Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nieoczekiwany seks na mieście

Cześć, chciałem podzielić się z wami moim wczorajszym doświadczeniem.
Mianowicie, wyszedłem na miasto około 14:00, słoneczna aura dodawała mi otuchy, pomimo że temperatura nie była zadowalająca. Rzuciłem sobie wyzwanie, wykonać misję z demonic confidence, którą było podchodzenie do kobiet z pytaniem o seks. Po 2 godzinach mało szczególnych reakcji takich jak odpowiedzi: "ok"; "nie mam czasu"; "spierdalaj" już miałem zbierać się do domu. Jednak...
Idzie jakaś brunetka, o figlarnych kształtach, rozmawia przez telefon tak energicznie, iż maseczka spada jej z nosa i tym samym odkrywa nutkę swojej tajemniczej twarzy. Podchodzę i mówię: "Słuchaj, wiem że to zaskakujące jednak muszę Ci powiedzieć coś ważnego." i patrzę na telefon przez który gada niejako wymuszając na niej poświęcenie mi uwagi. Powiedziała, że oddzwoni i się rozłączyła, mówiąc "słucham" z lekkim uśmiechem i niedowierzaniem że ktoś do niej zagaduje w czasach covidowych. Wyczułem, że mogę pozwolić sobie z nią na więcej niż z poprzednimi kobietami...albowiem ciągle patrzała mi głęboko w oczy, nie uciekała wzrokiem i można było dostrzec błysk szaleństwa w jej spojrzeniu.
JA: Gdy Cię zobaczyłem, poprostu poczułem, że masz w sobie coś więcej poza fajnym tyłkiem i cyckami... (uśmiecha się figlarnie i słucha dalej) a tylko takie kobiety mnie interesują. Jestem Adrian.
HB: Miło Cię poznać, jestem Sylwia.
Widzę, że laska nigdzie się nie spieszy, nie mówi że ma chłopaka, nie ucieka wzrokiem,nie patrzy w telefon tylko prosto w moje oczy. Więc jadę dalej z materiałem. Teraz potwierdzę otaczającą nas rzeczywistość.
JA: Patrzę w Twoje oczy, i mogę bez żadnych ogródek powiedzieć, że są zwierciadłem duszy, wydajesz się być kobietą, która jeśli czegoś pragnie to dostaje to bez względu na konsekwencje...
HB: Taka właśnie jestem.
Oho, trafiłem na idealną kobietę, która lubi przygody. Widziałem, że jestem na dobrej drodze dlatego musiałem ją odrobinę schłodzić, żeby chwilę później nakręcić na maksa.
JA: Masz idealne ciało, uprawiasz jakieś...(uśmiechnąłem się i zamilkłem na moment)sporty ?
HB: Aktualnie nie, jednak trenowałam kiedyś bjj.
JA: Kocham sztuki walki. Swoją drogą skoro tak rozmawiamy i wiem już że zawsze dostajesz to czego pragniesz powiem Ci coś co czuję w tym momencie.
HB: milczy i patrzy mi w oczy
JA: Jest mi bardzo przyjemnie kiedy mam możliwość... intensywnie... głęboko... i z tak wielkim... zaangażowaniem patrzeć Ci w oczy.

Chwyciłem ją za dłoń i powiedziałem dalej:
"Wiesz, bardzo rzadko spotykamy kogoś przy kim czujemy się wyjątkowo i niepowtarzalnie, a mając Cię przed sobą wiem, że możemy przeżyć coś czego nigdy nie zapomnimy"
Sylwia, nadal nie ucina dotyku, ciągle trzymam ją za dłoń, patrzy mi w oczy i milczy jakby czekając na moją stanowczość. Na policzkach widzę rumieńce, oczy zaczęły jej lśnić niesamowitym blaskiem.
JA: Sylwia, nie mam wiele czasu bo spieszę się na spotkanie biznesowe, dokładniej to mam 45 minut dla Ciebie. Jesteś wspaniałą kobietą, nie wierzę że to mówię jednak mam ochotę kochać się z Tobą tu i teraz.
HB: Ja też mam ochotę, tylko jest trochę zimno.
JA: Słuchaj...nie grzecznie byłoby gdybym na środku rynku zdarł z Ciebie wszystkie ciuchy, całował Cię po całym ciele, a następnie wszedł w Ciebie tak głęboko, aby całe miasto usłyszało Twój krzyk. To byłoby naprawde nie na miejscu.
HB: Milczy
Widzę jak układa sobie to wszystko w głowie i jej wyobraźnia szaleje
JA: "Chodź , pokaże Ci coś"
Zabrałem ją do samochodu i skończyło się happy endem.
Widzicie, kiedy brakuje wam już sił i wiary w sukces to trzeba spróbować ten jeden raz więcej. Tak jest nie tylko z uwodzeniem kobiet, ale z każdym aspektem życia.
Właśnie tego nauczył mnie wczorajszy dzień. Choć cały świat wydaje się być nastawiony przeciw Tobie, pamiętaj że tylko Ty masz wpływ na swoje życie.