Cześć,
na wstępnie, byłeś koleś w toksycznym związku, gdzie laska weszła Ci na głowę i mimo że skonczyłeś to z nią czy ona z tobą, to w głowie/metaforycznie dalej jesteś z nią związany bo analizujesz i myślisz o tej sytuacji.
To jest temat do psychologa, polecam Ci gorąco kanał na YT - OcalSiebie. Ten psycholog prowadzi terapie online i jest w tej dziedzinie specjalistą.
Co możesz zrobić teraz dla siebie to przeżyć to rozstanie, nie wplątuj swoich myśli w tematy związane z nią, żadnej kurwa stajni bo to przedłuża agonie i wracasz do niej myślami.
Byłeś dojony i urabiany jak dziki bo miałeś/masz kasę i ona Cię doiła. Wychowała się w patologi, jest "wychowana przez wilki" i nie zna innych wzorców jak patologia, drama, awantury. To też kaskadowała na Ciebie, stąd te wyzwiska, wszystko wyniosła z domu. Spierdoliła Ci zycie i wyciagnij wnioski i idź dalej. Pracuj nad sobą, masz niskie poczucie właśnej wartości bo za dużo zainwestowałeś w nią, ten związek kosztem siebie.
Dla mnie to terapie z profesjonalnym psychologiem to jest najlepsze co może Cię spotkać. Sam chodziłem i dużo mi to rozjasniło w głowie jak moje życie wyglądało przez 3,5 roku w podobnym związku. Jej nie zmienisz, nawet nie próbuj, bo stracisz kolejne lata życia na bagno. Ona zapewne będzie się do Ciebie odzywać, żeby sprawdzić czy dalej Cię kontroluje i ma nad tobą władzę, nie możesz się złamać, nie odpisuj, zablokuj ją gdzie się da i odnajdź swoje życie na nowo.
Teraz pewnie jest Ci ciężko ale każdy miał takie chwile, zobaczysz, że jak przepracujesz jakiś czas z samym sobą to w mig będziesz rozpoznawał takie laski i szybko je wypierdalał z życia, a jak już poznasz jakąś fajną to skillem, które nabędziesz pozwolą Ci stworzyć cos fajnego.
Powodzenia!

No to stary, nie wiem nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz. Ona jest toksycznym narcyzem, który czerpie przyjemność z tego, że Ci dopierdoli. Niech ktoś inny się z nią meczy, zapewne jak o nich usłyszysz za parę lat to okaże się że ma trójkę dzieci, każde z innym i jest sama rozjebana przez alkohol i dragi.
Ty jak się tu i teraz ogarniesz to będziesz szczęśliwy z dobrą kobietą, która Cię w pierwszej kolejności będzie szanować.
Miałeś z nią w związku złe wzorce, które uważasz teraz za standard. Miałem to samo, zerknij na bloga, ktoś tu już wrzucił do niego link.

O ja pierdole, na prawdę masz problem z poczuciem własnej wartości.
Ty siebie musisz zdrowo nienawidzić, a spędzasz ze sobą i swoimi myślami 24h nonstop.
Przestań kurwa w końcu jęczeć i myśleć kogo ona będzie miała, chuj cię to powinno obchodzić, to była toksyczna patola i wspomnisz moje słowa, że za parę lat ona tak skończy.
Z ładnego naczynia, nikt się jeszcze nie najadł. Ona potrzebuje faceta, jakim jest ten ojczym bo nie zna innego życia, które daje jej te pojebane patologiczne emocje, zrozum to w końcu.
Szoruj na terapię i nie szukaj wymówek żeby tego nie zrobić.

No i co z tego? Moja pierwsza miłość z która się rozstałem 4 lata temu teraz jest w związku małżeńskim, inna tez sobie ułożyła życie. I co mam tego powodu płakać bo gość o innym statusie społecznym z nią jest a nie ja?
Jak ci ktoś mówi, że jesteś gorszy to spytaj się dlaczego tak sądzi, a potem wypierdol go z życia, bo nikt nie ma prawa do Ciebie tak mówić.
Można zrobić coś inaczej, pójść inna drogą, ale kategoryzowanie od razu, że jesteś z tego powodu gorszy od innych/niego jest pojebane.
Gorszym można być w rywalizacji sportowej, wynikach w nauce etc, ale nie jako człowiek, każdy jest inny i jak masz osoby, które Cię akceptują to nigdy Ci tak nie powiedzą.
Tylko wskażą, jak oni do tego tematu podchodzą i co oni by zrobili na twoim miejscu.

Lgniemy w życiu do różnych osób przy których czujemy się dobrze.
Masz 26 lat i powazny toksyk za sobą, to przejście przez piekło to dla Ciebie najlepsza okazja do wejścia na inny poziom samoświadomości i nie popełniania błędów z przeszłosci.
Mi zawsze doświadczeni ludzie mówili, że jak wyjdziesz z toksycznego bagna to będziesz sie z tego śmiał za parę miesięcy. I tak właśnie jest teraz, mam pojebany czas za sobą, dużo się nauczyłem od tego czasu do budowaniu relacji z właściwymi osobami, o psychotkach, toksycznych związkach i teraz jak widzę parę przejawów takiego zachowania to quituje takie gówno od razu.
Każdemu można dać, jedną, dwie szanse, ale jak spotykasz się z kimś kto powtarza jedne i te same błedy bez przerwy i to Cię krzywdzi to jest wybór tej osoby.
Normalna kobieta, jak jej powiesz raz co Cię boli i co Cię krzywdzi nigdy więcej tego nie powtórzy.

Nie udzielam się praktycznie, ale tutaj muszę wtrącić swoje trzy grosze. Zacznę od tego, ze mam tyle lat co Ty afamus0507 i skoro jestem na tej stronie to również miałem różne przygody z kobietami (jedne udane drugie mniej), ale nigdy nie myślałem o tym aby ze sobą skończyć. Zapamiętaj jedno, Ty masz teraz problemy jesteś po zakończeniu związku w którym ta dziewczyna była dla Ciebie całym światem, ale... jesteś kurwa zdrowy, nie jesteś inwalidą, masz wszystkie kończyny, nie jesteś warzywem które nie jest w stanie bez pomocy funkcjonować i jesteś w stanie samodzielnie myśleć. Wiec takie problemy jak Twoje z dziewczyna czy z kumplami którzy Cię wykorzystali dla pieniędzy powinny dać Ci tylko do myślenia, żeby wyciągnąć wnioski z tych sytuacji i nie popełniać błędów w przyszłości. Skoro już zakończyłeś swoją relacje z dziewczyna, a kumple sami pokazali, że nie sa nic warci i sami odeszli, już jesteś w lepszej sytuacji bo zostały oddzielone ziarna od plew. Wiadomo początki sa trudne jeśli chodzi o zakończenie relacji z osoba która nadal kochasz, to była dobra decyzja i to jest Twój nowy początek, a nie koniec. Mamy koniec roku, wiec nowy rok potraktuj jako nowy początek, zajmij się sobą, mam na myśli swoje pasje jeżeli takowe posiadasz, jeśli nie to znajdź coś czym zajmiesz głowę np zacznij uprawiać sport, bieganie czy siłownia (wiadomo czasy mamy takie jakie mamy, ale w domu nawet można na prawdę dużo zdziałać). Daj sobie czas przede wszystkim, pamiętaj ze po każdej burzy wychodzi słońce i to tylko Cię wzmocni i kiedyś będziesz z tego wszystkiego się śmiał, a na pewno będzie miał naukę na przyszłość z której będziesz wyciągać wnioski. To co teraz przechodzisz może dać Ci tylko motywacyjnego kopa który zaowocuje w przyszłości. Pozdro!

Staryyyy pierwsze co to popierdol tą znajomość. Laska ma gówno w głowie, sama nie chce uciekać z tej patologiia w dodatku Ciebie w nią wciąga.
Zastanawiasz się czy nie skończyć ze swoim życiem. Chcesz to kończ ale pomyśl ile ludzi oddałoby wszystkie pieniądze by móc żyć a Ty płaczesz z powodu gówniary która ma gówno w głowie i wyzywa Cie od pizd. Stary idź do lustra, jebnij sie w pysk i sie ogarnij! Całe życie przed Tobą tylko weź się za siebie i kończ z tą patologia!

Ziom. Ja Ciebie już polubiłem i szanuję za to, że się potrafiłeś otworzyć a to już coś. Sam mam swoje problemy duże i poważne ale chcę Ci powiedzieć tylko tyle, że zanim zrobisz coś głupiego to daj sobie czas. Czas zabiera ludzi, zabiera uczucia, zabiera wszystko.

Jeśli już tak bardzo chcesz coś sobie robić to chociaż wyraź zgodę na pobranie organów, nie każdy ma tyle szczęścia co Ty a są ludzie którzy by chcieli chociaż normalnie spróbować oddychać czy jeść. Możemy o tym pogadać na priv.

Laska Cię wykorzystała zabawiła się Tobą. Stary jesteś dobrym człowiekiem wierzę w to dlatego nie odbieraj siebie temu światu bo takich ludzi jest co raz mniej i zostaną same szumowiny.