Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

olałem ją, dobrze ?

23 posts / 0 new
Ostatni
100zlrenty
Portret użytkownika 100zlrenty
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-06
Punkty pomocy: 2
olałem ją, dobrze ?

Domyślam się, że każde rozmyślanie o sytuacji związanej z nią i opisywanie tego tutaj na forum wpływa na moją niekorzyść, ale chcę poznać waszą opinię.

Kilka razy się spotykałem z dziewczyną. Spóźniałem się jakoś 5-10-15 min (nie specjalnie). Dziś się z nią umówiłem, na 15. Dostałem smsa o 14:57, pewnie i tak się spóźnisz, ale spotkajmy się o 15:30. Gdybym miał coś na kącie, to odpisałbym jej "pewnie i tak się spóźnisz, ale nie spotykajmy się dziś w ogóle", ale nie miałem. Wkurwiło mnie to, gdyż miałem dla niej niespodziankę (specjalnie się spieszyłem i robiłem herbatę do termosu).
Ok, czekam. jest 15:45 i jej nie ma. Wkurwiłem się poszedłem po kwiatka dla mamy i lizaki dla sióstr i wyłączyłem telefon na chwilę. Przychodzę do domu 16 - włączam telefon > 3 połączenia, myślę sobie : chuj zadzwoni jeszcze raz. Dzwoni.
- No gdzie Ty jesteś?
- Teraz to ja siedzę w domu.
- Dlaczego? No chodź!
- Stałem 45 min jak jakiś pajac, nie lubię jak ktoś się spóźnia.
- A ile razy Ty się spóźniałeś, to tylko raz... Przyjdziesz?
- Nie!
- To elo.

Czekali byście na nią ?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

skoro ty wczesniej sie spozniales to nie masz argumentu, zeby ja opieprzyc
Ja bym w takiej sytuacji poczekal, powiedzial, ze 45min to przesada i na drugi raz przychodzil punktualnie

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

arthuro09
Portret użytkownika arthuro09
Nieobecny
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2009-11-05
Punkty pomocy: 20

jak by mi zalezało na niej  to bym poczekał jak nie to zrobił to samo co Ty ... ale w sumie to czekales tylko 15 min . bo ona przełozyła spotkanie o poł godz. a pózniej dzwoniła . czyli spotkac sie chciała , moze jej cos wypadło .
pzdr.

zulus
Portret użytkownika zulus
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 24
Miejscowość: Kielce/ STW

Dołączył: 2010-03-06
Punkty pomocy: 39

Niektóre dziewczyny tak mają.
 Jeśli chcesz dalej kontynuować znajomość to zrobiłeś dobrze pokazując, że nie tolerujesz jej spóźniania się.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

ale najpierw należy zacząć od siebie

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Euro
Portret użytkownika Euro
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 33

Najpierw należy wymagać od siebie, potem dopiero można od innych. Ja cię
nie rozumiem o co Ci chodzi.

100zlrenty
Portret użytkownika 100zlrenty
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-06
Punkty pomocy: 2

Wiem, trochę zjebałem, ale nie zamierzam jej teraz przepraszać. Wyjaśnimy sobie, że od tej pory przychodzimy na czas, jeśli coś nam wypadnie to dzwonimy.

peterson
Nieobecny

Dołączył: 2010-03-08
Punkty pomocy: 6

A ja mam nowe pytanie akurat nadajace sie do tego tematu, spotykam sie z laska 4miesiace uwazamty sie za pare.. ona tak uwaza, ale jest slabo bo ciagle wali fochy. Wczoraj zarzucala mi ze nie zlozylem jej zyczen w nocy a ja jej na to ze zloze jej dzisiaj jak sie spotkamy. Mialem przyjechac po nia po zajeciach po popludniu ale wyskoczylo mi cois i powiedzialem ze bede dwie godziny pozniej u niej w akad.. oczywiscie kupilem juz kwaitki o ona mi wyjezdza z esem ze przelozmy spotkanie na weekend a ja pytam czemu a ona ze tez ma nauke.. to powiedzialem ok. co sadzicie o takiej krzywej akcji..?

Smile

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

olej, rób swoje, ogranicz kontakty. Nie analizuj, bo i tak nie pojmiesz. Jak bedziesz za bardzo nadskakiwal to wyrośnie ci obroża

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

peterson
Nieobecny

Dołączył: 2010-03-08
Punkty pomocy: 6

Kuzwa a chcialem sie z nia dzisiaj spotkac zeby sprawic jej przyjemnosc tymi kwiatkami. Wczesniej raz zrobilem tak ze przyjechalem po takiej akcji.. tak wiem. i chyba mi juz troche wyrosla. czy ona nie rozumie ze pojde w p... jesli ciagle bedzie walila fochy??

Smile

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

chodzi o to, żebyś właśnie poszedł w p..., bo ona ciagle wali fochy

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

peterson
Nieobecny

Dołączył: 2010-03-08
Punkty pomocy: 6

chyba jest w tym duzo akcji a najgorsze ze sie ze mna bawi mowi kocham.. wiem jestem smieszny jak male dziecko. zachowuje sie banalnie ale przejechalem sie na niej juz po raz ktorys. a mial to byc material na normalny zwiazek. a ona jak wredna suka w ciele aniola.. i slowami w ustach rozgrzewajacymi serce...

Smile

100zlrenty
Portret użytkownika 100zlrenty
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-06
Punkty pomocy: 2

Oficjalnie stwierdzam, że mam wyjebane na ową "kobietę".

Siedzę sobie w barze ze znajomymi. Myślę sobie, "dobra, jest dzień kobiet, zadzwonię do niej i się spotkam.". Dzwonię: Siemka, co robita? Słuchaj, spotkajmy się bez owijania w żadną bawełnę, bez żadnych krzywych gierek i bez spóźnień. Za pół godziny tu i tu, ok?, to spoko, pozdrawiam.".

Wyszedłem wcześniej z baru - nic nie piłem. Przechodzę 20 m przed jej domem i dostaję esesmana "skarbie, będę za 10, muszę czekać na mamę :*". No to myślę sobie, nie będę czekał na zimnie, wbiję do bramy. I zadzwoniłem pod jej numer.

- słucham?
- kurier

i otworzyła.

Wyszła jej mama. Ja zgon.

- Żartowałem z tym kurierem Smile. Jest może X ?
- Wyszła dwie minuty temu.
- ok, dziękuję

Wkurwiłem się, że mnie okłamała. Dobra poczekałem do tej za 10. Jest 19:58, chuj wracam na chatę. I w drodze do domu dostaje sms'a "stój".
Powoli się zatrzymuję i powiedziałem jej na poważnie coś typu:
cholernie nie lubię jak ktoś leci w chuja. Ja Cię lubię. Myślałem, że Ty mnie też. W moim słowniku oznacza to, że szanuje się drugą osobę i jest się wobec niej szczerym.

Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale stałem tak przez chwilę, patrzę się w jej oczy i powiedziałem "No a co u Ciebie?" i na chwilę usiedliśmy na ławce.
Po 3 minutach rozmowy o niczym, wstałem i powiedziałem "Dobra, czas wracać, Tobie zimno, a ja mam jeszcze coś do załatwienia... pożegnajmy się jak cywilizowani". Przytuliłem się. Ona wystawia policzek i tekst "Mógłbyś pocałować". Ja na to: "Przykro mi, jadłem słonecznik... nie lubisz jak śmierdzi, pozdrawiam". I odwróciłem się.

Wkurwiłem się, ale to już nie ma sensu.

manfredsto
Portret użytkownika manfredsto
Nieobecny
Wiek: 25

Dołączył: 2010-01-23
Punkty pomocy: 3

One lubią nas wkurwiać a potem rozbrajać. To daje im poczucie władzy nad Tobą. Wtedy jest zadowolona...

... a kobietę na zimno trzeba.

100zlrenty
Portret użytkownika 100zlrenty
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-06
Punkty pomocy: 2

"... a kobietę na zimno trzeba."

chodzi, by "być twardym" i opierdalać za złe zachowanie ?

manfredsto
Portret użytkownika manfredsto
Nieobecny
Wiek: 25

Dołączył: 2010-01-23
Punkty pomocy: 3

Raczej o to, żeby się na nie nie wkurzać, a właściwie nie pokazywać.

Można czasem powiedzieć, jak coś jest nie tak, ale częściej lepiej jest ją delikatnie wyśmiać, żeby pokazać, że nie rządzi Twoimi uczuciami i humorem.

100zlrenty
Portret użytkownika 100zlrenty
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-06
Punkty pomocy: 2

no też prawda Smile

100zlrenty
Portret użytkownika 100zlrenty
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-06
Punkty pomocy: 2

to chcecie mi powiedzieć, że oblałem ten "test" ??

Wojtek17.07krk
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-03-03
Punkty pomocy: 0

Najwyrazniej tak.

Wojtek

100zlrenty
Portret użytkownika 100zlrenty
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-06
Punkty pomocy: 2

kurwa, ale czasem ciężko jest się nie wkurzyć, albo chociaż nie pokazać tego po sobie, jeśli ktoś Cię naprawdę wkurwił.
Dobra, widocznie muszę popracować nad ukrywaniem własnych emocji, by ona nie myślała, że może mną sterować, to takie dziwne trochę ?

manfredsto
Portret użytkownika manfredsto
Nieobecny
Wiek: 25

Dołączył: 2010-01-23
Punkty pomocy: 3

Ale nie przejmuj się zasypie Cie następnymi.

manfredsto
Portret użytkownika manfredsto
Nieobecny
Wiek: 25

Dołączył: 2010-01-23
Punkty pomocy: 3

Nie ukrywaj, tylko jak ona zachowuje się niepoważnie, to nie traktuj jej poważnie. Nie zasłużyła na to. Jakby miała 5 lat to też byś jej tak tłumaczył i nie wkurwiał się, a co za tym idzie nie musiał nic ukrywać.