Cześć! Poznałem niedawno pewną hb9. Stała z koleżanką na ulicy, a ja podszedłem je zapytać o godzinę (serio, miałem na myśli godzinę, bo rozładował mi się telefon...), ale los tak chciał że, kiedy się odwróciły, jedna z nich oczarowała mnie swoją urodą... Zamieniliśmy kilka zdań, wymieniliśmy się nk (nie miałem gdzie zapisać jej telefonu, bo jak już wspominałem - rozładował mi się), po czym, żeby nie przeciągać, powiedziałem że się spieszę na autobus i odszedłem. Wszystko szło w dobrą stronę, odezwała się do mnie, pare komplementów, itd. aż tu nagle zapytała mnie o wiek. Oczywiście, próbowałem się od tego wywinąć bo - po jaką cholerę jej to wiedzieć? Po za tym nie chciałem z nią rozmawiać przez internet (gesty, emocje, ton głosu.. wiadomo). Jak się potem okazało, dziewczyna była 5 lat starsza ode mnie (a nie wygląda) i podsumowała to w ten sposób "Wybacz, mam złe doświadczenia z młodszymi. Miło było Cię poznać.".
Dodam że od tamtej pory jej nie widziałem, nawet nie wiem kim jest i gdzie ją mogę spotkać, więc został tylko kontakt via NK.
Mieliście kiedyś takie sytuacje? Udało Wam się z tego jakoś wybrnąć? Jest sens próbować przez NK? Bo prawdopodobieństwo że ją ponownie spotkam jest raczej znikome...
Napisz do niej na tym nk(kto to w ogóle jeszcze używa? )spróbuj wyciągnąć numer,wtedy zadzwonisz i spróbujesz się umówić.A nóż się zgodzi.
Jeśli nie będzie chciała podać numeru to wal prosto z mostu na nk o spotkanie,może jak na żywo ją spotkasz to zmieni zdanie.Innego sposobu nie widzę
Pozdr;)
Spróbować zawsze możesz, nie masz przecież nic do stracenia
Spróbować, spróbuję! Tylko kurde jak to zrobić żeby ponieść jak najmniej strat...
Jakich kurcze strat? Z gory straty zakladasz? Z terrorysta masz do czynienia?
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Miej wywalone na to. Jak sie nie uda to przynajmniej będziesz miał więcej doświadczenia. Tak wiec bez spiny.
Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym !!!
Sam miałem dwie kochanki, jedna o 5 adruga o 6 lat starsza hehe
Jakoś chciały, ale widocznie tylko na sexie im zależało.
Pomyśl sobie, na początku chciała z Tobą miec kontakt i wszystko szło ok. Podałes jej swój wiek i usłyszałeś zdanie "Wybacz, mam złe doświadczenia z młodszymi. Miło było Cię poznać.".
Wiesz co to mogło oznaczać? Że albo młodszym z którymi sie spotykała zależało tylko na tym żeby ją zaliczyć, albo po prostu nie byli aż tak doświadczeni i nie sprostali jej wymaganiom łóżkowym. Jest tez trzeciea wersja. Możliwe że zachowywali sie w jej towarzystwie niezbyt dojrzale.
To sa tylko moje przypuszczenia dlaczego laska czuje uraz do młodszych
Dodam jeszcze, że możliwie owa kobieta szuka partnera do LTR a w młodszych nie widzi za bardzo w tej roli, lub też może czuć się nieswojo będąc starsza np o te 5 lat.
Innych wersji osobiście nie wiedze, ale najlepszym wyjściem byłoby się z nią umówić i pogadac na ten własnie temat.
ps: Ty masz 32 lata?? ona musi miec 37
Nie dziwiłbym się gdybyś Ty miał 20 czy tam nieco 20pare a ona była starsza o te 5 i wiecej lat.
Ona jest w takim wieku że szuka stałego partnera który jest ustatkowany, silny emocjonalnie i który ją poprowadzi w związku. Z resztą każda kobieta jest inna i do końca nie wiadomo o co jej chodzi. Jesteście dorośli więc umówcie się jak ludzie. Nawet przez tą gównianą klase. Dostaniesz kosza to nic straconego. Globus do góry i jedziesz dalej
Pozdro
________________________________________________________
Strach jest tylko iluzją w Twojej głowie. To on blokuje ludzi przed spełnianiem celów. Nie pokonasz go..to będziesz tkwił w tym gównie w którym jesteś!
Wyjebane miej, sie śmiej ;D
.
Nie ulegaj iluzji, że dojrzalsze kobiety poszukują partnera na stałe. Jeżeli takiego nie znalazły do tej pory to lepiej dać sobie spokój z szukaniem czegoś poważnego u takiej bo widocznie do tego się nie nadaje.
Ze starszymi kobietami to jest tak, że im najczęściej się już po prostu nie chce, a nawet jak im się zachce to później tracą kondycję i szukają dziury w całym. Ty oczekujesz więcej emocji i namiętności, a ona już tego dać nie potrafi bo była raniona, straciła zaufanie i oczekuje czegoś innego aniżeli Ty. Kobiety biologicznie szybciej przemijają aniżeli mężczyźni i szybciej tracą ochotę na miłość. Taka prawda. Różnicie się priorytetami. Ona poszukuje opiekuna finansowego. Po tekście "bo młodsi to ..." już w ogóle bym dał sobie z nią spokój. Napisałbym, że można się pobawić 1-2 miechy, ale nawet tego nie warto robić bo się jeszcze w coś z nią wpierdolisz. Łap się za młodsze, a stare pudła zostaw w kącie. Aha i nie zważaj na urodę bo i 40 latka potrafi wyglądać o niebo lepiej aniżeli 20 latka, ale jest ZA STARA na miłość.
jesli czegos nie chcesz to kazda wymowka jest dobra
Jakbys bardzo chcial to bys ten numer od niej zapisał nawet gownem na swoim czole.
Mogles wziasc od niej telefon wpisac numer i wyslac smsa do siebie lub podejsc do pobliskiego sklepu z nia i poprosic o kartke, dlugopis od sprzedawcy, opcji jest mnostwo. Dzieki temu pokazalbys ze potrafisz sobie radzic z problemami a tak dupa z tego wyszla.NIE zainteresowales jej i tyle. A tak to walnela ci ST, nie odbiles i po jablkach.
Masz nauczke na przyszlosc !
Jestem chujem i dobrze mi z tym
Ale co Ty qrwa pierdolisz? ))))
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Dzięki za rady i motywujące słowa! Nie mam nic do stracenia :)A z numerem rzeczywiście zjebałem...
P.S Mam 21 lat, więc luz Widocznie dawien dawno jak zakładałem konto, wpisałem pierwszą lepszą datę, itp..
Przyznaj się, że chciałeś, by poważniej traktowali 18-letniego wtedy chłopaka
Kael
"Każdy szermierz dupa, kiedy wrogów kupa"
Tak... nie byłem pewny siebie i myślałem że będzie coś w stylu "za młody jesteś na podrywanie"
No to jak ma Ci ktos pomoc jak 21 a 32 lata to przepasc tak w mysleniu, tak samo jak 26cio czy 37latka.
Myslisz ze to nie robi roznicy?
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
A ja bym odpuścił i potraktował to jako lekcję na przyszłość. Przy czym przyszłość to najwyżej tydzień, kiedy poderwiesz kolejną niunię. Nie żadne nk, tylko telefon. Poza tym, gdzie tu do cholery był raport??? Zanim się na ten autobus pospieszył kolega, to kuźwa jakąś więź wytworzyć warto. Ja rozumiem, że ta sytuacja cię, kolego, zaskoczyła i pewnie nie bardzo wiedziałeś, co robić. Po prostu jak najszybciej wziąć to nk albo tel i spieprzaćm a dalszą relację prowadzić zza ściany netu albo eteru. To tak nie działa. Mystery dokładnie o tym pisał w książce: to, że w danym momencie powiedziała "tak", nie oznacza, że powtórzy "tak" następnego dnia. Za mało śladu w jej głowie. Za mało emocji. Brak raportu.
Także masz darmową lekcję. Wyciągamy wnioski i wyrywamy kolejne.
Wyślij jej taką wiadomość:
Myślałem, że jesteś bardziej dojrzała, jeśli wsadzasz mnie do szufladki z facetami z którymi miałaś kiepskie doświadczenia. Nie dając sobie nawet szansy poznania tego jaki jestem naprawdę tylko z góry wysuwając takie wnioski. Masz bardzo ograniczające zasady. Nie lepiej mnie sprawdzić niż od razu odrzucać?
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Napisałem coś podobnego - bez odpowiedzi. Z góry byłem na przegranej pozycji, ale jak koledzy wyżej mówili, nie miałem nic do stracenia
Sama bym chyba nic nie odpowiedziała na taka wiadomosc.
Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
Jeśli laska nie odpisuje na taką wiadomość to najwidoczniej jest mało inteligentna. I nie wie, że kwestią dobrego wychowania jest odpowiadać na pytania. Jeśli tak się nie dzieje, po co facetowi kontakt z kimś takim. Poza tym co ma do stracenia? Może tylko zyskać.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Albo jest na tyle dorosla ze wie, ze to slaba prowokacja Ron.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Prowokacją z jej strony nazwałbym ten tekst o wieku autora. Jaka prowokacja taka i na nią odpowiedź. Miałem już do czynienia i mam z kobietami z różnym przedziałem wiekowym, najstarsza z którą się spotykałem miała 37 lat i miała doktorat z psychologii. Dlatego wiem co mówię a nie mówię co wiem.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Być może. Tego nie wiemy. Jednak może zamisat szukać prowokacji, gierek i testów spojrzymy czasem normalnie na to co panna mówi i jednak wyjdzie nam że ma prawo nie chcieć spotykać się z kimś młodszym, bo jej zwyczajnie to nie odpowieda. To ze dorobiła do tego otoczkę, nie oznacza że kłamie.
Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.
PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...
Fabrykant przykro mi ale nie wchodzę w dyskusję z osobami które nie czytają ze zrozumieniem. Czy chcą zaczynać rozmowę od stwierdzeń typu "idiotyczne" bo zwyczajnie widzę, że dyskusja zaczyna wyglądać nieelegancko a nie lubię się brudzić. Swoją drogą wyczulony jestem na osoby które nie mają blogów na tej stronie a chcą być opiniotwórcze i w dodatku mnie pouczać.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Czy ja ci bronię napisać bloga w którym będziesz mógł się wykazać swoimi zdolnościami interpunkcji? Swoją drogą założę się, że w Twoich poprzednich wypowiedziach znalazłbym dużo przykładów w których nie trzymasz się tych zasad. Widzę, że wybrałeś najprostszą drogę funkcjonowania na stronie. Forum jest o budowaniu umiejętności socjalnych to nie forum polonistyczne. Jak chcesz się wykazać i pokazać ten dystans o którym piszesz, napisz jak Twoje przecinki i interpunkcja pomaga Ci w realnym życiu.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Fabrykant wyluzuj, po co od razu te krzyki i wykrzykniki, trochę więcej dystansu;)
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
aha...to spoko
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
To była ironiczna odpowiedz. Teksty w stylu " myślałeś że jesteś inna.." są tak naprawdę niepotrzebne do przekazywania na etapie zajomości gdzie podejmujemy decyzję że relacja z drugą osobą nie ma sensu i nie szanuje nas i naszego czasu. Uważam że gierki w smsy " mogłaś to tamto ", "miałas być inna", "jestes taka jak moja była" etc etc etc nie nie dają. Jedynie co upust naszych emocji - ale czy dobrym upustem jest smsy czy mejl?
I co na to odpowiedzieć? Wchodzić w smsowe dyskusje? Bez sensu. Nie ma co się dziwić że ktoś nie odpisuję na tego typu żale i zaczepki. Od początku czy w trakcie osoba gra, znieważa nasze pole dyskusyjne i co? Nagle liczy się na superową konwersację i otworzenie "prawdziwego ja" .
Oceniam samo zbudowanie slowne tej wiadomosci a nie sytuację.
Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
Bo błąd w tego typu komunikacie polegał na tym, że było tam pewne zrzucenie odpowiedzialności na kobietę ("wydawało mi się, że jesteś bardziej dojrzała"), a tego nie lubicie tym bardziej na tym etapie poznawania się. Poza tym same nawiązanie do tego, że "miała złe doświadczenia". Przecież on nie mógł wiedzieć jakie to doświadczenia. Wypominanie "masz takie, a takie zasady" też mało sensowne. Zbyt nachalne to wszystko było.
Bo to wyglądało w ten sposób, że znajomość trwa od 5-10 minut, a on chce ją do siebie przyciągnąć wytykając jej "błędy" zamiast skupić się na tym co w niej pozytywnego. Zbyt wiele było tutaj egoizmu mężczyzny. Bardziej jest skupiony na sobie aniżeli na jej "zaletach", której nie wymienił ani jednej. Bez sensu ten komunikat.
Wiarus dziewczyna wyraźnie mu napisała, kiedy dowiedziała się o jego wieku miałam złe doświadczenia z mężczyznami młodszymi ode mnie. Pomimo tego, że kiedy się widzieli dawała mu wskaźniki zainteresowania i wysuwanie wniosków tylko na temat wieku osoby świadczy o jej inteligencji czy nie? Przecież ta dziewczyna nie zna chłopaka nie wie jaki on jest a już wysunęła na jego temat takie wnioski.
To co ma ją nagradzać za złe zachowanie? Zdania wydawałaś się być bardziej dojrzała odzwierciedla jego negatywne doświadczenia z tą dziewczyną. I dziewczyna może się z tym zgodzić, bądź nie. Nie wiem jaką wiadomość autor jej wysłał dokładnie, bo być może jest tak że uważa że była bardzo podobna a być może bardzo się różniła. To się nazywa podejmowanie ryzyka z kobietami.
Mało sensowne? A czy kobiety wobec Ciebie zachowują się logicznie i z sensem? Dlatego facet ma sobie dać wszelkie prawo do zachowywania się w stosunku do kobiety tak nielogicznie i nieprzewidywalnie jak tylko się da. A czemu by nie mógł? To mądra rzecz.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia