Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nie ujawniają że mają kogoś

11 posts / 0 new
Ostatni
Maurycy i Myszy
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nidzica

Dołączył: 2010-02-08
Punkty pomocy: 1
Nie ujawniają że mają kogoś

Witam,
czy problem jest we mnie czy w dziewczynach:

Dlaczego dziewczyny nie powiedzą nigdy w rozmowie że mają chłopaka, np. że wiedzą daną rzecz "od swojego chłopaka" ale że  od jakiegoś kolegi? To irytujące bo miałem już 5 takich wpadek (lub byłem bliski wpadki).  Dziewczyna spędza ze mną dużo czasu (starcza na 2 randki na tydzień i to co tydzień) a tu nagle słyszę że mieszka z chłopakiem, który zwykle jest np: (1) nadziany i super obyty (2) obcokrajowiec (3) chodzi z nim od wielu lat. Albo nagle zaczyna się nie pytana usprawiedliwiać że woli starszych w rozmowie nie na temat (my mamy po 19 lat a ci "chłopacy" to 25 - 35 lat) Innym razem słyszę że religijna bardzo i by nie zgrzeszyła itp (ale od znajomych że już jej "zestarzały"chłopak się do niej sprowadza). Dlaczego tracę tylko czas? Dlaczego jak wychodzi że ma już tego chłopaka i nawet jak się porównuję to jestem od niego w pewnych sprawach lepszy albo podobny to nagle zaczyna go chwalić jakby był najlepszy w danej dziedzinie a poza tym jakby nie było innych co by się znali, czasem jednak gołym okiem widać że ten chłopak to byle co (w każdym razie gorszy ode mnie).

Co robić? czy takie znajomości NATYCHMIAST kończyć? Ja właśnie obecnie nie mam dziewczyny - dużo roboty miałem i nie było ostatnio czasu:( więc nie wiem jakie bujdy wymyślać na zasadzie: " not tak, a moja dziewczyna to prezes Avon Cosmetics Polska":)  albo "to modelka i dużo ładniejsza od ciebie" Smile
Czy ja jakoś negatywnie wyhaczam się z takimi dziewczynami?
Pzdr.

Na razie umiem tylko czarować gryzonie, ale chcę nauczyć się uwodzić kobiety![---ten tekst trzeba będzie kiedyś zmienić---]

Maurycy i Myszy
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nidzica

Dołączył: 2010-02-08
Punkty pomocy: 1

Napiszcie mi wyczerpująco, każda krytyka i porada się przyda!

Na razie umiem tylko czarować gryzonie, ale chcę nauczyć się uwodzić kobiety![---ten tekst trzeba będzie kiedyś zmienić---]

Alf Cannabi
Nieobecny
Wiek: 24

Dołączył: 2009-12-12
Punkty pomocy: 14

Heh, można to rozkmnić tak:

Każda z nich mówiła prawde opowiadając jakiego to ma zajebistego chopa. O ile każdy z nich jest serio taki zajebisty, to ma w czym wybierać, a więc każdy wybrał najpiękniejszą frelke odpowiadającą jego wysokiemu statusowi. Jaki z tego wniosek ?

Chodzisz na randki z zajebistymi dupami, z zajętymi kobietami najwyższego pułapu. Laughing out loud

Maurycy czy tak jest? Nie? to znaczy, że trafiasz na jakieś absurdalne shit-testy. Poczytaj dobrze wszystkie artykuły z tej strony. Bo gdzieś popełniasz błąd, skoro zdarzają Ci się takie chore akcje.

Maurycy i Myszy
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nidzica

Dołączył: 2010-02-08
Punkty pomocy: 1

Ale dlaczego tyle czasu ze mną spędzają a nie ze swymi superchłopakami? Czy ogólnie dziewczyny są nieszczere i aż tak niewierne?  Jak odbić któremuś taką dziewczynę nawet "na weekend"?

Na razie umiem tylko czarować gryzonie, ale chcę nauczyć się uwodzić kobiety![---ten tekst trzeba będzie kiedyś zmienić---]

Maurycy i Myszy
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nidzica

Dołączył: 2010-02-08
Punkty pomocy: 1

Jak zatem zorientować się że tego czego tamci nie mają?

Na razie umiem tylko czarować gryzonie, ale chcę nauczyć się uwodzić kobiety![---ten tekst trzeba będzie kiedyś zmienić---]

roofi24
Portret użytkownika roofi24
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Garwolin

Dołączył: 2009-10-29
Punkty pomocy: 12

 
"Czy ogólnie dziewczyny są nieszczere i aż tak niewierne?" - jak każdy
kobiety też maja chwile słabośći a wtedy taki gość jak Ty jest im potrzebny. Byłeś tylko ich odskocznią od ich nudnych facetów. Odnośnie nie mówienia wprost o tym że kogoś mają to znaczy że nie są szczęsliwe w związku i dlatego to ukrywają żeby wyrywający ją aktualnie przypadkiem sobie nie odpuśćił po takiej informacji, a zarazem gdyby jednak okazał sie po kilku spotkaniach nie aż taki atrakcyjny to nagle sobie o swoim chłopaku przypominaja i kończą sprawe w ten sposób.

Maurycy i Myszy
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nidzica

Dołączył: 2010-02-08
Punkty pomocy: 1

No dzięki Wink 6 razy okazałem się nudny! Powiedziałeś prawdę.Już wcześniej zauważyłem, że zwykle rozmowa zaczyna być "zbyt profesjonalna" a nie uczuciowa (nie dosłownie). Muszę się zmienić.  Zauważyłem raz coś więcej: jedna zachowywała się jakby chciała mieć dwóch chłopaków. Jak mówię coś, to je mi z ręki śmieje się nawet z nieudanych dowcipów, zawsze się by ze mną umawiała, jest podniecona, prawie kładzie mi rękę na jajach. A ja się wycofałem bo wspomniała że ma chłopaka (naprawdę ma) kiedy chciałem czegoś więcej. Rzygać mi się chciało z powodu tego że nie wie czego chce. Powiedziałem jej przy innej okazji że jesteśmy przyjaciółmi i nie rozmawiałem już więcej. Teraz wiem że to był Shit-test ale dziewczyny mam dość.

Na razie umiem tylko czarować gryzonie, ale chcę nauczyć się uwodzić kobiety![---ten tekst trzeba będzie kiedyś zmienić---]

frozenKAI
Portret użytkownika frozenKAI
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 28
Miejscowość: Kraina Wiecznego Mrozu :-)

Dołączył: 2009-06-04
Punkty pomocy: 215

Rozpatrywaliśmy ten temat swego czasu na blogu Bane "rozbijanie związków, pro-contra".
Czasem bywa tak, że panienka nie mówi Ci, że ma faceta, bo chce się przekonać, coś Ty za jeden. I potem 2 opcje do wyboru. Albo zostawia tamtego i wiąże się z Tobą, bo dałeś jej więcej, albo po 1,2 czy więcej randkach stwierdzi, że jej nie odpowiadasz i powie Ci "wiesz jesteś bardzo miły ale ja jestem zajęta."
Cokolwiek często mówią tak nawet kiedy nikogo nie mają... Smile
Jeśli jednak trafiasz na taką, która istotnie kogoś ma, to najczęściej chce ona choć przez chwilę trzymać za ogon dwie sroki aby przekonać się którą zatrzymać, a którą wypuścić.
Pozdro

Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...

Maurycy i Myszy
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Nidzica

Dołączył: 2010-02-08
Punkty pomocy: 1

A może masz jakąś radę co tu takiej powiedzieć jak mi mówi, że już kogoś ma? Bo nie ukrywam, że jak bym ją zawstydził, to bym nie miał wrażenia, że ciągle czas tracę. Jakoś sam z siebie nie mogę często nic powiedzieć, aż mnie zamurowuje.

Dziewczyny o których piszę często zachowują się dość wyzywająco. Np. jedna proponowała mi wyjazd na narty na pierwszej randce. Ale później zachowywała się bardzo obojętnie i podrywała każdego znajomego wspólnego, tylko jej nie wychodziło na szczęście. Czekam na nią raz po zajęciach a ona że czeka na innego. Tamten na szczęście ją olał Smile a ja byłem olany Sad. Miesiąc później spotykamy się a ona patrzy na mnie jakby czekała czy coś jej zaproponuję. Czy powinienem był (jest piękna i ma bardzo "rzadką" urodę)? Myślałem sobie jednak że nie zniosę już dalej tego jej niezdecydowania. Ona prawie wogóle do mnie nic nie mówi a jednak zauważa! Chciałbym wiedzieć czy warto próbować. Teoretycznie sprawa jest do uratowania bo oboje się około raz na tydzień/dwa widzimy. Z nią będę dalej nieśmiały a z jakąś inną laską to już bym się tak nie denerwował. A i jeszcze jedno, ona wygląda jakby sobie chłopaka nie mogła znaleźć i to przy całej jej urodzie.
Pzdr

Na razie umiem tylko czarować gryzonie, ale chcę nauczyć się uwodzić kobiety![---ten tekst trzeba będzie kiedyś zmienić---]

pentis
Portret użytkownika pentis
Nieobecny
Wiek: :)
Miejscowość: Mars

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 379

Jeżeli chodzi o sytuacje, w której dziewczyna początkowo wyraża zainteresowanie, a potem nagle staje się obojętna, to zwykła gierka z jej strony. Dziewczyny uwielbiają nas testować, często robią to nieświadomie, ale niestety robią, co strasznie utrudnia nam podrywa. Jeśli w czasie gry, stracimy z 2-3 bramki, to po zawodach, możemy już szukać nowego targetu. Dlatego tak istotne jest, aby kontrolować sytuacje i nie dać się w ciągnać zbyt mocno w jej gierki.

"Jeśli chcesz człowieka uszczęśliwić, nie dodawaj nic do tego, co posiada, ale ujmuj mu kilka z jego życzeń."