Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nie wiem czy dobrze odbijam jej testy

11 posts / 0 new
Ostatni
Justone
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-03-06
Punkty pomocy: 17
Nie wiem czy dobrze odbijam jej testy

Siema, zastanawiam się czy dobrze robię i fajnie jakbyście również rzucili na ten temat oko Smile

Mianowicie moja dziewczyna jest dosyć specyficzna, nie prosi się bardzo o kontakt, sam jak coś robię i nie jestem dostepny pół dnia to nie przywala się o to co czasem mi pasuje czasem troche irytuje bo mam wrażenie, że ma wylewki, jednak nie daje się w to wplątać i chyba rozumiem, że taki ma charakter.

Spotkania są bardzo ok, chce się spotykać i tak dalej, jednak od czasu do czasu łapie ją jakiś pierdolec i mocno ucina kontakt lub przybiera on formę bardziej hmm... urzędową. Sama z siebie jakoś nie ma nawyku np zadzwonic do mnie tylko klika na mess co troche mnie irytuje jak sie nie widujemy to mozna ze soba kilka słów zamienić o bardziej sensownych tematach niż klepanie wiadomości bzdetnych, ale ok, myślę moze faktycznie taka jest, lub nie jest nauczona rozmów przez tele więc też jakoś przymykam oko bo nie widzę sposobu by to zmienić bez pieskowania.

Ten pierdolec o którym piszę wyżej to taki chłodnik traktuje to jako testy, nie daje się w to wplątać, reaguje tym samym jak ona, czyli po prostu schodzę trochę na bok zajmując się swoimi tematami. Zastanawiam się jednak czy w dobrą stronę idę z taką reakcją, że po prostu nie reaguje na to a robie dokładnie jak ona. Po prostu nie wiem jak odbijać takie coś.

Ogólnie jestem typem człowieka który nadmiernie analizuje i myśli więc weźcie to też pod uwagę, odnośnie pytań po co powstał ten temat.

z góry dzięki za wasze opinie i pozdro Smile

marki
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: kalisz

Dołączył: 2018-01-24
Punkty pomocy: 22

W którymś blogu napisane było , to facet kieruję relacja nie kobita (ubrane we własne słowa). Jako że sam należę do tych osób które analizują nadwyraz, stwierdzam że odpuściłeś siebie idąc ścieżką która ona wyznacza żeby odpocząć (taka strefa komfortu, przejście na stare przywyczajenia) . Ona ma wyjebke to ja też będę miał. Nie tędy droga, jeśli Ci to nie odpowiada że ona jest taka jaka jest to porozmawiaj z nią o tym, jeśli rzeczywiście taka jest to kolejna rzeczą do przemyślenia jest czy chcesz z kimś takim być bo jak widać Ci to nie odpowiada za bardzo.
Testy sresty, wszędzie tylko odbijanie, ty masz być odporny na coś takiego a nie jak rakieta tenisowa odbijać piłeczkę w jej kierunku.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Ona jest twoja dziewczyna ale chyba tylko w twojej glowie

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

To mu rade dales Tongue
To nie jest zadna rada tylko bezsensowne stwierdzenie i to niekoniecznie prawdy. Choc czasem masz fajne posty.

Przestan z nia pisac calkiem i umawiaj tylko spotkania dzwoniąc. Jak sama po pewnym czasie (ile tam wytrzymasz) nie zacznie proponowac i pytac kiedy sie widujecie znow to nie jest zainteresowana. Spotykaj sie z nia do tego czasu najlepiej 1-2x w tyg max i daj jej MOZLIWOSC gonienia ciebie i przestrzen. Sam musisz ocenic czy cos sie poprawia. Jak nie to mozliwe ze tylko sobie tak tkwi Smile

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Wg mnie trafne spostrzeżenie...

Na pewno nie jednemu udało się brutalnie zderzyć z rzeczywistością gdy przestał inwestować swój czas w partnerkę i kontakt się kończył...najczęściej odpowiedzią - "musimy się spotkać i porozmawiać".

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Przeczytalem to 3x i zdecydowanie jak 1 dzien milczenia uwazasz za chlodnik to ochłoń. Daj jej przestrzen. Nie pisz nic i dzwon tylko nanumawianie spotkan jak pisalem wyzej. Powinna sama cie z czasem zaczac gonić. A zdrowa relacja czasem twk wyglada ze wlasnie nie piszecie codziennie. To nie twoja żona. Bedzie dobrze Smile

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

"Przestan z nia pisac calkiem i umawiaj tylko spotkania dzwoniąc. Jak sama po pewnym czasie (ile tam wytrzymasz) nie zacznie proponowac i pytac kiedy sie widujecie znow to nie jest zainteresowana. "

Przeciez to ponoc jego dziewczyna to jak moze nie być zainteresowana? Skad te dylematy i podchody ekhmmmm ekhmmmm. Chyba ze powiedzili sobie ze chodza od dzisiaj razem, wrócili do swoich domów i budują związek na grach taktycznych.

"Choc czasem masz fajne posty."

Uff Laughing out loud

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Moze byc slabo zainteresowana juz niestety. A czynników ktore moga obnizac jej zainteresowanie w zwiazku jest wiele. Bloga by o tym mozna napisac. A czesto tez dziewczyna szuka kkgos zeby miec chlopaka po prostu. Nie ze zalezy jej akirat na nim. Jak odsunie sie a ona nie zacznie cjoc troche z sb wiecej dawac to zjaczy ze jej obojetne

Justone
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-03-06
Punkty pomocy: 17

"wrócili do swoich domów i budują związek na grach taktycznych."

Troche masz racje, rozkminy i działania tego typu to dosyć szczeniacka postawa

hart
Portret użytkownika hart
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: XYZ

Dołączył: 2020-01-11
Punkty pomocy: 190

"Spotkania są bardzo ok, chce się spotykać i tak dalej, jednak od czasu do czasu łapie ją jakiś pierdolec i mocno ucina kontakt lub przybiera on formę bardziej hmm... urzędową.

Przestań walić jakieś chłodniki i tak dalej, bo jeszcze sie pogubisz w tym kiedyś. Jak już sam czujesz, że Ci to nie odpowiada, to z nią po prostu porozmawiaj, normalnie jak człowiek z człowiekiem. Jak coś Cie denerwuje, masz prawo zakomunikować to kobicie i przedyskutować to.
Jak Ci nie da konkretnej odpowiedzi, to olej to i zacznij wykorzystywać ten jej "chłodnik" dla siebie. Potem się będziesz zastanawiał co z tym fantem zrobić. Może tak być, bo i tak wie, że sam napiszesz, albo po prostu nie czuje potrzeby aż takiej komunikacji między spotkaniami i tyle. Ciężko stwierdzić

"Sama z siebie jakoś nie ma nawyku np zadzwonic do mnie"

Może nauczyła się od początku, że Ty i tak sam dzwonić będziesz? Może nie ma takiej potrzeby, bo żyje w świecie fb, więc może ma tok rozumowania "żyje wirtualnie i jest fajnie".

Jak u was z seksem? Jak wyglądają spotkania? Od dawna ma takie dziecinne zachowanie, tak jak to ty nazwałeś "chłodnik z jej strony"?

23

Justone
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-03-06
Punkty pomocy: 17

Już zauważyłem u siebie Panowie że ja chce wszystko za bardzo, wydaje mi się chyba ciągle że związek to łooo i gołąbki i serduszka, ciągłe pisanmie i kontakt itp. Te wcześniej wymienione to raczej relacja Patologiczna i zaczynam to kumać powoli, niby mówię że to patologia już długi czas, a i tak sam do takiej dążę, nie może tak być. Muszę trochę wrócić na ziemie - jest dziewczyna która tworzy ze mną realcje? Super, ciesz się z tego kojrzystaj, bierz od niej i dawaj od siebie. Często proponuje mi spotkania, na których jest ok, dużo smiejemy, jest namiętnie, daje mi znaki w czynach ze jej zależy, pomijając to wyżej. Mówi o mojej osobie przyszłościowo więc chyba na prawdę jest ok. Za dużo myślę, za bardzo chce i to moja bolączka. Przez to kombinuję jakimiś chłodnikami, a często wynik jest taki jak piszecie wyżej, łatwo się pogubić i spierdolić sytuacje.

Im dłużej ta relacja trwa tym bardziej chce chuj wie czego i zaczynam się płaszczyć. Postaram się zluzować gacie i nie analizować tego wszystkiego choć nie przychodzi mi to łatwo mimo że mam w chuj pracy i swoich zajęć