Dajemy przykłady na tekst na zerwanie dziewczyny z nami. Mój z lutego:
"Ja Cię nie kocham... Nie wiem, czy gdyby coś się stało, ty umiałbyś zapewnić mi bezpieczeństwo" - 20 latka
Mogą być i te utarte schematy, ale głównie chodzi o własne i jakieś bardziej oryginalniejsze.
EDIT: wpadłem na dobry pomysł, podajemy wiek
Mi laska wmawiała, że to ja z nią zerwałem, przez gg, zanim jeszcze stronke odwiedziłem Oo
Temida, bogini sprawiedliwości- jest ślepa, ale to nadal kobieta.
"Nie wiem co dokładnie do Ciebie czuję, Ty na pewno zasługujesz na kogoś lepszego niż ja"
-----------------------------------------
Nie musisz zgadzać się z tym co piszę w swoich postach, ale jeśli uznasz go jako pomocny i na miejscu, daj + pokażesz wtedy innym, że warto go przeczytać;)
sms jej wysłałem z zapytaniem jak tam egzamin na studiach
zwrotny brzmiał miej więcej, nie spotykajmy się ja cię traktuje jako kolegę czy coś w tym stylu
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Po miesiącu spotykania sie, dużej ilości kina, kc... 'ale ja mam chlopaka'. Myslalem, ze to jakis spóźniony st, ale mija juz 2nd tydzien i 0 kontaktu^^
Jak 16 lat miałem to usłyszałem od dziewczyny z którą seksu nie uprawiałem :
`Tobie zależy tylko na seksie , musimy to skończyć , znajdz sobie prostytutkę najlepiej`
Nie ukrywam , że od tamtego czasu bardziej zainteresowałem się starszymi dziewczynami
` One zawsze wracają `
Autentyczne:
Sierpień 2010
"Wiesz... musimy zrobić sobie małą przerwę. Muszę wiedzieć co naprawdę do Ciebie czuję, a tymczasem zostańmy przyjaciółmi :)"
Listopad 2010
"Nie potrafię być szczęśliwa. Nie chcę być szczęśliwa. Wiem, coś jest ze mną nie tak, ale nie chcę Cię przez to ranić, odejdę. Pozostaniesz w moim sercu na zawsze jako wierny przyjaciel. Powodzenia."
"chyba nie czuje już do Ciebie tego co kiedyś" ^^
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere
"Jesteś zajebisty,ale nie chcę żebyś przeze mnie cierpiał,przepraszam że tak długo się zastanawiałam..nie pokochałam Cię,musimy sobie to wszystko przemyśleć"
Miesiąc temu po roku bycia razem ją oświeciło po tygodniu dowiaduję się od kumpli że spotyka się z kimś od jakiegoś czasu..norma.
Dwa lata temu:
przez sms:
"Nie wiem co się ze mną dzieje chyba powinniśmy od siebie odpocząć jakiś czas"
Najlepsze jest to że się widzieliśmy tylko na weekendy bo szkoła więc od czego odpoczywać ; D
Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.
zerwanie przez gg:
"nie pasujemy do siebie ty żyjesz w innym świecie, zasługujesz na kogoś bardziej odpowiedniego dla siebie"
A co jakiś czas odzywa się do mnie i pyta czy poznałem kogoś nowego i czasem nawet proponuje spotkanie, ale ja już to olałem.
"Czuje się przy Tobie gorsza, tobie się wszystko udaje a mi nie"
Pozdro.
Lubię spuszczać się do buzi!
Sytuacja działa się rok temu ... dostałem sms'a od dziewczyny, z którą chciałem mieć poważny związek i był już KC i inne takie duperelki.
"Nie chce wyjść na dziwkę, dlatego nie będziemy razem" ... dwa tygodnie później widziałem ją z jakimś innym gościem
Podoba mi się ten pomysł wpisywać się bo aż chce się czytać te bzdury ...
Zwycięzca zaczyna tam, gdzie przegrywający rezygnuje - PAMIĘTAJ!
"Jesteś miłym, sympatycznym inteligentnym chłopakiem, na pewno znajdziesz sobie super dziewczynę i będziecie szczęśliwi, zostańmy przyjaciółmi"
Każdy błąd młodości jest ojcem nowej prawdy.
"jestem Lesbijką..."
rok temu
.
akcja działa się ponad rok temu... laska mówi mi że kręci z innym "ja i ty nie pasujemy do siebie, on jest inny, podobny do mnie, mamy wspólne tematy, zainteresowania, nadajemy na wspólnych falach"... kilka dni później koleś ją olał i znów się zaczęła kleić...
Przez esa
"Jesteś zajebisty ,ale moje koleżanki Cie nie lubią..Znajdziesz lepsza ,nie obraz się "
styczeń 2o1o
Nie znam się na niczym, prócz życia..
jeszcze jeden przykładzik:
"jestem za młoda na związek, chcę się jeszcze nacieszyć życiem, chcę być wolna, nie chcę związku" kilka dni później widzę jak kręci z innym
ku*wa te laski mnie roz*ierdalają, fajnie się to czyta więc piszcie ;D
"Ty ze mną nie wytrzymasz nawet 2 tygodni, więc zostańmy przyjaciółmi"
18 latka
"Nie wiadomo co będzie za 2 miesiące, każdy może wtedy pójść w inną stronę"
Tez 18
przez SMS - nie wiem czy chce jeszcze z Tobą rozmawiać...- 23lata.
przez SMS - Ja albo Twoi koledzy...-22 lata. I juz nie napisałem ani zadzwoniłem.
,, jesteś naprawdę świetny, ale ja znowu muszę jechać do szpitala bo mam problemy jakieś tam (chyba, że niby w rodzinie) i to nie jest najlepszy moment dla mnie, żeby się spotykać, i znając, życie kiedyś się odezwę i pewnie będzie już za pózno, dziękuje i przepraszam"
sms w środku nocy, 19 lat listopad 2009
"Jestes dla mnie za dobry, nie zasługuje na ciebie"
I po tym jak zerwałem z panna i ona do mnie zadzwoniła:
"o co Ci chodzi, przecież to ja z toba zerwałam"
"Musimy od siebie odpoczać"
"Nie dowiedziałam sie przy tobie czym jest prawdziwa miłość i, co znaczy kochać" srednio kocham mowiła mi co 3 dni...
śmiesznie teraz takie rzeczy sie wspomina
CZYTANIE I BIEGANIE
Przyczyna syfu w Twoim życiu, drogi kolego, jesteś Ty sam, a nie to, co Cię otacza. Choć to wszystko znajduje się w ruchu pozostaje niezmienne...
"oddany facet, nie zakochany głupiec"
Hm... aż wstyd opowiedzieć... ale - co mi tam... "niech się wstydzi ten co robi, nie ten, co widzi" (Kazik Staszewski)
"panienka" 30 lat.
Po 10,5 roku związku, na który cały czas pracowałem, przepchałem przez maturę, informatykę, studia ekonomiczne, razem z pracą magisterską napisaną w sumie przeze mnie, 1 miesiąc po obronie pracy:
najpierw sms: "ale nas już nie ma, idź sam na spotkanie z siostrą"
A potem, na spotkaniu twarzą w twarz:
Ona - "Ty się do niczego nie nadajesz, nie radzisz sobie" (10,5 roku do tego dochodziła )
Ja - "Ale jak? przecież Ty mnie kochasz!"
Ona - "ja? a powiedziałam Ci to kiedyś?? Nie! Nigdy!"
p.s.
Kurwa, jak to czytam, to nadal nie mogę uwierzyć
o kurwa, normalnie przecieram oczy i nie wierze w to, co czytam - 30-letnia "kobieta" tak sie zachowala? I to po 10 i pol roku razem?!?!? wtf?
Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.
co za typka:) też bym nie mógł uwierzyć:) 10lat:/
Ja pierdole, ale pocisnęła...heh...pozdr
hehe, moje bedzie dluzsze: 25 lat laska:
Zerwanie poprzez skypa, piszac! nie rozmawiaja- 'my nie mamy nic wspolnego, ani hobby, ani zainteresowan, nic nas nie laczy. Nawet poczucie humoru mamy inne,wiec i Ty i ja powinnismy znalezc sobie kogos innego'.
A potem prosila na wesele, i pisala maile by ja przekonac ze warto do mnie wrocic bo ona niewie..bo nie jestem jednak idealem, i chyba warto poszukac kogos blizszego idealowi. Heh.. no comments. Wywalilem z fb, to napisala ze dziecinada i koniec kontaktu:] a niby dorosla kobieta.
Nigdy nic takiego nie przeżyłem więc takie prawie zerwanie:
Umówiłem się pierwszy raz z pewną dziewczyną..
Na spotkanie przyjechałem ojca autem.
Na końcu spotkania oznajmiła : " Czuję się przy tobie jak gówno. Ty jesteś taki zajebisty i bogaty a ja szara myszka w twoim cieniu źle mi z tym. Nie możemy się spotykać bardzo tego żałuję"
Ona miała wtedy 17 lat dziś to HB9
EDIT: przeżyłem- jej były chłopak wraz z kumplami chcieli mnie zbić, powiedziałem że nie będę się bić.
Ona powiedziała mi:
"Nie możemy się widywać bo on cię zabije" Ja 16 lat ona 15.
A w podstawówce powiedziałem dziewczynie że mi na niej nie zależy i dostałem w twarz. Zdziwiłem się że ze mną zerwała przecież powiedziałem prawdę
Więcej takich przygód nie miałem.
Życie jest ciężkie ale dlatego jest takie zajebiste.
Dziewczynki lubią być zadurzone.
Jestem gotów zostawić każdą w każdej chwili.
"Wymiękasz przed ostatnią górką żołnierzu?"AG.
Dawno temu, kręciłem do takiej laski i nawet to szło a ona mi któregoś dnia przedstawiła swojego chłopaka
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
"Sorry ale mam chłopaka, przepraszam że Ci dałam złudzenie że będziemy razem" czy coś takiego - 16 lat