w najnowszym men's health jest o tym. Radze CI poczytać, naprawdę fajne tipy. Jedna z porad : Na krótko przed osiągnięciem punktu, z którego już nie ma odwrotu, obejmij penisa palcami u nasady i lekko uściśnij przez 5 sekund. Trzy takie zabiegi podczas stosunku gwarantują silniejszy orgazm.
druga: Ona siedzi na Tobie, a Ty koncentrujesz się na swoim podnieceniu. jeżeli możesz je ocenić w skali od 1 ( co jest na kolację?) do 10 (eksplozja) to przy 5 chwyć partnerkę mocno i przytrzymaj na 30 sekund.
Sami seksuolodzy z New Kinsey Institute to odkryli ;]
Rowniez mialem ten problem kiedys ale z wiekiem sie poprawilo w moim przypadku jest tak ze mam wysokie libido i moge to robic wiele razy dziennie... I pierwsze 2-3 byly srednie czasowo a potem to juz ogien konkretny, ale tak jak mowie z wiekiem ten stan sie poprawia... A to co powiedzieli panowie wyzej odnosnie masturbacji i pornoli to 100% prawda, wiec tam za duzo nie trzep kapucyna
Przedwczesny wytrysk to najczęstszy problem z jakimi faceci zwracają się do seksuologa. Niektórym w miarę trwania współżycia normuje się czas stosunku, innym już tak zostaje i muszą wspomagać się różnymi wymyślnymi technikami - ucisk trzonu prącia, zaciskanie mięśni, myślenie o teściowej , masturbacja przed, alkohol itp. A tak zostaje, bo jest to nawyk uwarunkowany masturbacją i szybkim dochodzeniem w trakcie tejże. Raz i na zawsze problemu można pozbyć się stosując odpowiedni lek (nie pamiętam nazwy, ale jest ich kilka), który pozwala zakodować reakcję na nowo. Terapia trwa od 2 do MAX 8 miesięcy i jest skuteczna i całkowicie satysfakcjonująca pod warunkiem regularnego współżycia. Osobiście uważam, że jest to lepsza metoda niż inne podawane w temacie, bo sexem trzeba się cieszyć, a nie stresować i za każdym razem główkować co by tu zrobić, żeby nie dojść za szybko.
Nie jestem żadnych fachowcem w dziedzinie, ale regularnie słucham audycji o seksie w tokfmie, prowadzonych przy współudziale seksuologa. W temacie polecam pierwszą z audycji "o zaburzeniach seksualnych mężczyzn" (http://www.tok.fm/TOKFM/0,89508....), która na pewno o tym traktowała.
Wszystko siedzi w głowie od pornoli skraca się stosunek bo robisz to do ulubionej sceny. Wycinasz sobie ulubione scenki "od tyłu, na pieska, kamera z oczu" itp itd przez to kończysz szybciej i wyrabiasz sobie nawyk psychiczny, który później prze nosisz do łóżka z partnerką.
1.trenuj oddech podczas seksu musisz oddychać równo wdech wydech, żeby nie przyspieszać akcji serca.
2.ćwicz mięsień kegla - za każdym razem jak będziesz sikał wstrzymuj na 3 sekundy i tak do pustego baku.
3.jak będziesz sobie walił (choć nie widzę sensu masz laske) to nie kończ po minucie tylko w szczytówie przestań niech emocje opadną i tak kilka razy przed Biurkowym Spustem. Naucz się kontrolować swoje podnecenie.
4. Zacznij jeszcze batate ćwiczyć (trening na poprawę ogólnej wydajności organizmu).
Jak się przyłożysz to po miesiącu znaczniesz zauważać różnice a raczej twoja partnerka
Nie wierzę w przeznaczenie w życiu chodzi o to ,żeby zgrać się w czasie.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
w najnowszym men's health jest o tym. Radze CI poczytać, naprawdę fajne tipy. Jedna z porad : Na krótko przed osiągnięciem punktu, z którego już nie ma odwrotu, obejmij penisa palcami u nasady i lekko uściśnij przez 5 sekund. Trzy takie zabiegi podczas stosunku gwarantują silniejszy orgazm.
druga: Ona siedzi na Tobie, a Ty koncentrujesz się na swoim podnieceniu. jeżeli możesz je ocenić w skali od 1 ( co jest na kolację?) do 10 (eksplozja) to przy 5 chwyć partnerkę mocno i przytrzymaj na 30 sekund.
Sami seksuolodzy z New Kinsey Institute to odkryli ;]
Rowniez mialem ten problem kiedys ale z wiekiem sie poprawilo w moim przypadku jest tak ze mam wysokie libido i moge to robic wiele razy dziennie... I pierwsze 2-3 byly srednie czasowo a potem to juz ogien konkretny, ale tak jak mowie z wiekiem ten stan sie poprawia... A to co powiedzieli panowie wyzej odnosnie masturbacji i pornoli to 100% prawda, wiec tam za duzo nie trzep kapucyna
Przedwczesny wytrysk to najczęstszy problem z jakimi faceci zwracają się do seksuologa. Niektórym w miarę trwania współżycia normuje się czas stosunku, innym już tak zostaje i muszą wspomagać się różnymi wymyślnymi technikami - ucisk trzonu prącia, zaciskanie mięśni, myślenie o teściowej , masturbacja przed, alkohol itp. A tak zostaje, bo jest to nawyk uwarunkowany masturbacją i szybkim dochodzeniem w trakcie tejże. Raz i na zawsze problemu można pozbyć się stosując odpowiedni lek (nie pamiętam nazwy, ale jest ich kilka), który pozwala zakodować reakcję na nowo. Terapia trwa od 2 do MAX 8 miesięcy i jest skuteczna i całkowicie satysfakcjonująca pod warunkiem regularnego współżycia. Osobiście uważam, że jest to lepsza metoda niż inne podawane w temacie, bo sexem trzeba się cieszyć, a nie stresować i za każdym razem główkować co by tu zrobić, żeby nie dojść za szybko.
Nie jestem żadnych fachowcem w dziedzinie, ale regularnie słucham audycji o seksie w tokfmie, prowadzonych przy współudziale seksuologa. W temacie polecam pierwszą z audycji "o zaburzeniach seksualnych mężczyzn" (http://www.tok.fm/TOKFM/0,89508....), która na pewno o tym traktowała.
A co sądzicie o tych książkach?
- http://sensus.pl/ksiazki/sztuka-...
- http://sensus.pl/ksiazki/sztuka-...
- http://sensus.pl/ksiazki/podrecz...
Zauważcie, że w ostatniej jest jak uprawiać sex przez minimum 45 min. Czy ktoś czytał i może polecić te książki?
Wszystko siedzi w głowie od pornoli skraca się stosunek bo robisz to do ulubionej sceny. Wycinasz sobie ulubione scenki "od tyłu, na pieska, kamera z oczu" itp itd przez to kończysz szybciej i wyrabiasz sobie nawyk psychiczny, który później prze nosisz do łóżka z partnerką.
1.trenuj oddech podczas seksu musisz oddychać równo wdech wydech, żeby nie przyspieszać akcji serca.
2.ćwicz mięsień kegla - za każdym razem jak będziesz sikał wstrzymuj na 3 sekundy i tak do pustego baku.
3.jak będziesz sobie walił (choć nie widzę sensu masz laske) to nie kończ po minucie tylko w szczytówie przestań niech emocje opadną i tak kilka razy przed Biurkowym Spustem. Naucz się kontrolować swoje podnecenie.
4. Zacznij jeszcze batate ćwiczyć (trening na poprawę ogólnej wydajności organizmu).
Jak się przyłożysz to po miesiącu znaczniesz zauważać różnice a raczej twoja partnerka
Nie wierzę w przeznaczenie w życiu chodzi o to ,żeby zgrać się w czasie.
.
Nie wierzę w przeznaczenie w życiu chodzi o to ,żeby zgrać się w czasie.