Witam wczoraj poznałem fajna sexi meksykanke na dysce w bcn i jak to ja przelizalem ja asz mnie gryła hahha posunelo by sie to dalej ale musialem spadac i dala mi swoj numer bo komórki nie miala pytanie po jakim czasie do niej zadzwonic aby sie umowic ?
2-3 dni
A najlepiej to jak ochłoniesz
-----------------------------------------
Nie musisz zgadzać się z tym co piszę w swoich postach, ale jeśli uznasz go jako pomocny i na miejscu, daj + pokażesz wtedy innym, że warto go przeczytać;)
Jeśli masz ochotę to dzwonisz
U mnie rożnie jest- 2-4 dni od uzyskania numeru ale zdarzają się sytuacje, że jak mam ochotę to dzwonie pod koniec dnia w którym numer dostałem
'Rób to na co masz ochotę'
Tak jak napisał kosikredki 2-3 dni i ogarnij trochę pisownie.
jak zawsze po 3 dniach...
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
Moim zdaniem, jak nawet po 2 dniach zadzwonisz to przez ten czas Twoja atrakcyjność rośnie,
bo panny są przyzwyczajone do tego iż po godzinie albo paru minutach już faceci piszą,
I to nie stawia ich w dobrej sytuacji, kiedyś pewna Kobieta powiedziała mi że to tak zwani desperaci..
Kobiety przychodzą, kobiety odchodzą. Ja na mojej drodze, one inną drogą chodzą.
Teraz już wiem, nie mal na mur beton, wspólne 3 lata zakończyła przez telefon.
Ale co tam, życie do przodu gna, żeby wyjść na szczyt, trzeba odbić się od dna.
Ale co tam,
pierdolicie zadzwoń na następny dzień i co się stanie jak zadzwoni?że needy będzie? bo nie kapuje. ważne, żebyś miał coś ciekawego do powiedzenia. Ja wziąłem numer od kobiety w nocy, wróciłem na chatę zadzwoniłem do niej tej samej nocy i na następny dzień się z nią umówiłem i znajomość trwa do dziś. nie ma reguły po ilu dniach!zresztą sam sprawdź i mi powiedz jaką będziesz miał w tym różnice czy po 2,4,1, dniu
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
ListenToYourHeart oczywiście mądrze piszesz, ale gość ewidentnie ma ciśnienie na tą dzierlatkę.
Niech ochłonie i będzie lala
-----------------------------------------
Nie musisz zgadzać się z tym co piszę w swoich postach, ale jeśli uznasz go jako pomocny i na miejscu, daj + pokażesz wtedy innym, że warto go przeczytać;)
dobra chłopaki czyli czekam dzieki za pomoc a do pisowni sorry od malego za granica ,pozdrawiam PUASY!
''początki są zawsze trudne ale po paru sesjach przyjdzie sukces''BOSS
Jest jakaś przyjęta zasada "3 dni". Ale nie musisz się jej trzymać, dzwoń kiedy masz na to ochotę.
Ja pamiętam, że zadzwoniłem raz po godzinie. Nie stało się nic strasznego, chwila śmiechów, króciutka gadka. Nic w stylu 'needy'. Ale chyba po tym telefonie tak wyszło . Oczywiście jednorazowa akcja. Dzwoń kiedy Ty chcesz. Ale tak naprawdę im później tym lepiej.
Cześć.
Ucz się.
no ja bym uważał z nią bo jak się nie spodobasz jej kolegom to Ci z dupy Meksyk zrobią. Czytam i oglądam wiadomości tam podobno się nie pierd**ą elo
Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.
I uważaj żebyś czegoś nie złapał, dziewczyna widać otwarta i jeszcze z meksyku... ;]
gumki!haha
''początki są zawsze trudne ale po paru sesjach przyjdzie sukces''BOSS
Teraz juz mnie zniecheciliscie nie dzwonie moze ma jakiegos ''syfa'' ku*wa
''początki są zawsze trudne ale po paru sesjach przyjdzie sukces''BOSS
To po ilu dniach dzwonisz zależy również od tego jak daleko zagłębiliście się w interakcję. Sam pocałunek na dyskotece zazwyczaj nic nie oznacza. Z czasem zaczniesz to wyczuwać ile czasu potrzeba i jak budować relację by było dobrze - kwestia praktyki. Ważne żeby nie napalać się zbytnio, dlatego warto czasami wyjść z paroma numerami, jak nie ta to tamta i ciśnienia nie ma
Jak wyżej napisazł Karol.biz to wszystko zależy od tego jaki attraction zbudowałeś.
Ja kiedyś dzwonilem po 3-4dniach, niektóre panny w ogóle nie wiedziały o co chodzi, inne sobie coś przypominały. Wyczuj ten moment i wtedy dzwoń. Niech to będzie 1-2 dni.
'Świat jest tym, kim Ty jesteś'
Tak jak wiekszoc pisze tez dorzuce sie do tego ..
OD 2 -3 dni .
Zebys nie wyszedl na desperata to nie dzwoni sie odrazu , pozatym ochloniesz i nie bedziesz tak podniecony ze dostales od niej numer ..
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................
Nie wiem kto wymyślił zasadę 3 dni. Ja dzwonie kiedy mi się podoba. Jak mam koncepcje żeby się omówić. A jak już to jest rutyna ze zdobywasz kilka numerów tygodniowo to już nie ma podniecenia takiego.....
a jak się ma 29 a dziewczyna zaledwie 21 ?
trochę dysproporcji jest
chude amerykanki