Mam taką dość nietypową sytuację z dziewczyną. W piątek wyjechaliśmy na weekend do Szczawnicy dziś w południe wróciliśmy i na tym pobycie zaniepokoiły mnie pewne rzeczy:
1. Nie chciała żeby robić jej zdjęcia... dla mnie dziwna sytuacja bo np. 2 tygodnie temu na imprezie bardzo chętnie chciała mieć robione. Oczywiście to nie było na takiej zasadzie że ją namawiałem nie wiadomo jak do tych zdjęć po prostu zaproponowałem 2 razy i dałem spokój
2. Dziś rano jak się obudziłem i otworzyłem oczy ona już nie spała i miała w ręku telefon. Niby nic ale jak zauważyła że się obudziłem to ten telefon zaraz schowała pod kołdrę nic nie powiedziałem w tym temacie ale było to dla mnie dziwne... Potem gdy poszła pod prysznic postanowiłem że zajrzę do tego telefonu. Wiem że to głupie i nie powinienem tego robić. No ale okazało się że ma telefon na hasło...
Jest to dla mnie dziwna i niepokojąca sytuacja poprosiłbym o jakieś wskazówki
Stary, zapytaj sie jej po co ma haslo w telefonie i niech Ci pokaze skrzynke odbiorczą bo troszke podejrzane Ci się to wydaje. Jezeli dziewczyna nie ma nic do ukrycia pokaze ja odrazu.
'' Skarbie, czemu masz haslo na telefonie? moglbym zobaczyc Twoja skrzynke odbiorczą? nie chce zebys czuła sie kontrolowana ale wybij mi chore rozkminki z glowy, prosze ''
.. i w tym momencie dajesz jej do ręki telefon. Grzecznie i kulutralnie.
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Nieee! Pytając o hasło będzie oczywistym, że w tym telefonie grzebał, a tego się nie robi nawet bliskim (oficjalnie
) tym samym pokazujesz brak zaufania, swoją niepewność. Nie ma się co zniżać .
Co nie zmienia faktu, że ona coś na boku kombinuje
pierdolicie juz z tymi samcami alfa i w ogole, ze trzeba non stop być twardym i nigdy sie nie ugiąc. On tutaj nie pokazuje swojej niepewnosci - poprostu chce się dowiedzieć czy laska nie robi go w chuja. Pyta wprost, a to najlatwiejsza i najprostsza forma.
Autorze, gdy Ci dziewczyna powie coś w stylu:
'' skad wiesz ze mam haslo na telefonie ? ''
mozesz jej odpowiedzieć:
'' przeciez widzę jak je za kazdym razem wpisujesz
''
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Powtarzam, ja też uważam że ona coś na boku kombinuje, ale ja bym się wkurwił jakby mi ktoś w telefonie bez mojej wiedzy grzebał. Nawet ktoś bardzo bliski. I nie ma to nic wspólnego z byciem alfa, czy nawet alfa i omega Anakry tylko z dobrym wychowaniem
Mowiac te slowa ktore napisalem u góry stój pewnie, wyprostowany i badz stanowczy. Wiadomo ze jak staniesz jak ciapa i bedziesz sie jąkal to gówno z tego wyjdzie. Po tym jak to powiesz i bedziesz wreczał jej telefon - OBSERWUJ BACZNIE JEJ REAKCJE:
- zaklopotanie
- wymiganie się
- niepewne siebie ruchy
PS .. a moze laska ma haslo bo nie chce zeby patrzyla jej na telefon siostra / brat czy ktoś inny. Nie robcie spiny.
Pogadaj z nią wprost, zrob tak jak Ci mowie, wróc wtedy do nas - zdaj raport, doradzimy dalej (;
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Eee skad!, ja mysle ze powie " kochanie jak to milo ze sprawdzasz moj telefon gdy mnie akurat nie ma. Wiem, ze to nie dlatego ze mi nie ufasz, albo chcesz mnie kontrolowac, tylko tak bardzo teskniles za mna gdy poszlam pod prysznic, ze chciales byc blizej mnie czytajac moje prywatne wiadomosci. Wiesz przeciez, ze zawsze mozesz bez pytania grzebac w moich osobistych rzeczach. Masz, zapisz sobie moje haslo do telefonu a przy okazji fc, i mojego konta abys przy okazji mogl sprawdzac czy przypadkiem za duzo nie wydaje na siebie."
Jesli powie cos innego np. "kto ci pozwolil grzebac bez pytania w moim telefonie" to baaardzo sie zdziwie....
Wielki samcu alfa co Ty byś zrobił w podobnej sytuacji jak moja? Chodzi mi o prawdziwe życie nie to co wypisujesz na forum
Bez nerwów, każdy daje Ci tu swoje rady, a Ty zrobisz co uważasz.
Nabrałbym podejżeń jak Ty i... nie robił nic!
Bo po pierwsze - może to być fałszywy alarm i nic się nie dzieje (wersja mocno optymistyczna w tej sytuacji, ale jednak możliwa) Pytanie pomocnicze, czy to jedyna niepokojąca sytuacja jaką zaobserwowałeś czy były jakieś inne?
Po drugie - jak coś faktycznie kombinuje, to szybciej czy później (a raczej szybciej) dostrzeżesz inne podejżane sytuację, bardziej jednoznaczne to będziesz miał konkretne argumenty "w ręce" i może nawet przekonanie/pewność a nie tylko podejżenia na podstawie dość mętnej akcji z telefonem i zdjęciami...
Poczekaj i nie rób gwałtownych, emocjonalnych ruchów
Nie wiem czemu ten temat przypomina mi już kultowe "Tajemnicze nocne rozmowy i smsy"
Życie to fala podjętych działań w oceanie możliwości.
Kurwa co jest z wami. Każdy już teraz kontroluje telefony swoich lasek. Telefon to osobista rzecz.
Może jeszcze detektywa wynajmij , a jak ma cię zdradzić, to Itak to zrobi.
Masz jaja? Dorośnij do tego i stań przed lustrem , powiedz że Jesteś zajebisty , jak nie ta ta inna. Masz wierzyć w siebie , wtedy i ona w ciebie uwierzy.
A co do tego mają jaja? Ciekawe czy Ty byś chciał żyć w relacji, gdzie dzielisz cipkę swojej kobiety z innym gachem. Sorry ale ja dziękuję za taki układ i wolałbym takie coś jak najszybciej odkryć. Chyba nikt nie powie, że jakieś hasła na telefonie, ukrywanie czegoś jest normalnością. Chłopak ma rozkminę i go rozumiem, bo sam miałbym zagwozdkę, że coś jest ukrywane przede mną w dość mało wysublimowany sposób. Napewno to, że stanie przed lustrem i powie, ''jestem zajebisty PUAs, mam na wszystko wywalone '' spowoduję, że szybciej się dowie o porożu na swojej głowie..
Nie wspomniałem o tym że do tej pory wcale jej nie kontrolowałem. Postaw się w trochę innej sytacji jakbyś się zachował budząc się i spojrzał się w swoją pannę ta coś robi na telefonie przed 7 rano i gdy widzi że Ty się obudziłeś szybko chowa telefon pod kołdrę i potem udaje że śpi. Nie zaniepokoiłoby Cie to?
Nie słuchaj tych co tak piszą, żeby mieć wywalone. Najprawdopodobniej gdyby to byli w takiej sytuacji, sami by tu pisali. Zrób tak jak radzi Anarky. Chyba najlepszy sposób na wybadanie terenu. Nie wyjdziesz przez to na jakiegoś prześladowce.
Też mam hasło na telefonie. Jak zgubię, to nikt nie dostanie się do mojego konta gmail(hasło zapamiętane), a stamtąd prosta droga do konta allegro i włamów. A tak to stracę tylko komórkę, bo będzie musiał zrobić hard reset... Was już do reszty pogięło z tym brakiem zaufania??
Czytaj uważnie kolego napisałem że panna jak zobaczyła że się obudziłem to zaraz schowała telefon pod kołdrę i udała że śpi...jakby tego nie zrobiła to może by tematu nie było
Nie wiem, może i reprezentuję tę naiwniejszą stronę podrywaj.org, ale takie zachowanie nie musi znaczyć najgorszego. Ja sam jak byłem w związku miałem mnóstwo tajemnic ukrywanych przed moją dziewczyną nie związanych ze zdradą. A i bywały sytuacje że wychodziłem z mieszkania kiedy dzwoniłem przez telefon, bo nie chciałem żeby ona to słyszała. I nie byłem nigdy sprawdzany/wypytywany, bo rozumiała, że mam swoje prywatne sprawy.
Sorry że tak poza tematem ale zauważyłem że pewne osoby mają problem z czytaniem ze zrozumieniem, jest wyrywanie zdań z kontekstu. Czytajmy ze zrozumieniem jak ktoś nie zrozumie niech przeczyta drugi i trzeci raz
Moja tez ma hasło w telefonie. Bardzo często go chowa kiedy idę do pokoju , ale wiesz co dla mnie jest ważne?
Nie to że tak robi , tylko to że mówi mi że tylko ja się liczę i nie muszę jej zmuszać do seksu ,bo sama chce.
Po tym się poznaje intencje laski.
Jeśli tuli się do ciebie , robi ci śniadanie i pisze do ciebie słodkie słówka , to na jakiego chuja robic sobie rozkminy?
Między normalnym chowaniem telefonu bez jakiś nerwowych odruchów a szybkim schowaniem telefonu pod kołdrę i udawaniem że się śpi jest zasadnicza różnica
Człowieku , ty jesteś po prostu desperat.
Do ciebie dociera tylko to co ty chcesz żeby docierało. Tyle
nie desperat, tylko nerwus... nie widzisz?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Co do zdjęcia - może jej pryszcza wywaliło na czole, cokolwiek mogło być powodem. Nie ma się czym przejmować
Co do telefonu - mówisz jej prostą rzecz: Czuję że coś przede mną ukrywasz, a ja nie lubię wszelkich niedomówień. Mogłabyś mi pokazać swój telefon żebym nie miał żadnych wątpliwości?
ot, i cała filozofia. Jaj ci nikt za to nie urwie... Od tego internetu w dupie się już większości przewraca. Zero samodzielności
po pierwsze to przeczytajcie wszystkie tematy "Nerwus2504" i jak teraz ? od razu inaczej prawda ?
chopie masz 25 lat a sie zachowujesz jak gimbaza ... zostaw tę "dziewiętnastkę" bo cie wykończy psychicznie
they hate us cause they ain't us
Guest powiedz im cos
))
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Parę dobrych lat temu miałem identyczną sytuację i nawet bardzo podobne okoliczności jak Twoje. I bez zbędnej analizy jestem Ci wstanie w 100% stwierdzić, że ona ma kogoś. I chyba czas najwyższy żebyś z nią porozmawiał, oszczędzisz sobie tym różnych przykrych sytuacji i straty czasu. Powiedz jej, że ostatnio w waszych relacjach wyczuwasz brak czegoś ważnego i jeśli to się nie zmieni będziesz musiał od niej odejść. I nie rób z tym nic, bo jedynie tylko tyle możesz zrobić. Jeśli jej zachowanie w stosunku do Ciebie po takiej rozmowie się zmieni, to lepiej dla Ciebie, jeśli nie szkoda nerwów.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Kalio, dobranocka była o 19 więc co tu jeszcze robisz? Parę miesięcy temu nie byłeś taki hop do przodu. Prawie tu plakales a teraz rzniesz niewiewiadomo kogo. Trochę pokory
za dużo epoki lodowcowej. i weź sobie awatar zmień na jakąś ładną dupeczkę, dla odmiany - plastiki mnie wkurwiają.
90% of a woman's emotional problems stem from feeling unloved. [D.Deida]
baby potrafią cuda ze swoim deklem robić... [gen]
Skuteczność kosztem swobody? [Vimes]
Blog ANDREW
koniec już, ok?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
To jednak bardzo źle Ci się wydaję. Ja jeszcze pamiętam jak z Capsa pisałeś, bo praktycznie rzucało Tobą od nadmiaru wrażeń. No i wiesz, mnie nigdy prawie nie przejechał samochód z powodu zbytniego zamyślenia i podniecania się panienką
Tu nie chodzi o spinanie, tylko gość ma/miał problem, a napisanie ''ja pierdole'' jakbyś był niewiadomo jak opanowanym człowiekiem i miał wywalone na wszystko stoi trochę w sprzeczności, z tym co pokazałeś.