Cześć,
poznałem pewną dziewczynę ze wschodu. Drugie spotkanie przyszła do mnie, a później impreza taneczna, bo bardzo lubi taniec, ja nie koniecznie, ale się zgodziłem. Miała opory przed pocałunkiem, ale e trakcie dużo dotyku itp. na koniec pocałunek (wcześniej była dosyć oporna jeśli chodzi o to). Ogólnie wieczór na plus. Wydawało mi się, że wszystko jest na dobrej drodze.
W między czasie chciałem obadać czy tylko taniec, czy typ imprezowiczki i rzuciłem coś na temat jednej imprezowej miejscówki, po czym mówi, że to burdel . Po czym na drugi dzień relacje z tej miejscówki xd.
Nie chciałbym wyciągać pochopnych wniosków, ale nie wiem do końca jak się teraz zachować. Odzywać się jak gdyby nigdy nic, odczekać, a może olać?
Tak.
Jaka jest istota pytania? Poza tym nie do końca zrozumiałem przebieg zdarzeń krok po kroku. I ostatnia rzecz, już nie ma chętnych Polek?
"Jaka jest istota pytania?"
Obawiam się, że nikt tego nie wie, ale zebrałem już trzy minusy za odpowiedź
Poprawiłem to niedopatrzenie dając czwartego tak serio dałem Ci plusa to masz już tylko 2 minusy od osób, które chyba go zrozumiały chociaż ja dalej nie wiem o co on się pyta
Czyli typ imprezowiczki. Pasuje Ci to? Jak tak to działasz dalej, jak nie lubisz dziewczyn które spędzają każdy weekend w klubach to odpuszczasz. Nie zmienisz, zakazywanie jest słabe i szkoda nerwów więc zawsze sobie trzeba zadać pytanie czy warto inwestować w takiego człowieka czy nie.
żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.
Nie wiem jak się zachowywać = nie wiem kim jestem.
Change my mind.
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.