A więc witam.
Sprawa wygląda następująco, poderwałem fajną dziewczynę (trochę nie śmiała, ale jakoś sobie z tym radzę ;p) spotkaliśmy się dwa razy.
Na spotkaniach było bardzo przyjemnie rozmowa się kleiła, kino, całusy itp spędziliśmy razem dużo czasu na tych spotkankach. Ale, gdy odprowadzałem ją do domu postanowiłem ją pocałować tak porządnie.
O dziwo chyba zrozumiała o co mi chodzi i dała tylko buziaka w usta :/. No zlałem na to, pożegnaliśmy się i poszliśmy do domu, potem ona mi na gg piszę, że było przyjemnie i takie pierdółki, a ja tak z czystej ciekawości zapytałem czy umi się całować (myślałem poprostu, że nie umi i z czasem już będzie umieć), ale potem mi pisze, że umi się całować tylko nie chciała, żebym pomyślał, że coś z tego wyjdzie WTF o co chodzi i przed chwilą mi napisała sms-a, że jednak chce spróbować, i że może coś z tego wyjdzie.
Chociaż ja nie dążyłem do związku tak jak pisał Gracjan jej to pozostawiam. Tylko, że z tego wynika, że teraz ona ma mnie w garści :/ Co jej powiedzieć?? przy następnym spotkaniu, bo z tego wynika, że wyszedłem na needy.
Mam nadzieje, że zrozumieliście to co napisałem xD i pomożecie
Jak się da to po prostu rób wszystko dalej jakby nigdy nic.Niech ona o to pyta i zabiega.
www.solidgate.pl
Hahahaha dobra agentka powiedz jej że jeśli chce więcej to musi zasłużyć i po sprawie tylko w żartach. To już chłopie w związku jesteś hahahah przepadłeś. A tak btw. to ile ona ma lat ?
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Conor ja ogniska pod jej domem nie rozpalam xD i nie robię włamów na chate, a już na pewno nie daje jej monte xD tak jak Ty to masz w zwyczaju
Tak o Kobietę walczą prawdziwi mężczyźni z jajami ... i zapomniałeś dodać, że i spalenie jej chaty wchodziło w grę w przypadku Conora
Kierunek przód przez całe życie!!
Umie a nie umi:D na twoim miejscu odpuscilbym bo jakas niezdecydowana sie wydaje..
"umi".... Kurwa mać zróbcie coś z tym!!
Kto nie chce, kiedy może... nie będzie mógł, kiedy będzie chciał
ja to polewkę mam dobrą z tego tematu haha umi nie umi co za różnica
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Co dużo gadać czekaj na rozwój wypadków.Umi to jakaś nowa gwara ze Śląska jesteś czy skąd bo nie wiem co to za słowo;p. Wiadomo Conor ma dojebane pomysły jestem hardcorem .... ale z tym monte ładna riposta;p.