Cześć wszystkim. Chciałbym z raz na jakiś czas wysłać mojej dziewczynie jakiegoś słodkiego smsa. Nie mowie tu codziennie, ale z raz na 3/4 dni. Zgodnie z rada wszystkich tutaj zalogowanych nie piszemy ze soba i chcialbym ja zaskoczyc, zeby o mnie myslala po takim smsie.
No właśnie i teraz moje pytanie jaki to powinien być sms? Jakiś wierszyk z internetu? Kiedyś sam wymyśliłem o niej wiersz i była zachwycona. Jakie Wy wysyłacie smsy żeby o was myślała? Z góry dzięki
slodki wierszyk? Jeszcze z internetu... Pozal sie boze. 3/4 dni to rowniez za czesto. Takie smsy powinienes wysylac jako nagrode, a nie jako rytulal. Jesli chcesz by o tobie myslala musisz napisac cos a) pikantnego , b) intrygujacego badz c) pikantno-intrygujacego. Reszte pozostawiam tobie i twojej inwencji tworczej (0 wierszow z neta i nie jakies dlodkie pierdy - za duzo czekolady tez drazni podniebienie)
Pure-O, pikantnego? W jakim sensie? Cos w stylu opowiadan erotycznych? Wiesz cos typu, ze wlasnie wyobrazam sobie, ze zdejmuje z niej staniczek i pieszcze sutki a ona cala drży z rozkoszy?
Kobieta powinna zawsze pozostać kobietą, ale nie musi, a mężczyzna, który nie jest mężczyzną, jest już niczym…
Coś w ten deseń Tylko radzę wcześniej wyczuć nastrój, bo jak umrze jej kot, zdechnie rybka i wyjebie się na śniegu, może mieć srednią ochotę na tego typu smsy:) Ale działają, oj działają na wyobraźnie:)
Mało tego że działają, często też rozochocają dziewczynę:D
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
tak jak napisał Pjutro , niech to będzie nagroda. Nie ma to być schematyczne wysyłanie miłego sms w poniedziałek i piątek tylko jak sobie na to zasłuży. Dobrze jest , kiedy nie dokończysz tej opowieści. Na końcu postaw 3 kropeczki i resztę niech dopowie sobie jej wyobraźnia
` One zawsze wracają `
Nie pisz często sms-ów. Jeżeli chcesz to tak jak pisze Pure-O napisz coś pikantnego, albo intrygującego. Daruj sobie słodkie liściki w stylu Romea i Julii. Pamiętaj, że takie love to ściema, a oni taż raczej dobrze nie skończyli
Chcesz zrobić coś miłego? Zadzwoń wieczorem i powiedz, że siedzisz w domu i sobie pomyślałeś, że zaśpiewasz jej kołysankę. Ale teraz Ci się przypomniało, że najlepiej się śpiewa po romantycznym sam na sam I chyba nic z tego nie wyjdzie
Miłe, zabawne i daje dziewczynie do myślenia.
Powodzenia. A na przyszłość nie zaszkodzi troszkę pomyśleć samemu.
Jakie smsy?..dajesz jej dobry sex, taki, że po tym wszystkim nogi jej się uginają. I gwarantuje Ci że jeszcze przez parę dni, będziesz jej siedział w głowie aż do następnego spotkania. A, że wróci po więcej masz pewność jak w banku.
..przypomniała mi się sytuacja, jak kiedyś przyjechał do mnie jeden z moich kociaków. No i jak się kochaliśmy ona od jakiegoś przyjaciela dostawała, smsy..była niezmiernie wkurwiona jak potem do niej dzwonił, bo z wiadomych powodów nie odbierała. I szkoda mi się zrobiło tego gościa..bo ja ją posuwałem, a on do niej pisał sms'y. Dajcie sobie spokój z takimi rzeczami.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Ronlouis wlasnie wczoraj mysle ze dalem jej taki sex i dlatego chce cos do niej napisac zeby nie myslala ze chodzi mi tylko o sex
Kobieta powinna zawsze pozostać kobietą, ale nie musi, a mężczyzna, który nie jest mężczyzną, jest już niczym…
Pomysł niezły. Raz na jakiś czas (ale raczej rzadko) można coś takiego wysłać. Tylko sam musisz wpaść co takiego napisać. Może napisz coś o swoich fantazjach erotycznych związanych z nią?...
O fantazjach to radzę poruszać tematy w cztery oczy. Jak masz napisać masz już na górze. Co do Ciebie ronlouis, nie widzę przeciwskazań, aby robić i jedno i drugie, tylko umiejętnie - powtórzę to raz jeszcze. To jak z alkoholem - nie umiesz to nie pij. Więc jak nie umiesz - to nie pisz smsów.
Ja nie umiem pić, smsy umiem pisać, ale to działa dla mnie. Nie bierzcie ze mnie przykładu. Pure-O co do Ciebie jak ktoś Cię nie prosi to nie widzę przeciwskazań żebyś dawał mu rady. Ja Cię nie prosiłem.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia