Chyba każdy z nas trafił na tą stronę, bo był cipą, a jest tutaj po to, żeby stać się mężczyzną, więc nie można mieć pretensji do kolesia, który kiedyś był tacy, jak my wszyscy tutaj na podrywaj.
Moja odezwała się kiedyś po 1,5 roku. Dwa tygodnie później zakończyła swój wspaniały związek, 3 miesiące potem popełniłem błąd zaczynając się z nią ponownie spotykać, po następnych dwóch były wrócił i tyle ją widziałem Wypełni sobie Tobą czas, może nawet sprawi wrażenie zainteresowanej, a potem i tak Cię oleje, tak jak zrobiła to poprzednio. Najśmieszniejsze w takich sytuacjach jest błyskawiczne wychłodzenie relacji, która równie nieoczekiwanie się ponownie zaczęła. Mojej wystarczyły około 2 tygodnie potajemnych spotkań z misiaczkiem by zamilknąć na wieki. Chociaż kto wie, może znowu jej związek się rozpadnie
* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."
Sam zdecyduj człowieku, ale jak Ciebie tak potraktowała to nie dawaj się łatwo , nie bądź łatwym celem niech się pomęczy ,a przy okazji poznasz inne i jak rzeczywiście ona tylko chce poprawić sobie samopoczucie po nieudanym związku to nic nie stracisz bo będziesz po prostu poznawał inne i na nich się skupiał .
No te laski coś mają z ... kamikadze ... rzutu na taśmę ... (?). Nic się nie dzieje, cisza i nagle jeb - kontakt. SMS, MMS.
Parę dni temu dostałem MMSa od moje byłej panny, co nieźle mi banię zryła. Patrzę jakiś numer nieznany, za chwilę świta mi myśl w głowie. Znam ten numer. To M. Otwieram MMSa a tu morda małego Yorka i tekst: "Hej ! Jestem XYZ i od dzisiaj mieszkam z M. :)". I sobie tak myślę." Ja pierdolę, co za czasy nastały, pies do mnie pisze i wysyła MMSa. Dać mu kość ?" Nie wiem, o co jej chodziło, czy chciała rozmowę nawiązać, czy myślała, że będę jej w tyłek bez mydła wchodził, czy chciała zagadać i to był pretekst. Chój wie. Nigdy się chyba nie dowiem, bo MMS trafił do kosza bez odpowiedzi. Ja z psem nie będę pisał ... Spoko, z nię też nie.
Więc kolego, albo masz swoje zasady (ciekawe jakie ?), albo robisz to co Ci tutaj radzą. Ja jestem dumnym człowiekiem, skoro raz ktoś dał mi kopa w dupsko, to za drugim razem nie nadstawię swoich jaj, aby bolało jeszcze bardziej. Więc pomyśl nad tym chwilę, czy warto. No i jeszcze jedno - z babami nie wygrasz w ich grę. One są poprostu silniejsze emocjonalnie i nie baw się w żadne gierki typu: zobacze jak to będzie dalej, a co mi tam, albo: zrobię tak, śmiak i ona już wskoczy w moje ramiona.
Widać, że nadal jesteś miękki ... Idź do przodu, a nie myśl o robieniu kroku w tył. Ja tego nie rozumiem. Młoda laska się na Ciebie odlała i spuściła w kiblu od tak, a Ty rozkminiasz co jej powiedzieć i jak się wytłumaczyć. To jest jej problem, a nie Twój.
Bez sensu zebys sie zapytał bo i tak Ci nie prztaknie tylko bedzie Ci banie rypac dalej a Ty bedziesz w to wierzył...
Po reszto juz o niej ciagle myslisz bo kombinujesz zamiast odrazu olac .
Jak widac wcale Ci nie przeszło bo wystarczyła jedna wiadomosc a Ty juz masz rozkminy.
nie no bez przesady, nie zalezy mi na tym by odnowic z nia kontakt czy cos, po prsotu chcialbym ja kopnac w dupe tak samo jak ona mnie ale to chyba nie ma sensu ;d
najlepszym sposobem bedzie całkowite olanie jej ( nawet jak sie odezwie do ciebie kiedys) i dobra zabawa z innymi (najlepiej przy niej- i nie chodzi mi o to zebys specjalnie kogos szukał zeby ona zobaczyła jak bardzo dobrze sie bawisz z innymi tylko tak dla siebie)
kolega jej napisał bez mojej wiedzy ze z nim przyjde, ale go opierdolilem i napisal jej ze nie przyjde bo ide sie spotkac z jakas dziewczyna. i po tym jak jej to napisał, to już nagle nie chciała sie z nim spotkac bo niby idzie do kolezanki ;>
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Chyba każdy z nas trafił na tą stronę, bo był cipą, a jest tutaj po to, żeby stać się mężczyzną, więc nie można mieć pretensji do kolesia, który kiedyś był tacy, jak my wszyscy tutaj na podrywaj.
I love this Game!
juz ostatecznie postanowilem, olewka.
Moja odezwała się kiedyś po 1,5 roku. Dwa tygodnie później zakończyła swój wspaniały związek, 3 miesiące potem popełniłem błąd zaczynając się z nią ponownie spotykać, po następnych dwóch były wrócił i tyle ją widziałem Wypełni sobie Tobą czas, może nawet sprawi wrażenie zainteresowanej, a potem i tak Cię oleje, tak jak zrobiła to poprzednio. Najśmieszniejsze w takich sytuacjach jest błyskawiczne wychłodzenie relacji, która równie nieoczekiwanie się ponownie zaczęła. Mojej wystarczyły około 2 tygodnie potajemnych spotkań z misiaczkiem by zamilknąć na wieki. Chociaż kto wie, może znowu jej związek się rozpadnie
* "Intuicja to wołanie rozumu"
* "Nie zgadzaj się na kompromisy, z którymi źle ci się żyje"
* "Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba."
Sam zdecyduj człowieku, ale jak Ciebie tak potraktowała to nie dawaj się łatwo , nie bądź łatwym celem niech się pomęczy ,a przy okazji poznasz inne i jak rzeczywiście ona tylko chce poprawić sobie samopoczucie po nieudanym związku to nic nie stracisz bo będziesz po prostu poznawał inne i na nich się skupiał .
http://develop.blog.pl/
No te laski coś mają z ... kamikadze ... rzutu na taśmę ... (?). Nic się nie dzieje, cisza i nagle jeb - kontakt. SMS, MMS.
Parę dni temu dostałem MMSa od moje byłej panny, co nieźle mi banię zryła. Patrzę jakiś numer nieznany, za chwilę świta mi myśl w głowie. Znam ten numer. To M. Otwieram MMSa a tu morda małego Yorka i tekst: "Hej ! Jestem XYZ i od dzisiaj mieszkam z M. :)". I sobie tak myślę." Ja pierdolę, co za czasy nastały, pies do mnie pisze i wysyła MMSa. Dać mu kość ?" Nie wiem, o co jej chodziło, czy chciała rozmowę nawiązać, czy myślała, że będę jej w tyłek bez mydła wchodził, czy chciała zagadać i to był pretekst. Chój wie. Nigdy się chyba nie dowiem, bo MMS trafił do kosza bez odpowiedzi. Ja z psem nie będę pisał ... Spoko, z nię też nie.
Więc kolego, albo masz swoje zasady (ciekawe jakie ?), albo robisz to co Ci tutaj radzą. Ja jestem dumnym człowiekiem, skoro raz ktoś dał mi kopa w dupsko, to za drugim razem nie nadstawię swoich jaj, aby bolało jeszcze bardziej. Więc pomyśl nad tym chwilę, czy warto. No i jeszcze jedno - z babami nie wygrasz w ich grę. One są poprostu silniejsze emocjonalnie i nie baw się w żadne gierki typu: zobacze jak to będzie dalej, a co mi tam, albo: zrobię tak, śmiak i ona już wskoczy w moje ramiona.
Nie kombinuj, bo przekombinujesz.
Pzdr.
Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...
a jak sie do mnie odezwie to może jej powiedziec że rozstała sie z chlopakiem i teraz szuka pocieszenia u mnie, i żeby dala mi spokój?
Widać, że nadal jesteś miękki ... Idź do przodu, a nie myśl o robieniu kroku w tył. Ja tego nie rozumiem. Młoda laska się na Ciebie odlała i spuściła w kiblu od tak, a Ty rozkminiasz co jej powiedzieć i jak się wytłumaczyć. To jest jej problem, a nie Twój.
Bez sensu zebys sie zapytał bo i tak Ci nie prztaknie tylko bedzie Ci banie rypac dalej a Ty bedziesz w to wierzył...
Po reszto juz o niej ciagle myslisz bo kombinujesz zamiast odrazu olac .
Jak widac wcale Ci nie przeszło bo wystarczyła jedna wiadomosc a Ty juz masz rozkminy.
POZDRO
nie no bez przesady, nie zalezy mi na tym by odnowic z nia kontakt czy cos, po prsotu chcialbym ja kopnac w dupe tak samo jak ona mnie ale to chyba nie ma sensu ;d
najlepszym sposobem bedzie całkowite olanie jej ( nawet jak sie odezwie do ciebie kiedys) i dobra zabawa z innymi (najlepiej przy niej- i nie chodzi mi o to zebys specjalnie kogos szukał zeby ona zobaczyła jak bardzo dobrze sie bawisz z innymi tylko tak dla siebie)
POZDRO
siemanko. ona i jej siostra chcą sie spotkać z moim kumplem i chcą żebym z nim przyszedł. Przyjść czy olać?
Pójdź i zarywaj do jej siostry.
Jeśli masz wyjebane na to,to możesz iść na próbę...
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
kolega jej napisał bez mojej wiedzy ze z nim przyjde, ale go opierdolilem i napisal jej ze nie przyjde bo ide sie spotkac z jakas dziewczyna. i po tym jak jej to napisał, to już nagle nie chciała sie z nim spotkac bo niby idzie do kolezanki ;>