Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Morski ONS

Portret użytkownika Hasano

Cześć Podrywaje!
Wraca wakacyjny blog

Piątek 03.08.2018
Godzina 18:00
Miejscowość : Miasto wojewódzkie

Dostaję telefon od znajomego, który pracuje w pewnej nadmorskiej miejscowości, że trochę za mną tęskni, co u mnie słychać, oraz jak toczą się moje relacje z dziewczynami, od tak, normalna rozmowa osób, które dawno się nie widziały, oraz razem chodzą na DG. Z racji, że nie opowiadam szczegółów na temat żadnych relacji, bo dla mnie to trochę frajerskie, opowiadać, kogo to nie zaliczyłeś, albo co nie robiłeś z imienia i nazwiska, szczególnie gdy łatwo jest namierzyć taką osobę zaczęliśmy rozmawiać co u niego słychać.
Nagle czuję silny przypływ krwi w to miejsce, niestety was zmartwię, chodzi mi o mózg, a nie o penisa. Mowię do znajomego:
- Jadę dzisiaj do Ciebie, odbierzesz mnie z dworca i nie ma żadnego ale
- Hasano, ty świrze, robimy to

Sprawdzając rozkład pociągów, okazało się , że mam dosłownie 4 godziny
Szybko spakowałem się oraz zrobiłem pranie, mając nadzieję, że się wysuszy do tego czasu. Zabierając pranie spostrzegłem się, że ptak nafajdał na moją ulubioną koszulkę, która jest dla mnie emblematem, na domiar złego poparzyłem sobie dość mocno rękę.
Zajebiście się zaczyna, no rzeczywiście zajebiście

Sobota 04.08.2018
Godzina 6:30
Miejscowość : Miasto nad Morzem Bałtyckim.

Zbijam piątkę, przytulam, mówię pewną anegdotę, klepię po plecach i już wiem, że będzie to zajebisty weekend.
Z racji pracy mojego znajomego, poszedłem na plaże sam opalać pośladki oraz swój ogolony tors Smile Znalazłem dwie muszelki, które obiecałem przywieźć dziewczynom z którymi się aktualnie spotykam, na stopie, która mi odpowiada. Troszkę pospałem, kąpiel w Morzu Bałtyckim, też zaliczyłem, na szczęście na naszej plaży nie było cyjanobakterii.
Rybka, frytki lody ( świderki) odchaczone, więc wracamy do mieszkania znajomego, ogarnąć się przed wieczornym wyjściem.

Pierwsze podejście ze znajomym i od razu 2 dziewczyny, nie będę opisywał szczegółowo wszystkich podejść, bo jest to moim zdaniem strata czasu. Dziewczyny młode, bo miały 19 lat, ale takie kształty, że dojrzalsze dziewczyny mogłyby się od nich uczyć,jak o siebie dbać. Specjalnie spoglądałem z premedytacją na jednej biust, wtrącając, że musi sobie go troszkę podwyższyć, bo nie mogę się skupić na rozmowie Smile Rozkoszowałem się tą chwilą, jak przechodzący koło nas faceci, ze swoimi żonami, czasami też z wózkiem oraz dzieckiem tylko spoglądali w moją stronę, nie mogąc uwierzyć, co właśnie powiedziałem do dziewczyn, jakbym odkrył nowe prawo w matematyce Smile
Kiedyś stresowałem się, co ludzie sobie o mnie pomyślą, jak dostanę zlewkę, albo usłyszą to co mówię, z czasem po prostu człowiek ma wyjebane, tyle i aż tyle Smile

Na kolejne dwie dziewczyny zarzuciliśmy sieci, skończyło się na tym, że poszliśmy razem z nimi na piwo, podziękowaliśmy, bo w wieku 23 lat były z rodzicami na wakacjach, a to wiązało się z tym, że nici z bliższej znajomości, cały czas miałem w głowię, że jutro rano mam pociąg powrotny Wink więc musiałem zmaksymalizować % szanse na ONS

Potem jeszcze zrobiliśmy kilka podejść, ze zmiennymi efektami, wracając do domu na herbatę ogarnęliśmy powszechny spis dziewczyn z dzisiaj.
Nagle dostaję sms'a od tych dwóch 19 latek, czy nie chcemy iść z nimi na piwko, bo się wybierają. Wraz z kolegą ustaliliśmy, że inwestujemy w nie max 1 godzinkę, jak nie będzie widać szans powodzenia, zmieniamy target
Nareszcie po spacerze w dane miejsce widzimy dwie niewiasty, odjebały się jak na otwarcie kanału, długie leginsy, krótka koszulka na ramiączkach, która odkrywała brzuch, druga dziewczyna podobnie.
Miny osób, które nas mijały bezcenne, przecierali oczy ze zdumienia, fakt łechtało mi to ego. Dziewczyny pokazały mi zajebistego drinka. Soplica orzech laskowy + cola, a to wszystko w kubku z lodem, poezja dla mojego gardła. Dziewczyny lekko podpite zaczynają nam prawić komplementy, lecz widziałem, że mozolnie to idzie, pożegnaliśmy się kiss'em w usta oraz tekstem, że jutro pójdziemy razem na plażę, Hasano ty kłamczuchu, przecież ty jutro wyjeżdżasz !

Poszliśmy do klubu, który jest baardzo blisko plaży, troszkę potańczyliśmy, poznaliśmy 2 szwedki, które przyjechały tu tylko na weekend, nie były to typowe szwedki, czyli piękne blondynki o nienagannych kształtach więc po jakimś piwku oraz rozmowie na plaży, pożegnaliśmy się z nimi. Z racji małej ilości kobiet zmieniliśmy klub w centrum.

Jest grubo po pierwszej ,przed klubem widzę dwie śliczne dziewczyny, blondynka i brunetka, miały czym oddychać, ubrane w eleganckie sukienki oraz szpilki, na oko troszkę starsze od nas, kończąc na umalowanych ustach, czerwoną kuszącą szminką. W mojej głowie zaczynają pojawiać się te głupie myśli typu: one są za ładne, żę to nie ma szans powodzenia, to nie nasza liga.
Odpowiedziałem moim myślom w głowie:
To kurwa patrzcie! - stawiając krok za krokiem, wypinając pierś oraz unosząc lekko głowę do góry.

Zacząłem rozmowę następująco:
- Nie wyobrażam was sobie, jak wracacie z imprezy w tych szpilkach, w tym momencie zacząłem się lekko śmiać
- A to niby czemu? Odpowiedziała agresywnie, opalona brunetka
- Szampan w jednej ręce w drugiej buty, ale ważne że zadowolone, dopowiedział mój kolega.
- Hahaha, nieee, my zawsze wracamy taksówką, od czasu gdy kiedyś wracając pękł mi obcas

Szybko podchwyciłem temat obcasa, zakończyło się na tym, że wzięliśmy je do pubu na piwko, my stawiliśmy im pierwszą kolejkę, one nam drugą.
Jakby je tu rozdzielić? Te pytania kłębiły się w mojej głowie od dłuższego czasu, Eureka!
Wzięliśmy je na plaże, kupiliśmy szampana za 10 złotych oraz kubeczki plastikowe, po pewnego rodzaju szaleństwach, wziąłem swoją brunetkę do klubu, który był dosłownie rzut kamieniem od plaży, pod pretekstem kupienia soku pomarańczowego.
Tam prawie mnie pożarła na parkiecie, jebany rekin ludojad ochroniarze tylko szukali pretekstu, żeby mnie wyjebać z klubu, byli zazdrośni, musiałem na prawdę mieć się na baczności.

Mówię pannie, że musze zaraz się zbierać, bo jutro wracam do siebie, ale za 3 dni będę znowu w tej miejscowości.
Tutaj skłamałem, wiedziałem, że jest większa szansa na doprowadzenie do domknięcia, gdy dziewczyna będzie wiedziała, że jeszcze będziemy mieli możliwość jakiegoś kontaktu, były to dziewczyny, które przyjechały tutaj aż na 3 tygodnie.

SMS do kumpla :
Jadę do nich na chatę, ty weź swoją do siebie, pamiętaj, że mam jutro pociąg powrotny przed 9:00

Dalej nie będę opisywał jak potoczyła się moja znajomość z tą dziewczyną, mogę tylko napisać, że domknąłem dwukrotnie, oraz zdążyłem na powrotny pociąg, śniadanie też było dobre, koleżce też się poszczęściło, poza tym ma troszkę numerów, więc nie będzie mu się nudzić po pracy.

Podsumowanie: Nie warto się poddawać, nawet jeżeli Twoja ulubiona koszulka jest ujebana od odchodów ptaka Laughing out loud , uśmiech i przed siebie.

Zlewka, to nieodzowna część podrywu, wkurwiająca, ale nieodzowna

Nie trać czasu na niezainteresowane dziewczyny, niemożliwe jest posiadać 100% skuteczności.

Czerp radość nie z seksu z kobietami, ale z tego, że przebywasz z nimi, żartujesz, oraz możesz wymienić się energią. Zapamiętuj te zajebiste chwile, bo to motor napędowy twoich sukcesów

Człowiek najlepiej uczy się na swoich błędach, niestety chciało by się inaczej.

Opaliłem się, pojadłem, popiłem, zbudowałem zamek z piasku, wróciłem, tylko, że bez tych dwóch muszelek, kurwa musiałem je gdzieś zgubić. No nic, może poproszę koleżkę, żeby mi wysłał jakoś pocztą

Pozdrawiam, Hasano

Odpowiedzi

Portret użytkownika Abelart

Eleganckie akcje, szacunek za

Eleganckie akcje, szacunek za spontaniczność Wink

Jak dla mnie główna strons.

Jak dla mnie główna strons. Świetna akcja, dobry feedback, dynamiczny tekst, czytałem z entuzjazmem i ciekawością.

Portret użytkownika ŁOGIER

Ode mnie plusik leci. Dobry

Ode mnie plusik leci. Dobry raport, dobre domknięcie.
Zawsze bawią mnie agresywne dziewczyny, tutaj dobrze w temat wgryzł się twój kumpel, który cwanie załagodził sytuację.

Z ciekawostek dodam, że jesteśmy z tego samego miasta, a i mam przeczucie że mówisz o tym samym kurorcie, który zdarza mi się odwiedzać, chociaż może to zbieg okoliczności.

Piąteczka.

Fajne akcje, w tym jak i

Fajne akcje, w tym jak i poprzednich blogach:D

Szarpnij się z czymś nowym, fajnie sie czyta:)