Dłuższy LTR, wprowadziłem zasadę ze mówimy sobie wszystko co chcemy zrobić w łóżku. Do tej pory ona spełniała moje zachcianki i sama powiedziała że chcialaby spróbować kobiecego wytrysku.
Trochę poczytałem, obejrzałem kilka filmików i próbowałem na niej kilka razy (nie mówiąc co chce osiągnąć) ale nic z tego.
Jak do tego podejść?
Powiedzieć jej że nie mam pojęcia jak to zrobić czy przemilczeć temat?
Próbuj do skutku.
Ja też próbuje z dziewczyną, tylko że bardziej dla swojej satysfakcji.
Jest parę tutorial na PH xD.
Wczoraj akurat już trochę trysnęła.
Wkładasz dwa palce i wewnątrz pochwy na górnej ściance wyczujesz takie hmm. Zgrubienie. Masuj to i lukaj na reakcje.
Dobrze, też się wtedy z laska komunikować, po wszystkim pogadaj co zmienić, co było ok.
Tez dobrze, żeby to robić jak macie jakieś własne lokum albo nikt wam nie będzie przeszkadzał, bo kobieta musi być rozluźniona, a nie myśleć o tym czy ktoś wejdzie do pokoju.
Aktualnie spotykam się z panną która ma mnie tego nauczyć. Niedawno spotykała się z facetem który umiał i mówiła mi że jej ciało reagowało prawidłowo i tryskała. Ja próbowałem jak na tutotrialu: wsadziłem dwa palce, nakierowałem tam gdzie powinien być wg. mnie punkt G i zacząłem szarpać ale niezbyt mi wyszło, powiedziała mi że on to robił bardziej dynamicznie. Mam od niego dostać numer telefonu żeby mnie pokierował. Możliwe że spotkamy się w trójkę żeby razem poćwiczyć.
Od tysięcy lat, nam wszystkim zależy tylko na jednym. A Wam dziewczyny, to się ciągle podoba
.
Spróbuj anala i wtedy jedziesz na dwa palce w cipce.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
Mały tip, masuj lekko niskie partie brzuszka nad łechtaczką
Każda może trysnąć ?
Chyba tak.
Od tysięcy lat, nam wszystkim zależy tylko na jednym. A Wam dziewczyny, to się ciągle podoba
.