Hej, nie raz opisywałem na forum perypetie z moją ex.
W ostatnim czasie spotkaliśmy się 2 razy, wczoraj rozegrałem takie spotkanie które zawsze będzie w jej pamięci, sama powiedziała : boże dobrze bawie się z tobą , jest fajnie'' .
Na spotkaniu zabraniała mi się przytulać i całować, więc zacząłem delikatniejsze kino, trochę nlsu, aż po 2 min sama zaczęła się przytulać i mówić ,, 2,5 miesiąca bez ciebie.. bez tych przytuleń - brakowało mi tego'' . Później zajęliśmy miejsce na tylniej kanapie w samochodzie, tam zaczęliśmy się całować choć na początku oporu mie miała, można powiedzieć że byłem bliski seksu z nią . Opierałem się nawet na blogu dikiego:
http://www.podrywaj.org/blog/ty_...
Było za to dlugie przytulanie, mówiła o tym że tak jej tego brakowało, pocałunki itp.
Na koniec jej słowa: teraz jest mi tu z tobą tak cudownie, ale wiesz że nie możemy tego powtórzyć, chce być wolna na razie , chce zatęsknić za tobą, wtedy może się udać.
Ewidentnie boi się dalej brnąć w związek, brakuję jeszcze zaufania ?
W sobote spotykam się z nią ostatni raz , wiem że tak czy siak na pewno dojdzie do kina.
Jak dalej rozwinąć tą sytuację ?
Kolego - nie rozwijaj sytuacji, tylko rozwijaj siebie.
Dziewczyna powiedziała jedno zdanie, a Ty siedzisz i rozkminiasz. Idź, zrób swoje najlepiej jak potrafisz i zobaczymy co dalej.
Trinity rozbieg wez duzy i o drzewo;), Zrozumiesz wtedy jak glowa jest bardzo wazna w naszym zyciu. Odpocznij, zreformuj swoje priorytety tak, zeby ona nie byla na samej gorze i mozesz wracac do zywych.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Znam "problem" Trinity, pisał mi o tym dużo. Ja mu też.
Pisałemżęby dał spokoj narazie, zajął się sobą. Wiadomo jak jest z emocjami. Nie posłuchał ale zaatakował. Spotkał się raz, teraz drugi raz. Pozornie jest okej bo są pocałunki i miłe słowa... Ale tylko pozornie, ona ma Ciebie a Ty nie masz jej, ona postawiła ultimatum że musi zatęsknić, ona pierwsza zakomunikowała że masz sie starać. A ma być odwrotnie.
Poczekaj teraz na jej ruch, zacznie Ci proponować spotkanie inaczej bedzie dupa. Oczywiscie nie jest źle od czegos trzeba było zaczać, rozbudziłeś w niej emocje itd ale teraz stop... To na zerwałą i to ona ma sie starac, jej mózg dostał znak zę jest jej przy Tobie jednak dobrze wiec ona ma walczyc Ciebie bo to ona zjebała. Musisz mieć w bani myśl ze moze sie nie udac bo CIę ta sytuacja zje.
Cenna rada : Nie naciskaj !
Musisz jej pokazać ,że nie ona jest alfą tylko ty i ty będziesz decydował o tym gdzie kiedy i po co.
Ona sobie wyobraża ,że będzie cię miała kiedy tylo najdzie ją ochota na twoim miejscu teraz gdy znowu zatęskni byłbym chłodniejszy i nie zgadzałbym się na żadne przytulanie.
Musisz pokazać ,że nie jesteś chłopakiem na jej zawołanie a samodzielnym i wybierającym sobie wolny czas alfa
Laska nie głupia jest, chce żebyś jej zapewniał emocje i bliskość jak w związku ale bez zobowiązań z jej strony. Ty rób to samo baw się dobrze z nią ale nie tylko z nią. W związku nie jesteś to korzystaj z wolności bo najwyraźniej ona też chce. Jak dobrze wszystko rozegrasz to wróci do ciebie gdy poczuje, że może cię stracić albo zazdrosna się zrobi.
Trinity,
wyobraz sobie ze wczoraj sie z Toba przytulala i calowala a dzis to moze robic z jakims innym kolesiem i DLATEGO nie chce do Ciebie wrocic. A do Ciebie moze miec TYLKO slabosc/mile wspomnienia co nie oznacza ze mozesz ją miec znowu na wylacznosc.
Kolego, ona przejela totalnie kontrole w Waszych relacjach. Nie chce Cie dolowac ,bo domyslam sie,ze Ci zalezy na Niej. Ale ja juz bym odpuscil i atakowal inną.
Ona uwaza,ze Ty masz latac za nią jak pies dopóki ona nie zauroczy sie w innym. Kobiety potrzebuje non stop adoracji i na razie ona najwidoczniej potrzebuje przytulanki,meskiego ciala bo nie chce byc sama. Przykro mi ale wez sie w garsc i zacznij zyc. Zapisz sie na silke,basen. Idz na impreze ze znajomymi tylko nie pij za duzo bo wlaczy Ci sie automat do dzwonienia do niej i wyjawienia tesknoty a to pogorszy sprawe. ZYJ
Jak dla mnie autor ma zajebistą pozycję teraz. Przywrócił lasce wszystkie wspomnienia, zafundował jej pozytywne emocje - na pewno sporo myśli o tym wszystkim teraz.
Dziewczyna na pewno ma myśli czego tak na prawdę chce.
Z jednej strony jest młoda, chce się wyszaleć.
Z drugiej strony jej przy nim dobrze, ale brak tego "czegoś" - EMOCJI których nie miała najprawdopodobniej przez większość związku i nie zdaje sobie sprawy z tego, że Trinity ma już pewną wiedzę i wie jak prowadzić związek.
Co dziewczyna wybrała? Rozbudziła chłopaka, dała mu myśleć o sobie - zmusiła go do starań.
Jednym słowem zawiesiła chłopaka obok siebie, chłopczyk będzie latał na sznureczku w okół niej jak balonik do póki dziewczyna nie znajdzie sobie faceta za którym najprawdopodobniej teraz się rozgląda.
TRINITY - JESTES RE-ZE-RWO-WYM! Uświadom to sobie! Laska wróci tylko i wyłącznie do Ciebie z litości bądź braku innych alternatyw!
Musisz wziąć się za siebie! Siłownia, znajomi ! Masz być najbardziej zajętym człowiekiem na świecie!
Dziewczyna ma wiedzieć, że przeżywasz jeden z najlepszych okresów w swoim życiu, masz się __BAWIĆ__ poznawać i spotykać się z nowymi kobietami, masz się JARAĆ ŻYCIEM JAK NIGDY!
Musisz zacząć być niedostępny! Masz MAXIMUM jeden wieczór na dwa tygodnie na spotkania z nią - spotkania mają wynikać z JEJ inicjatywy. Na spotkaniach masz jej zafundować w chuj emocji ale odpuścić całkowicie pocałunki i inne duperele! Dziewczyna ma zrozumieć, że jest na najlepszej drodze do stracenia Cię!
Gwarantuje Ci, że laska zacznie panikować, latać za Tobą i starać się o Ciebie jak nigdy wcześniej!
“Be who you are and say what you feel because those who mind don't matter and those who matter don't mind.”
W sobote widzimy się ostatni raz . Jadę później być może za granice. Myślę czy nie doprowadzić do seksu z nią. To by nas konkretnie zbliżyło .
http://www.podrywaj.org/blog/ty_...
Mądrze prawisz Snoof... jak zwykle zresztą, co absolutnie mnie nie dziwi..
Aż mnie korci, żeby zadać Ci pytanie:
Załóżmy więc, że między nimi seksu nie było, panna nie wie zupełnie jak to by było uprawiać z nim seks? Stosunek płciowy z nim byłby dla niej nowością, mimo, że wcześniej była między nimi jakaś tam "relacja" .. Czy w takim przypadku "zakocha się dzięki temu od nowa" ?
"wyżej dupy nie podskoczysz"
Ok macie racje przesadziłem z tym seksem
Umówieni jesteśmy na sobote, powiedziałem że to ostatnia wspólna sobota ale jednak nie wyjeżdżam za granice, nie będę jej tego mówił, to ona pierwsza musi się odezwać przecież no nie . Jebne trochę chłodnik podczas spotkania i tyle.
A wiesz co ja bym zrobil? Troche to byloby chamskie,ale..
Tak jak ktos wspomnial wyzej, jestes juz tylko rezerwowym. Jezeli pojawi sie ktos nowy to po Tobie.
Ja bym zrobil to tak:
Ustal miejsce spotkania najlepiej u niej.Podczas spotkania nakieruj sytuacje naprawde tak jakbyscie mieli zaraz uprawiac seks. Rogrzej ją, zacznij piescic, po malu zacznij rozbierac. Ona nakręci sie totalnie wobec Twojej osoby ale nagle przestan. Odwroc sie plecami, udaj ze lapiesz sie za glowe i rozmyslasz. POWIEDZ jej,ze nie mozecie tego zrobic. Że to nie ma sensu. Że nie jestescie razem i nie widzisz zeby jej zalezalo na Tobie. Potem przepros za to zachowanie i wyjdz. Zagrasz va banque.
Uwazam ,ze ona zacznie sie wtedy o Ciebie starac mimo,ze ZLE ją potraktowales w tej sytuacji. Jest ryzyko,ze na tyle ją urazisz że zerwie z Toba kontakt ale to TY bedziesz mial przewage bo ona tej sytuacji na pewno nie zapomni. Co sądzicie o takim rozegraniu?
To źle uważasz.
Zagra jako KOLEJNY z wielu, który na swój sposób - w tym przypadku dobierając się do niej fizycznie - ulega pokusie, nie potrafiąc sprawy wziąć w swoje ręce i doprowadzić sytuacji do końca. Na koniec oczywiście przepraszając bo po niuni nie widać, żeby jej zależało.
Niech nie gra va banque bo po niej to prawdopodobnie spłynie, a on postawi sprawę na ostrzu noża i będzie srał po gaciach.
Na chuj te gierki, przebieranki i pseudoromantyzm.
Dobre dobre, też o tym słyszałem że wtedy kobieta jest bardziej niezaspokojona
Ale to zależy też od typu kobiety, więc??
Podsumowując, rzadko się spotykać, więcej spotkań z jej inicjatywy, być lekko niedostępnym tajemniczym , ale nie nudnym . :]
Ona - rzekomo - niezaspokojona, a Ty dalej zaniepokojony.
Normalnie układ idealny.
Człowieku, jak to jest twoja EX to ty się lepiej zastanów dlaczego ona jest EX.
Może ja odpowiem od razu;
To jest ex bo nie dałeś rady zatrzymać ją przy sobie.
-metoda dedukcji
Idąc dalej tym tokiem myślenia(mojego) - jeśli wtedy nie dałeś rady to teraz dasz radę?
- wątpię.
Dam ci zadanie;
Jutro piątek , czyli masz dzień do spotkania.
Wyjdz na miasto i zagadaj pięć razy do różnych dziewczyn , najlepiej pieknych.
Jeśli chociaż z jedną uda ci się pogadać kilka minut
To zobaczysz jak bardzo wzrośnie twoja pewność siebie bo na razie jest w parterze.
Ps. i nie poddawaj się , porażka zbliża do sukcesu.
Black Hawk, jestem pewny siebie Ale po co mi inna? Skoro chcę być z ex to będę dążył do tego byśmy byli razem. Staram się budować coraz większe zaufanie, później to straci na jakiś czas i zobaczymy jak znów będzie.
Inna poto abyś zrozumiał że może są lepsze bo ta ex cię już raz olała więc...
Byłes na mieście?
Moim zdaniem juz dales dupy bo skoro to twoja byla i nie wyszlo wam 1 raz to dalczego ma wyjsc za drugim !? Tyle kobiet na swiecie a ty marnujesz swoja zajebistosc na 1...
Byłem na domówce z okazji meczu, dostałem od niej sms, odpisałem po godzinie, pytała się co z jutrzejszym dniem itp. Trochę olałem powiedziałem że nie wiem czy się spotkamy bo pracuję.
zobaczymy jak to dalej się potoczy.
Dobrześ zrobił niech se nie myśli...
Nie spotkałem się z nią w weekend, wgl wczoraj dostałem od niej sms :
Ona: jutro się nie spotkamy bo koleżanka bla bla bla
ja nie odpisałem od razu tylko na drugi dzień:
ok, rozumiem
ona; o, myślałam że zginąłeś
nie odpisywałem i po 45 min drugi sms jej:
masz czas chociaż żeby popisać :
odpisałem po 2 godz:
nie nie zaginalem bylem na silowni caly czas a teraz wracam z basenu i sauny:) cos sie stalo ?
ona:
Boze co ty z soba robisz co ? umieram z nodow, nikt mnie nie kocha, wszyscy gdzies pojechali, a ja leze i spie z nudow
ja po 20min ;
ja: co ja robie? nie nudze sie ! a to nie moja wina ze nie chcialas sie spotkac jest tyle fajnych rzeczy i na pewno bys sie nie nudzila
ona: To wez mniestad juz wszystko zrobilam to co mialam a nie chcialam z toba sama nigdzie jechac , bo znowu by bylo to co ostatnio (chodzi o te przytulenia i buziaki co były podczas ostatniego spotkania)
ja po paru min: dzis cie nie zabiore bo jestem umowiony przykro mi , moze w tygodniu
ona: ok zapomnij w tym tygodniu
ja: ty tez zapomnij dzis
na tym skończyło się sms'owanie
Tak bardzo chciała żebym dziś przyjechał a jak zaproponowałem w tygodniu to nie nie , czekać oczywiście na jej ruch? Widać oj widać jak jej się bardzo dziś nudziło.
" chce zatęsknić za tobą, wtedy może się udać."
pozwól jej zatęsknić, dude.
Czekam na jej odzew
Dorze to rozegrałeś. Ja mimo wszystko nie widzę tego. Dlamnie ex to koniec związku, też wróciłem do swojej dziewczyny ,która mnie rzuciła i za drugim razem to juz ja nie miałem siły i ja ją rzuciłem.
Poznaj inną dziewczynę Trinity dla swojego dobra!
No i fajnie, okazałeś się troche niedostępnym ze swoim zyciem facetem, brawo. Teraz czekasz na jej odzew, a w tym czasie rozwijasz siebie i poznajesz inne laski.
Ale do seksu z nią dąż tak czy inaczej to jest w chuj wazne w kazdej relacji czy ze świeżą dziewczyną, czy z byą czy kurwa z babcią. Jak ma być "zwiazek" "zdrowa relacja" czy jak to kot nazywa to musi byc seks, bądz po prost dazenie do niego, bo wiadomo ze są laski której nie beda sie bzykały tak szybko bo maja swoje zasady itd...Ale dziewczyna musi czuc ze ta relacja zmierza do seksu. koniec kropka.
Cenna rada : Nie naciskaj !
cierpliwość, bieganie, cierpliwość, czytanie, cierpliwość, podryw innych, cierpliwość, hobby, cierpliwość.... i sama wróci
''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."
dickinson
Ruchać jeb*ć nic się nie bać ?
Trinity
"ona: ok zapomnij w tym tygodniu
ja: ty tez zapomnij dzis :)"
ZJEBALES ODPOWIEDZIĄ!!! Miales nic nie odpisywac!!! po chuj to napisales?
Ona piszac to zdanie zebys zapomnial o spotkaniu w tygodniu OCZEKIWALA Twoich nalegan,próśb itp. SWIETNIE,ze tego nie zrobiles ale odpisales z przesadną dziecinadą. To byla dziecinna strasznie odpowiedz. Ja to odebralbym tak:
"-Daj mi ciastko!
-Nie dam!
-To nie!"
Tak wlasnie wyglada Twoja odpowiedz:)
Jakbys nic nie odpisal to ona by zaczela sie zastanawia czy sie nie obraziles, ze ona przesadzila z tym i mogla inaczej napisac i w koncu by sama znowu sie odezwala:-)
Badz teraz najbardziej zajetym facetem na swiecie: silka,piwo z kumplami,basen,sauna,kino z mamą, teatr z siostrą, kręgle z babcią a ona sama powinna sie zaczac dobijac do Twojego zajetego swiata;-)
Dobra uwaga, z tym końcem odpowiedzi się bałem , a tak masz rację, mogłem nic nie odpisywać to by więcej rozkminiała. Ona pisząc to liczyła także na to że będę do niej się dobijał i prosił , a właśnie tego nie lubi.
Z nią właśnie ciężko złapać pierwszy kontakt, uparciuch z niej, sama pierwsza się nie odezwie, można ją jakoś bardziej sprowokować ? Chyba właśnie tym co mówisz, bycie zajebistym facetem .
To ZAPAMIETAJ ,zeby nigdy tak wiecej nie odpowiadac. Lepiej przemilcz nastepnym razem:)
Na pewno masz facebook'a, ona tez. Wrzuc sobie na tablice w stylu: kto ma ochote zaczac regularnie chodzic na silke/basen?) Na pewno jakies Twoje kolezanki cos tez skomentuja i zobaczysz ze ona sie odezwie rowniez:-)
A jak nie poprzez fb to i tak dojda do niej sluchy ze zaczales dbac o siebie mocno co da Ci +10 do zajebistosci:D