Siemka. Dawno nie pisałem tu raportów, więc chciałbym to nadrobić. Ostatnimi czasem miałem mało podejść, ale nadal staram się rozwijać. Zapisałem się na siłownię, uczęszczam na nią już od ponad miesiąca: cel - poprawić syletkę, bo nie oszukujmy się wygląd dla kobiet jest również ważny. Przy tym wzrasta też pewność siebie.

Zgodnie z obietnicą piszę na bierząco mój raport z pierwszego dnia mojego 30- dniowego wyzwania, a więc tak.

Dzień 1

Siemanko. Po wzlotach i upadkach przyszła pora, by znów ruszyć w pole walki, odbić się od dna.Natchniony nowa energią do dzialania zaczynam moje 30 dniowe wyzwanie z uwodzeniem. Codzienne przez 30 dni od dzisiaj będę podchodzil do conajmniej 3 kobiet każdego dnia, by domknąć relacje z umówieniem się na spotkanie. Codziennie pod koniec dnia napisze raport z gry na forum.

Siemanko, wkońcu dostałem natchnienie by coś napisać. Po moich licznych podbojach ułożyłem 10 zadań treningowych dla uwodzicieli amatorów, na to by wytrenować sobie umiejętności budowania relacji z kobietę, które będą dla Ciebie naturalnym nawykiem i nie będziesz musiał martwić się nad technikami uwodzenia,analizować. Liczy się działanie, więc do dzi(a)eła.

Pewnie nie uwierzycie w tą historię, ale postanowiłem, że ją opiszę.
Działo się to w piątek 29. 05, impreza studencka - Juwenalia. Impreza, jak to impreza - była przednia zabawa, ale nie o to, co się na niej działo, najciekawsze działo się później.

Czas płynie, a ja zmieniam się na lepsze. Z frajera stałem się pragnieniem dziewczyn. Nie wiem jak to robię, ale gdy spojrzę na jakąś dowolną dziewczynę ta automatycznie się uśmiecha Ostatnio poznałem pewną dziewczynę,która o mnie się starała a ja był tym jej idealnym facetem ( prawie) nie do zdobycia. Jednak nie o tym chciałem napisać. napiszę o pewnej udanej akcji którą nazwałem akcją ,, uśmiech za uśmiech''
Akcja dzieje się w szkole. ja z kumplem wpadliśmy na ciekawy pomysł dotyczący otwieracza. Na jednej z dłoni narysowaliśmy sobie duży, wesoły uśmiech. Cała akcja polegała na tym, że podchodziliśmy do ładnych lasek pokazując uśmiech na dłoni i wypowiedzeniu slow ,, uśmiech za uśmiech". Laska automatycznie się uśmiechała= zielone światło. I wtedy było już z górki. Prowadziliśmy spontaniczną rozmowę z laskami .Nie zapomniałem wprowadzić emocji w rozmowie. (np. temat o swoich marzeniach, ambicjach)
Ogólnie sukces. W ciągu jednego dnia poznałem kilka wartościowych kobiet. Z jedną jestem umówiony na sobotę .

        Długo nie pisałem na blogu, bo nie miałem zbytnio czasu ( praca dorywcza i takie tam ) Ale co tam będę zanudzał od razu przejdę do rzeczy, czyli tego co nas interesuje a mianowicie podrywanie.