Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

typowa gierka ? czy może kosz ?

14 posts / 0 new
Ostatni
gżeh
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-22
Punkty pomocy: 9
typowa gierka ? czy może kosz ?

przedstawię szybko sytuację;

spędzam z pewną dziewczyną dużo czasu - spacery, wycieczki itp. itd., często to ona prosi o spotkania, ja natomiast za nią nie latam. Często mam wrażenie, że chce ode mnie czegoś więcej, bardzo często, w końcu nie spędza tak całych dni z każdym chłopakiem. Ostatnio napisałem jej, że o niej myślę... i wtedy odpisała mi żebym się tylko nie zakochał bo nie mam szans ;) 

na szczęście nie jestem w niej zabujany, ale bardzo chciałbym wiedziec czy to przypadkiem nie jest jedna z kobiecych manipulacji
pozdrawiam !

Dil
Portret użytkownika Dil
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-29
Punkty pomocy: 34

Typowa gierka;] Odbiłeś może to jakoś?

gżeh
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-22
Punkty pomocy: 9

hehehe pewnie ze odbilem - odpisalem jej " myslisz, ze moglbym sie zakochac ? nie pochlebiaj mi "

berrad
Portret użytkownika berrad
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2009-01-12
Punkty pomocy: 976

Raczej 'nie pochlebiaj sobie' powinno byc.

gżeh
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-22
Punkty pomocy: 9

specjalnie napisalem mi, bo ona dobrze wie, ze jestem raczej zamkniety i jakas akcja zakochania sie raczej nie wchodzi w tym przypadku w gre 

roofi24
Portret użytkownika roofi24
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Garwolin

Dołączył: 2009-10-29
Punkty pomocy: 12

Typowa gierka, ja też mówie laską żeby sie nie zakochiwaly, to działa Smile
Co do dalszego dzialania to ogranicz troche te spotkania żeby sie nie znudziła za szybko.

gżeh
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-22
Punkty pomocy: 9

dzieki wielkie za odpowiedz

pozdrawiam

KRZEMEK
Portret użytkownika KRZEMEK
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2010-03-01
Punkty pomocy: 71

ja mam inna rade. podczas nastepnego spotkania zlap ja za glowke i pocaluj z jezyczkiem. sprawa zalatwiona

semper fidelis

gżeh
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-22
Punkty pomocy: 9

wtedy jak mi powie ze nie mam szans to dopiero bedzie beka hehehe

a tak na powaznie musze tak zrobic 

KRZEMEK
Portret użytkownika KRZEMEK
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2010-03-01
Punkty pomocy: 71

jak ma powiedziec cokolwiek z Twoim jezykiem w buzi? albo sie odsunie, albo nie, albo odwzajemni, albo nie. wtedy bedzie sprawa jasna. pchaj jezor ,a 2-3 spotkaniu zawsze. nie ma na co czekac. to jedyny sposob na unikniecie ramy przyjaciela i utrwalenie ramy potencjalnego kochanka

semper fidelis

gżeh
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-22
Punkty pomocy: 9

wiem dobrze znam ta zasadę , ramy przyjaciela unikam jak ognia ;

tylko w tym wypadku jest o tyle śmiesznie że w chwilach kiedy mogłem ją całowac nie robiłem tego bo miałem pewną koleżanke-kochanke, to i po co miałem to robic? teraz może byc troche za późno ale i tak będę działał
pzdr!

szusti
Portret użytkownika szusti
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kielce

Dołączył: 2010-02-07
Punkty pomocy: 35

"nie pochlebiaj mi" mnie rozwaliło ;D

gżeh
Nieobecny
Wiek: 21

Dołączył: 2010-03-22
Punkty pomocy: 9

a jak sądzicie , raczej nie powinienem samemu proponowac spotkania jak na razie, prawda ?