdzięczeniu się za to co zrobiłeś
2 Po prostu w trakcie całowania się, pieszczot łapiesz delikatniej głowę laski i powolutku naciskasz na dół
Ja skupiłem się na tym drugim sposobie a w razie oporu i pytana co robię mówiłem "o co ci chodzi?!", jeżeli nic nie mówi ani nie obserwuję oczekiwanego efektu naciskam mocniej
Sposób ten jest prosty i troszkę chamski ale możecie mi wierzyć lub nie skuteczność ok. 90 %
PS Wiem że jestem chamem i traktowanie dziewczyn przedmiotowo jest nie do przyjęcia...
PS2 Tak naprawdę mało która dziewczyna potrafi sprawić facetowi oralnie rozkosz, z moich doświadczeń ok 20-30 % robi to poprawnie a spotkałem tylko jedną artystke która robiła to jak należy
Odpowiedzi