Na początku tego tematu chciałbym wszystkich przywitać gdyż jestem nowy użytkownikiem.Mam taki problem z dziewczyną.18 listopada powiedziała mi,że wiele się u niej zmieniło,że kogoś poznała.Załamałem się.24 listopada napisała mi,że to koniec,że kocha tamtego itp.,ale na drugi dzień napisała,że przeprasza,że się opiła itp.Ok. Potem spotkaliśmy się za jakiś tydzień pogadaliśmy sobie,ale po tym spotkaniu musiałem wyjechać do innego miasta na pewien kurs który trwał kilkanaście dni ( od 3 grudnia do 12 grudnia) .W tym czasie nie pisaliśmy do siebie i zerwaliśmy przez sms ona jest z tamtym od tamtej pory.Na mikołaja wysłałem jej bukiet róż+ czekoladki które uwielbia.Na weekendy jeździła do niego(nie spała tylko do późnych godzin nocnych przesiadywała) to był jakiś drugi weekend.Napisałem do niej w sobote odpisała mi,że jej szczęście jest przy niej właśnie leży na łózku,że myślałem,że kwiaty załatwią sprawę itp. No ale znów mi potem napisała,że tylko przy nim tak pisała,a kwiaty są piękne i są we flakonie.Potem spotkaliśmy się znów 13 grudnia(w ten czwartek) i powiedziała,że chce odpoczynku,że uczucie wygasło.na spotkaniu było tak,że mówiła co jakiś czas,że zimno jej,ale ja nie wiedziałem jak się do niej przytulić wkońcu spytała czy mi zimno.Odpowiedziałem,że tak, a ona „przytulić cię?” no i tak stoimy przytuleni ja chce ją całować,ale ona odchyla głowę jakby chciała,a nie mogła,ale jednak doszło do pocałunków ,mówiła,że nikogo nie pokocha tak mocno jak mnie.Potem pisaliśmy sms.Pytałem czy go kocha odpisała „nie chyba nie” pytałem czy jej zależy na mnie odpowiedziała „zależy”,ale jednak nie chce na razie ze mną być tylko z tamtym.Otóż to co napisałem nie jest prośbą o pomoc co zrobić by wróciła,ale to było zapoznanie się mniej więcej z moją sytuacją by nie było potem pytań. Mamy zamiar się spotkać w czwartek po świętach.I moje pytanie jest takie.Co robić w tej sytuacji?Chcę jej dać prezent (to jest główny powód spotkania),ale co mam robić czy zabrać ją gdzieś na jakiś spacer czy gadka szmatka krótkie spotkanie i do domu?Bardzo przepraszam,ale nie umiem tego dobrze napisać w miarę zrozumiale.Bardzo bym prosił by nie usuwać tego postu jeśli w złym temacie,ale proszę o przeniesienie go.
Witam. Zjebałeś i coraz bardziej się pogrążasz.
Laska się Tobą bawi a to Ty jesteś facetem. Jak Ci da znać to sie pojawiasz. A te prezenty za co Ty ją jakoś nagradzasz ? zaciśnij dupsko i odpuść zobaczysz czy się ogarnie (i przyjdzie o CIEBIE prosić) albo zobaczysz że Cie wykorzystuje. W związku obie strony muszą od siebie coś dawać.
Chłopie laska zrywa z tobą przez sms, bawi się twoimi uczuciami, raz ci mówi że cie kocha a za chwile że siedzi ze swoim nowym "szczęsciem" - pogrywa z tobą że aż nie miło a ty kupujesz jej kwiaty i jeszcze chcesz jej dać prezent na święta??????????????? jesteś masochistą? sprawia Ci przyjemność jak dziewczyna traktuje Cie jak szmate? bo tak niestety jest... powinieneś tą dziewuche kopnąć tak mocno w środek d..y żeby Ci noga ugrzęzła po kolano a nie jakieś prezenty. Kwiaty itp to się kobiecie kupuje jak na to zasługuje a twoja pani to zasługuje ale chyba na to żeby ktoś ją kiedyś tak potraktował jak ona Ciebie. Nie spotykaj sie z nią, nie kupuj żadnych prezentów zadzwoń powiedz że to KONIEC i niech se siedzi z tym swoim szczęściem, a ty czytaj od początku podstawy i poszukaj sobie jaką fajniejszą chociaż w tym przypadku to chyba trudne nie bedzie... 3m się pozdrawiam
Nie tylko kwiaty, ale również jej ulubione czekoladki. Wynagradza ją za złe zachowanie. Ja pierdolę.
Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...
Kurwa no to nad ranem się uśmiałem, człowieku weź się ogarnij czy ty nie widzisz ze ona kiwnie a ty już jesteś, nowe pokolenie pajacy, po jakiego huja kwiaty na mikołajki zasłużyła? Bo jeżeli twoim zdaniem tak to gratuluje myślenia. Moze myślałeś ze dzięki bukietowi wróci do ciebie to jesteś naiwny jak dziecko jedynie to świadczy o twojej słabości a laska umie to wykorzystać.
Stary bierz się za siebie i to ostro bo z takim podejściem to wszystkie cie będą dymały. Za brak podstawowej wiedzy dostaniesz szajs.
Graffiti sztuka ulicy
Jejku jej
Rzuć tę głupią pindę i się ogarnij chłopie. Przecież ona się Tobą bawi jak marionetką. Najwyższy czas przeciąć sznurki.
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
Co prawda dopiero nie dawno dołączyłem do was
I sporo jeszcze nie wiem ale nie trzeba być ekspertem żeby zauważyć że się dziewczyna tobą bawi i to konkretnie hehe 
A najgorsze jest to że ty się dajesz i jesteś na jej każde skinienie tracisz przez to w jej oczach wartość jako mężczyzny gdyby jej na tobie zależało to nie byłaby z tamtym facetem a z tobą ocknij się chłopie 
Przecież ona nawet nie zasługuje na żaden prezent z twojej strony 
Tak naprawdę decyzja należy do ciebie ale ja na twoi miejscu dałbym sobie z nią spokój no chyba że ci to odpowiada bycie zabawką w jej rękach...
Fajnych ludzi poznaje się zwykle tam gdzie Ci mniej fajni się nie pokazują.
Chłopaki dzięki za rady!W czwartek gdy pisaliśmy napisałem,że odezwię się w niedziele czyli miałem wczoraj,ale po przeczytaniu w sobote jeszcze raz na tym forum by nie pisać,a sama napisze.Tak zrobiłem i dziś rano już napisała "Hej,co tam słychać?Miałem się odezwać wczoraj,ale spoko nic się nie dzieje.Mam do ciebie taką sprawę trochę głupią..."Poczekam z odpowiedzią do wieczora.
Za te akcje to mogles jej wyslac co najwyzej takie czekoladki:
http://niespodzianka.pl/presents...
z dopiskiem ''karne''
Ewidentnie sie Tobą bawi. Ty przywiązałeś się do niej, uzależniłeś się od drugiej osoby, dla tego chcesz do niej wrócić. Są hormony, nie ma logiki, pojawiają się chujowe prezenty - próby przekupstwa i zamaskowania wizerunku. A co z logiką?
No to, ze chyba zadna frajda byc z osobą ktora Cie zdradzila i wysyla jeszcze smsa na dobicie, ze jest z jakimś pokurczem. Dobra dobra, zalozmy, ze jestescie znowu razem. Jaka masz pewnosc, ze znowu czegos takiego zaraz nie odpierdoli ? Będziesz jej ufać i czuc sie komfortowo ?
Zrobisz Pan jak uważasz, ale pokaż jaja i niech do jasnej cholerki bedzie wiadome, ze TO ONA ZLE ZROBILA.
-Oceń moją wypowiedź, dam Ci cukierka.
Kutanoid ma racje spójrz też na to z tej perspektywy że cię zdradziła i już samo to że bawiła się tobą i zaczęła być z kimś innym zostawiając ciebie oznacza że to jest Kobieta nic nie warta Hm swoją droga ciekawe hehe
Co teraz wymyśliła pisząc ci tego ostatniego smsa na którego jeszcze nie odpisałeś
Fajnych ludzi poznaje się zwykle tam gdzie Ci mniej fajni się nie pokazują.
Kurwa , chłopie weź się w garść. Widać,że zależy Ci na tej lasce, i wiem jak jest wtedy ciężko bo mi też na kimś zależy. Ale po chuj dajesz jej te prezenty ? Chcesz ją tym kupić ?
Ja na Twoim miejscu zastosowałbym jakiś dłuższy chłodnik,żeby laska sobie to wszystko przemyślała. Ale wątpię ,żeby Ona się zmieniła-niektóre takie już są i nic nie poradzisz. Trzymaj się chłopie ;D
Sprawa była taka,że chce w środe jechać do tamtego i nie ma transportu.
Edit:Sorki,ale z ciekawości przejrzałem mój płacz i zauważyłem w tym poście prawdziwe dane i chciałem je usunąć.
Ja pierdole... Szkoda mi Ciebie kolego.. Odpuść ją sobie, chcesz tracić czas na taką dziewczynę ? Ona się nie zmieni, będzie tak każdego "ruchać". Jeszcze takie smsy Ci pisze..
Ja po prostu zaczynam się z tego śmiać
To się śmiej i wyjebane miej. Przeczytaj sobie to co sam napisałeś i zobacz jaka żenada stamtąd się roztacza. Zakończ definitywnie kontakt i przestań się męczyć.
Żyj chwilą, ale myśl perspektywistycznie
Dobra to może jakiegoś smsa wymyślicie co napisać?Bo jednak to nie jej koleżanka napisała tego porannego smsa bo napisałem do tej koleżanki i zarzekała się,że to nie prawda.A gdy spytałem o wypadek to napisała jej koleżanka "tak,miała..." a potem spytałem czy przysięga napisała "tak" ja na to,"ale co tak?",a ona "a dobra".Kurde,ale szykuje się ostra zabawa.Już zaczynam mieć na to wyjebane.Pomożecie z tym smsem?
Ja pierdole..chłopie, nie widzisz jak każdy użytkownik, który udzielił się w tym temacie Ci ją odradza? Daj sobie z nią spokój. No i jeszcze te smsy. Zadzwoń do niej, powiedz co o tym wszystkim myślisz i koniec, bujaj się do frajera.
Podstawy i jedziesz z tematem. Jak nie ta, to następna. Tego kwiatu pół światu.
Po chuj będziesz jej te smsy pisał jeszcze ? Każdy Ci tutaj mówi abyś to skończył , a Ty dalej będziesz bawił się w smski ? To nie jest Twoja dziewczyna,że musisz to jakoś "zakończyć". Nie pisz nic do niej i tyle. Ale i tak zrobisz jak zechcesz.. Tylko potem nie żałuj.
Oczywiście zastosuje się do waszych rad.Gdy będzie coś się ciekawego dziać będe tutaj opisywał.Może będzie ciekawie
Stary cztając połowe Twojego pierwszego posta miałbym już dość i porzegnałbym się z nią. Bawi się Tobą, wykorzystuje, czerpie profity w postaci prezentów, znalazła sobie (sory) murzyna który pojawia się gdy tylko ona ma na to ochotę, a ty se teraz pytasz co jej odpisać...
Na koniec odwaliłbym na Twoim miejscu coś takiego żeby do końca życia żałowała, że tak cie traktowała, a nie pitolił się z jakimiś esami.
Pozdro i wylecz się z niej, im szybciej tym lepiej dla Ciebie
Nie ma porażek, są tylko lekcje
Np co bym odwalił?Jakieś propozycje?
A tak przy okazji co odpisać gdy napisze do mnie?Coś takiego co się wkurzy czy cokolwiek.Mam jej dość teraz ja się chce zamienić jej rolą.Pobawię się.
Najlepszą opcją dla takich kobitek jest olewanko. Ale jak np. zadzwoni to możesz za którymś tam razem odebrać i pokazać że na Tobie jej zachowanie wielkiego wrażenia nie robi i nie zachowujesz się jak obrażony dzieciak - rozmawiają z nią spokojnie, jakby bez emocji. Jak ona proponuje jakieś spotkanie to odmawiasz i nie dajesz się w nic wplątać.
Nie baw się w żadne odgrywanie bo po przeczytaniu Twoich postów mam wrażenie, że i to Tobie nie wyjdzie i się jeszcze bardziej pogrążysz. Najbardziej ją zdenerwujesz jak o prostu zerwiesz kontakt. Będzie zła, że straciła frajera.
Dostosuje się do waszych rad.Dzwonić to ona nie będzie,ale pisać sms to i owszem.Czyli nic nie odpisywać?Najdziwniejsze jest to,że nawet hasła na fb ani nk nie zmieniła i wie o tym,że ja je znam bo wiadomo sama mi je podawała.
Nie baw się w odgrywanie bo nawet nie zauważysz kiedy się zatracisz w tym wszystkim to widać po tym jak opisujesz tutaj to wszystko z nią związane
Nie odpisuj jej po prostu i tyle założę się że w końcu się połapie o co chodzi i będzie próbować swoich gierek więc musisz być silny i trwać w postanowieniu że lepiej jej nie odpisywać i mieć wyjebane na nią bo to chyba lepsze od bycia zabawką w jej rękach prawda 
?
Fajnych ludzi poznaje się zwykle tam gdzie Ci mniej fajni się nie pokazują.
Prawda.Ciężko jest,ale cóż....
Zaciśnij zęby i wytrzymaj. Ja też muszę odpuścić sobie jedną dziewczynę,i wiem jak to jest
Powodzenia ;p
A co jeśli będzie chcieć ze mną iść na sylwestra?Też chce się nią pobawić tym bardziej,że nie mam planów na ten dzień
Słuchaj kolego na żadnego sylwestra nie idź z nią będzie to najgorszy sylwester na jakim byleś, lepiej już zrobisz jak będziesz siedział w domu. Nawet nie wiem jakby cie serce bolało i emocje jakie tobą będą miotały, masz nie iść bo wpierdol odemnie dostaniesz
Graffiti sztuka ulicy
Żaden sylwester nie wchodzi w grę! Masz zerwać z nią kontakt. Zero kontaktu, jak na nią wpadniesz przypadkowo to tylko chłodne cześć i to wszystko. Żadnego odgrywania się bawienia. To tylko obnaży twoją słabość.
Jeśli możesz to spróbuj wkręcić się na sylwestra gdzieś gdzie jej nie będzie, może poznasz jakieś inne kobiety. Jeśli nie masz żadnej innej możliwości to lepiej już spędzić w domu.
I najważniejsze, zacznij czytać podstawy z tej strony. Jeśli Ty się nie zmienisz to ta sytuacja wróci do Ciebie. Ona nie jest bez winy ale to ty pozwoliłeś jej na takie zachowanie. Z innymi będzie podobnie jeśli dalej będziesz pieskował.
Kurde chłopaki przegiąłem pałe.Miałem nic nie pisać,ale odpisałem jej.Ona "Hej.Dochodzą ci moje sms?tylko tyle chce wiedzieć to dla mnie ważne a mam tylko twój nr bo pamiętam".Ja "Dochodzą.cześć" Ona "dziękuje".Kurde za późno się skapiłem,że za wcześnie napisałem i,że wogóle napisałem...Sorry chłopaki