Czesc wam
Jakiś czas temu poznałem dziewczynę, pisałem już o tym tutaj ale teraz temat jest trochę inny. Spotkalem się dzisiaj z nią i chciałem z nią pogadać na jakiej relacji jesteśmy co ona czuje bo nie ukrywam ze zaczelo mi na niej bardziej zalezec i chciLem mieć bardziej jasna sytuacje. Nasze spotkania wyglądały tak ze był buziak na przywitanie, przytulalismy się tylko byl jeden szczegół ze nie chciała żeby podwozić ją pod dom bo jej rodzice. Rozumiałem to ponieważ poznaliśmy się dosyć krótko po jej rozstaniu z chłopakiem. Wracając do dzisiejszego spotkania, powiedziLem co do niej czuje ona odpowiedziała mi ze nie spodziewała się ze coś do niej poczuje, ze wyglądam na chłopaka który raczej ma wywalone w dziewczyny i woli się bawić. Z nią wyszło zupełnie inaczej No i wytłumaczyłem jej to wszystko. Powiedziała ze ona nie jest gotowa na związki ponieważ chce odpocząć po rozstaniu. Spytałem się jej później czy jeśli nie tracili byśmy kontaktu czy jest taka szansa ze załóżmy za miesiąc zmieni zdanie ona odpowiedziała ze nie wie. Jeszcze po spotkaniu napisała mi żebym się odzywał czasami na co jej odp ze wole się odciąć od kogoś na kim mi zależy niż cały czas rozdrapywać odpowiedziała mi ze to twoja decyzja i ze nie zmusi mnie do kontaktu z nią… ehh uważacie ze powiniennem odpuścić? Czy coś jeszcze probowac