witam,
Robię wgl zasad forum, wszysto jest ok. Dziewczyna daje mi znaki typu gesty nadgarstek, uśmiechy, sama zaczyna temat, patrzy w oczy a tu nagle następnego dnia gdy spytałem czy zastanowiła się nad kinem ona mnie unika. Dowiedziałem się od koleżanki że mam się od niej odczepic. Mówiła mi też że ma ochotę mi czasem powiedzieć coś chamskiego ale nie może.
Mam do was pytanie co zrobić ?
Pozdrawiam
ZAPYTALEŚ O KINO?! Nie mam pytań...
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Spytałeś się, czemu Cie dotyka? Czy Ja czegoś nie trybie?
" Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga,
Łam; to czego rozum nie złamie,
Młodości ! Orla Twych lotów potęga[...]"
Lee, widzę że jedziemy jednym wózkiem. Ale ja chyba coś zaczynam kojarzyć. Ten idiota chyba pytał co laska sądzi o tym, aby się całowali etc. Ale pewności nie mam.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
KINO!! Multiplex, Cinema-City, Multikino!!
To, że nie napisał, że zaproponował jej wypad do kina nie znaczy, że nie można się domyśleć iż o to chodzi
I panowie jeśli się mylę to nie ma dla gościa już nadzieji!!
Kierunek przód przez całe życie!!
Dzień w cześniej pytałem się czy pojedzie. Ona powiedziała że się zastanowi.
Potem jak się spytałem to ona już nie chciała gadać.
Przepraszam za niejasność.
Nie pytaj czy pojedzie... formułuj takie zaproszenia w ten sposób by ona nie mogła się zastanawiać! "W kinach leci teraz nowy Harry Potter Hmmm Jadę w środę i chcę, żebyś pojechała ze mną" ! Do tego trochę kreatywności bo pytaniem 'czy chcialabyś...' , 'czy zechcesz...' itp. to se możesz babcie na kółko różańcowe wyciągać (nie mówię tu o formalnych zaproszeniach jak bale, bankiety itp. haha)!!
Kierunek przód przez całe życie!!
Aaaaaa... No więc, coś zjebałeś xD Przeczekaj jakiś czas, może da znaki życia i się stęskni. Nie naciskaj, i nie liż jej dupy.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
COŚ! No właśnie, ale co?! Moim zdaniem idź sam z nią pogadaj (odczekaj 2-3 dni) bez spinania jakby nigdy nic i sam się dowiedz! Oczywiście nie wprost z płaczem dlaczego ona cię nie chce itp.
Kierunek przód przez całe życie!!
,, czas robi swoje'' zastosuje się do tego. Może ją odzyskam, zależy mi na niej. A co jeżeli przemyślała i podejdzie do mnie (chodzi ze mną do szkoły), jak się w tedy naj lepiej zachować?
Spontanicznie... Rozmawiaj, a jak zrobisz zależy od Ciebie. Możesz udawać że nic się nie stało, a możesz być oschły i chłodny.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
krecik zrobiłem tak, powiedziałem że środa lub sobota. Odpowiedziała że prawdopodobnie pójdzie i da znać jutro
Ja bym jej powiedział, że pogadamy kiedy indziej bo nie mam czasu i bym poszedł! Potem zadzwonił np. następnego dnia i się stanowczo na luzie z nią umówił
To się tyczy sytuacji gdyby sama podeszła, w co wątpię! I nawet na to nie licz - bo coraz bardziej się nakręcasz widzę!!
Kierunek przód przez całe życie!!
dr Mentor- ok, coś wymysłe. A jak nie podejdzie? A jak będzie przechodziła koło mnie to powiedzieć cześć czy ją olac ?
cześć ... traktuj jak każdą inną laskę!
Kierunek przód przez całe życie!!
Jak sam się nie dowiesz co jest nie tak to my tego nie wywróżymy!! Może po prostu zbyt wyolbrzymiłeś jej znaki i po prostu nie jest zainteresowana!
temat rzeka ...
Kierunek przód przez całe życie!!
Kino(w którym grają filmy) to chujowe miejsce na randki, nie pogadasz sobie z nią. Weź ją na łyżwy, jeżeli da jakieś oznaki życia, nie naciskaj na nią za mocno...
to chyba odpuszcze na tydz - dwa tyg.
Zaproś ją do siebie i układajcie zamek z klocków, czy puzzle. Kupa śmiechu, okazja do raportu, okazja do kina i jest CIEPŁO xD
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
vinci- dobry pomysł
A co do znajomości to ją znam od roku a tak bardziej to od miesiąca może dwóch.
Więc co mam dokładnie zrobić, czekać czy nie poważnie pogadać a może coś innego?
Chwile przeczekaj, potem się odezwij. Do 3 razy sztuka jak to mawiają. Rozmawiaj jak tylko chcesz. Poważnie, nie poważnie, ważne aby ją sobą zainteresować.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Dr Mentor- nie przyjdzie do mnie, może na pizzę ją zaprosić. Tylko kiedy ?
Pizza, kolejny oklepany pomysł. Kurde, nie będzie prościej spacer i kawa na rozgrzanie?
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Mentor, jednak się myliliśmy "poważnie pogadać a może coś innego?" Poważnie pogadac? A co to jesteś z nią ?
" Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga,
Łam; to czego rozum nie złamie,
Młodości ! Orla Twych lotów potęga[...]"
No tak, myliliśmy się. To jego wina, dał nie precyzyjne pytanie:D Co do poważnego gadania, osobiście uważam, że lepiej gadać na luzie. Mnie osobiście nie sprzyja Poważna atmosfera. Jednak, jak kto woli, kto co lubi, komu jak wygodnie:)
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
w poniedziałek się do niej odezwę, podobno jak się gada z dziewczyna to trzeba unikać co tam(w kinie było żeby np powiedzieć to i zrobić kino) oraz pytań. A jakie naj lepiej historiie żeby były ciekawe ?
Z dzieciństwa;]
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Poczytaj blog Hoona o budowie raportu...
" Sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga,
Łam; to czego rozum nie złamie,
Młodości ! Orla Twych lotów potęga[...]"
spacer też dobry pomysł, ale długo może nie trwać ponieważ jest zima.
Warto próbować...
Lee - nie jestem z nią
lee- poczytam.
Może jutro jak będzie wychodziła ze szkoły to się jej spytam czy nie pójdzie na spacer, czy może lepiej za tydz ?
Z Twojego profilu widzę, że jesteś gimnazjalistą. Więc blog Hoona Ci dużo nie pomoże. I co z tego, że jest zimno? To się grzejcie na misia:D Rzucajcie śnieżkami, lepcie bałwana. Weź sanki i zaciągnij ją na górkę. Masz milion możliwości, których nie widzisz.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!