Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

sfrajerowany początek

10 posts / 0 new
Ostatni
Marzyciel
Nieobecny
Wiek: 19

Dołączył: 2010-03-27
Punkty pomocy: 0
sfrajerowany początek

Witam. Jest to mój pierwszy post. Na stronkę natknąłem się dopiero kilka dni temu, dużo rzeczy przeczytałem - ale tylko przeczytałem na razie.

Konkretnie zacząłem szukać pomoc w internecie na temat uwodzenia kobiet, gdyż kilka miesięcy temu zdarzyła się taka oto sytuacja:

W styczniu z kilkoma kolegami zauważyliśmy w naszym liceum naprawdę zarąbistą dziewczynę, dwa lata młodszą ode mnie. Jednak żaden z nas nie znał jej. Traf chciał, że w połowie lutego na 100dniowce okazało się, że została zaproszona przez jakiegoś gościa. Pomyślałem wówczas - durniu, masz okazję, żeby ją poznać, działaj - więc podszedłem, zapytałem jak ma na imię i że chciałbym z nią zatańczyć - zgodziła się z uśmiechem. Przebrnęliśmy przez kilka ładnych tańców wymieniając nieznaczne słówka o sobie i szkole (wiem już teraz że było to durne). Od tamtego momentu gdy czasem spotykamy się na korytarzu, zawsze jest tylko "cześć, cześć". 8 marca na Dzień Kobiet, postanowiłem dać jej kwiatka, dorwałem ją wychodzącą ze szkoły i wręczyłem z uśmiechem i życzeniami - uśmiechnęła się ale widać było, że jest zmieszana (w końcu tak naprawdę prawie wcale się nie znamy).

I tutaj przechodzę do momentu kiedy najbardziej spaprałem sprawę - w pewien dzień niedawno miałem okazję zamienić z nią kilka naprawdę długich słówek - ale kompletnie spanikowałem (dlaczego nie wiem) i ograniczyłem się do jedynego "cześć" na początku, chociaż spędziliśmy kilka ładnych godzin na jednej sali - oczywiście byli tam też inni ludzie. Ja trzymałem się swoich znajomych, ona swoich dwóch koleżanek.

Proszę o radę co mam teraz robić, żeby zachęcić ją do siebie. Wyszperałem od znajomej jej numer gg, ale przecież nie będę zagadywał przez internet do niej. W przyszłym tygodniu będę miał szansę porozmawiać z nią na podobnych warunkach jak wtedy co spieprzyłem sprawę, bo jedziemy na zawody. Jak rozegrać to wszystko?

powtórzę, że poza tym że mówimy sobie cześć widząc się to się nie znamy tak naprawdę, rozumiecie?

brandon
Portret użytkownika brandon
Nieobecny
Wiek: 18

Dołączył: 2009-12-02
Punkty pomocy: 1

no i w czym problem? masz jeszcze jedna szanse zeby z nia porozmawiac wiec nie spierdol, skorzystaj i porozmawiaj. ten kwiatek na dzien kobiet sobie mogles darowac, bo juz mogla cie zaklasyfikowac jako needy.

Life's too short to dance with fat chicks.

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

Koleżko nie sraj się tak. Jeszcze nic nie spierdoliłeś. Nawet z nią nie gadałeś Wszystko przed Tobą. Ona jeszcze nawet nie ma o Tobie wyrobionego zdania. Dzień kobiet był prawie miesiąc temu. Masz czystą kartkę, zapełnij ją w pozytywny sposób.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

ukasz1122
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2010-03-25
Punkty pomocy: 0

Sieć znajomych raczej w tej sytuacji nie pyknie. Tylko i wyłącznie dlatego, że Autor napisał, że poznał Ją w liceum, a jest od niego 2 lata młodsza. Wynika z tego, że juz wkrótce będzie musiał pożegnać się ze szkoła.


Wydaje mi się, że ten artykuł pasuje do sytuacji:
ttp://www.podrywaj.org/kobiety_s%C4%85_jak_kamie%C5%84_jak_je_ustawisz_tak_b%C4%99d%C4%85_sta%C5%82y
PS. Jak się wstawia na forum hiperłącza?

icey
Portret użytkownika icey
Nieobecny

Dołączył: 2010-03-20
Punkty pomocy: 54

3 opcja w pasku

Dzięki za przyznanie "+"

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz."

"'Nie rezygnuj z celu, który wymaga czasu. Czas i tak upłynie"

ukasz1122
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2010-03-25
Punkty pomocy: 0

Kobiety są jak kamień, jak je ustawisz tak będą stały. - przeczytaj ten artykół Smile


Dzięki za pomoc techniczną Wink

Arczan
Portret użytkownika Arczan
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: bielsko biała

Dołączył: 2010-02-06
Punkty pomocy: 1

Laughing out loud zrobic CMOKA w myszke... Laughing out loud

Wszyscy i tak gramy na tym samym boisku....
W żadnym Ku##wa Związku!! zakopie je wszystkie w piwnicy... tylko jak narazie nie mam tak DUŻEJ piwnicy!! Wink

Marzyciel
Nieobecny
Wiek: 19

Dołączył: 2010-03-27
Punkty pomocy: 0

No i niestety dzisiaj z powodu ważnego wyjazdu nie udało mi się porozmawiać z - nazwijmy ją - Panią K. Czyli pozostaje mi dalej mijanie się na korytarzu itp. Jak rozegrać teraz tą partie, żeby wszystko było dobrze? Mam podejść na korytarzu do niej i jakoś zagadać? Czy może lepiej od razu podejść i zaprosić na jakiś wypad za miasto? Moje dobre znajome radzą mi zagadać do niej przez gg, ale mi ten pomysł kompletnie się nie widzi.

ruten
Nieobecny
Wiek: 17

Dołączył: 2010-03-21
Punkty pomocy: 2

nie chce uchodzic za jakiegos mistrza podrywu bo mi duzo do niego brakuje jeszcze, ale jak dla mnie to zwykłe podejscie w szkole zda egzamin. Ja zrobilem tak z jedna dziewczyna byla pozytywnie zaskoczona. Polecialbym tez troche z indirectem ale to juz twoj wybor. No i wez od niej nr tel i zadzwon na drugi dzien albo za dwa i powiedz ze chcesz ja blizej poznac i kiedy ma czas.

a co do gg i innych typu nk grono to zycie nauczylo juz mnie zeby kompletnie wyrzucic je z zycia w trakcie uwodzenia, te program moga na prawde nagiac rzeczywistosc w twojej glowie, niestety do tego wniosku doszedlem niedawno i o kilka dziewczyn za pozno Tongue