Tak sobie myślę, że poczuła się zbyt pewna i przestała o mnie myśleć i tym samym zrobiło jej się w głowie więcej miejsca dla innych. Mam wrażenie, że gdybym się od niej trochę oddalił to by to cos pomogło, ale czy o to chodzi w związku?
Twoje myślenie jest błędne, zakładasz że każda zajęta Niunia rozkłada nogi jak tylko ma taką okazję a to nie prawda i zalatuję teraz paranoją.
Omen nomen stąd mogła się wziąć Twoja obsesja nad sprawdzaniem dziewczyn.
Zamiast ją trzymać na siłę, sprawdzać i kontrolować trzeba sprawić żeby nie chciała odejść nawet mając okazję bo wie ile może stracić.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.
Twoje myślenie jest błędne, zakładasz że każda zajęta Niunia rozkłada nogi jak tylko ma taką okazję a to nie prawda i zalatuję teraz paranoją.
pokaż w którym miejscu jest tak napisane (że każda) to stawiam ci skrzynkę dobrej wódki jak podasz adres, a jeśli nie to odejdź ze wstydem w otchłań niebytu i przemyśl swe słowa pisane bezrozumnie
Czytaj ze zrozumieniem to nie będzie problemów w komunikacji.
Mącisz wodę i poruszasz temat kobiet na delegacjach. Pomyliłeś swój notes z forum to w nim opisuj gdzie Ty byłeś, i co upolowałeś bo takie wypowiedzi to istny chaos i brak powiązań z tematem.
Nie wiem czy to przyłbica czy EGO przysłaniają Ci oczy bo trzeźwo to nie patrzysz na nie.
Wybacz ale adresu mojego nie dostaniesz, musisz się bardziej postarać. Pewnie często słyszysz ten tekst, to nie jest Ci on obcy i zapewne spłynie jak po kaczce.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.
Rafał25
Tak sobie zadaje pytanie, ile Twoja kobieta ma lat??
Jeżeli ma np 18 lat to jeszcze jakoś "inaczej" na to wszystko bym spojrzał...
Wiesz, tu głównie chodzi o Ciebie. Ja jako dorosły facet gdybym coś takiego przeczytał i miałbym obok siebie w swoim mniemaniu dojrzałą kobietę - zakończyłbym to. Sam fakt tego co tam jest napisane, zeżarł by mnie od środka.
Jako facet musisz sobie zadać pytanie jak z tym wszystkim będziesz się czuł.
CZEGO OCZEKUJESZ OD TEJ KOBIETY???
Uważam że Ulrich II i Zlooty dużo prawdy napisali. Czy za rok będziesz dalej zastanawiał się nad tymi treściami?? Widać chłopie, że Cie to męczy i mnie też by to męczyło.
Kiedyś zupełnie przypadkowo trafiłem na podobne teksty na gg u swojej byłej. Oczywiście nie miałem jaj żeby to zakończyć, a potem działy się cyrki, które mnie męczyły przez kolejne miesiące.
To wszystko może ewoluować w Twojej głowie. My tu rozkminiamy i może za miesiąc wszystko wróci do normy, a potem minie pół roku i CYK!! zdetonuje się to w Tobie....
Mnie życie nauczyło, żeby uciekać od niejasnych sytuacji. Unikam niedomówień, unikam gier, manipulacji itd...Dużo to energii i zdrowia zabiera. Poznanie nowej kobiety często nas facetów oczyszcza z takich analiz i pozwala nabrać świeżego powietrza...a tak czujesz, że cały czas oddychasz smogiem...
..
Nie wiem, nie trafiłem w swojej karierze na jakiś emocjonalny przypadek artystki( a z takimi też miałem kontakty) która wypisuje takie rzeczy i ciężki mi uwierzyć, że może ona bardziej fantazjuje aniżeli myśli realnie. Jednak poczyniła pewne namacalne kroki jak prezent, pożyczenie pieniędzy i zwolnienie się z pracy. Jako facet który często wykorzystywał takie westchnienia kobiet powiem Ci, że rzeczywiście gdyby mogła to by coś naskrobała...
za chwile polecą posty ,że młoda/nie wyszalała się/ chce spróbować czegoś innego/ - wszystkie będą prawdziwe ale tylko po części.. bo to nie od jej wieku zależy, a od niej samej - jestem w 100% pewny ze istnieją wierne 20 latki i puszczalskie 30 latki ( które mimo ze mogą szukać stabilizacji chętnie przerzucą się na "coś lepszego")
ja bym na Twoim miejscu zastanowił się czy warto być opcją alternatywną, przeanalizuj sobie SAM BEZ FORUM czy jesteś w stanie zaakceptować by Twoja kobieta chciała innego? nie brzydzi Cię to?
nie męczy Cię fakt ,że może mieć mokro jak pomyśli o innym? zero złośliwości.. zacznij się rozglądać za wartościową dziewczyną , która będzie Twoją partnerką, a nie tylko szukającą przygód panną, która nie potrafi się opanować na widok jakiegoś fiutka;)
romanek, ja też fantazjuje nieraz o innych w trakcie seksu, więc bardziej mi przeszkadza fakt, że ona dążyła do jakiegoś rozwoju sytuacji niż sam fakt fantazji (miałem kiedyś dziewczynę, którą kręcili panowie po 40 stce i zawsze przy seksie o nich myślała, że taki stary ją bierze, więc pod tym względem jestem dość wyrozumiały)
Jak dotąd nic się nie zmieniło. Jedyne co to jedziemy za 2 tyg. nad morze i kumpel zaprosił moją byłą na co moja dziewczyna delikatnie się zirytowała ale nic nie mówiła, po czym zaprosiła M. i jego dziewczynę...
zamiast jechać z dziewczyną we dwójkę z którą mógłbyś zajebiście spędzić czas nad morzem.. ona proponuje jechać w czwórkę??
Jak myślisz po co? Nie żeby przypadkiem zarywać do M.? Chcesz na to patrzeć?
Nie zgadzaj się i odpuść sobie podrywanie dziewczyny tego M. - żebyś nie wpadł na genialny pomysł zrobienia lustra... bo Twojej girl będzie właściwie to na rękę.. być może nawet pomoże Ci wykonanie tzw. wymiany.. stary to chore.
Zerwij z nią ale nie od razu (chyba ze chcesz), poszukaj wiernej, normalnej dziewczyny - jak szanujesz sobie jako faceta , musisz być stanowczy , ochłódź z nią kontakty.. i szukaj innej w między czasie, po czym pierdolnij relacją.
Zobacz jak to by wyglądało w drugą stronę.. jesteś z dziewczyną która jest w Tobie zakochana, ale Ciebie pociąga X. i proponujesz wyjazd swojej dziewczynie X. i jej chłopakowi ? Czy to nie jest pojebane?
Chodzi o to, że mój przyjaciel organizuje ten wyjazd i zaprosił parę osób w tym mnie z moją dziewczyną, a także moją byłą dziewczynę z jej facetem nowym. Na co moja zapytała czy M. z jego panną mogą jechać. Pomyślałem, że jest zazdrosna o moją byłą i wykonuje taki manewr?
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Tak sobie myślę, że poczuła się zbyt pewna i przestała o mnie myśleć i tym samym zrobiło jej się w głowie więcej miejsca dla innych. Mam wrażenie, że gdybym się od niej trochę oddalił to by to cos pomogło, ale czy o to chodzi w związku?
Twoje myślenie jest błędne, zakładasz że każda zajęta Niunia rozkłada nogi jak tylko ma taką okazję a to nie prawda i zalatuję teraz paranoją.
Omen nomen stąd mogła się wziąć Twoja obsesja nad sprawdzaniem dziewczyn.
Zamiast ją trzymać na siłę, sprawdzać i kontrolować trzeba sprawić żeby nie chciała odejść nawet mając okazję bo wie ile może stracić.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.
Twoje myślenie jest błędne, zakładasz że każda zajęta Niunia rozkłada nogi jak tylko ma taką okazję a to nie prawda i zalatuję teraz paranoją.
pokaż w którym miejscu jest tak napisane (że każda) to stawiam ci skrzynkę dobrej wódki jak podasz adres, a jeśli nie to odejdź ze wstydem w otchłań niebytu i przemyśl swe słowa pisane bezrozumnie
they hate us cause they ain't us
Czytaj ze zrozumieniem to nie będzie problemów w komunikacji.
Mącisz wodę i poruszasz temat kobiet na delegacjach. Pomyliłeś swój notes z forum to w nim opisuj gdzie Ty byłeś, i co upolowałeś bo takie wypowiedzi to istny chaos i brak powiązań z tematem.
Nie wiem czy to przyłbica czy EGO przysłaniają Ci oczy bo trzeźwo to nie patrzysz na nie.
Wybacz ale adresu mojego nie dostaniesz, musisz się bardziej postarać. Pewnie często słyszysz ten tekst, to nie jest Ci on obcy i zapewne spłynie jak po kaczce.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.
widzę, że panience na odcisk nadepnąłem i logicznych argumentów brak ...
they hate us cause they ain't us
Rafał25
Tak sobie zadaje pytanie, ile Twoja kobieta ma lat??
Jeżeli ma np 18 lat to jeszcze jakoś "inaczej" na to wszystko bym spojrzał...
Wiesz, tu głównie chodzi o Ciebie. Ja jako dorosły facet gdybym coś takiego przeczytał i miałbym obok siebie w swoim mniemaniu dojrzałą kobietę - zakończyłbym to. Sam fakt tego co tam jest napisane, zeżarł by mnie od środka.
Jako facet musisz sobie zadać pytanie jak z tym wszystkim będziesz się czuł.
CZEGO OCZEKUJESZ OD TEJ KOBIETY???
Uważam że Ulrich II i Zlooty dużo prawdy napisali. Czy za rok będziesz dalej zastanawiał się nad tymi treściami?? Widać chłopie, że Cie to męczy i mnie też by to męczyło.
Kiedyś zupełnie przypadkowo trafiłem na podobne teksty na gg u swojej byłej. Oczywiście nie miałem jaj żeby to zakończyć, a potem działy się cyrki, które mnie męczyły przez kolejne miesiące.
To wszystko może ewoluować w Twojej głowie. My tu rozkminiamy i może za miesiąc wszystko wróci do normy, a potem minie pół roku i CYK!! zdetonuje się to w Tobie....
Mnie życie nauczyło, żeby uciekać od niejasnych sytuacji. Unikam niedomówień, unikam gier, manipulacji itd...Dużo to energii i zdrowia zabiera. Poznanie nowej kobiety często nas facetów oczyszcza z takich analiz i pozwala nabrać świeżego powietrza...a tak czujesz, że cały czas oddychasz smogiem...
..
Nie wiem, nie trafiłem w swojej karierze na jakiś emocjonalny przypadek artystki( a z takimi też miałem kontakty) która wypisuje takie rzeczy i ciężki mi uwierzyć, że może ona bardziej fantazjuje aniżeli myśli realnie. Jednak poczyniła pewne namacalne kroki jak prezent, pożyczenie pieniędzy i zwolnienie się z pracy. Jako facet który często wykorzystywał takie westchnienia kobiet powiem Ci, że rzeczywiście gdyby mogła to by coś naskrobała...
22 przed chwilą skończyła...
za chwile polecą posty ,że młoda/nie wyszalała się/ chce spróbować czegoś innego/ - wszystkie będą prawdziwe ale tylko po części.. bo to nie od jej wieku zależy, a od niej samej - jestem w 100% pewny ze istnieją wierne 20 latki i puszczalskie 30 latki ( które mimo ze mogą szukać stabilizacji chętnie przerzucą się na "coś lepszego")
ja bym na Twoim miejscu zastanowił się czy warto być opcją alternatywną, przeanalizuj sobie SAM BEZ FORUM czy jesteś w stanie zaakceptować by Twoja kobieta chciała innego? nie brzydzi Cię to?
nie męczy Cię fakt ,że może mieć mokro jak pomyśli o innym? zero złośliwości.. zacznij się rozglądać za wartościową dziewczyną , która będzie Twoją partnerką, a nie tylko szukającą przygód panną, która nie potrafi się opanować na widok jakiegoś fiutka;)
romanek, ja też fantazjuje nieraz o innych w trakcie seksu, więc bardziej mi przeszkadza fakt, że ona dążyła do jakiegoś rozwoju sytuacji niż sam fakt fantazji (miałem kiedyś dziewczynę, którą kręcili panowie po 40 stce i zawsze przy seksie o nich myślała, że taki stary ją bierze, więc pod tym względem jestem dość wyrozumiały)
Jak dotąd nic się nie zmieniło. Jedyne co to jedziemy za 2 tyg. nad morze i kumpel zaprosił moją byłą na co moja dziewczyna delikatnie się zirytowała ale nic nie mówiła, po czym zaprosiła M. i jego dziewczynę...
Co? kolego , zobacz jak to wygląda...
zamiast jechać z dziewczyną we dwójkę z którą mógłbyś zajebiście spędzić czas nad morzem.. ona proponuje jechać w czwórkę??
Jak myślisz po co? Nie żeby przypadkiem zarywać do M.? Chcesz na to patrzeć?
Nie zgadzaj się i odpuść sobie podrywanie dziewczyny tego M. - żebyś nie wpadł na genialny pomysł zrobienia lustra... bo Twojej girl będzie właściwie to na rękę.. być może nawet pomoże Ci wykonanie tzw. wymiany.. stary to chore.
Zerwij z nią ale nie od razu (chyba ze chcesz), poszukaj wiernej, normalnej dziewczyny - jak szanujesz sobie jako faceta , musisz być stanowczy , ochłódź z nią kontakty.. i szukaj innej w między czasie, po czym pierdolnij relacją.
Zobacz jak to by wyglądało w drugą stronę.. jesteś z dziewczyną która jest w Tobie zakochana, ale Ciebie pociąga X. i proponujesz wyjazd swojej dziewczynie X. i jej chłopakowi ? Czy to nie jest pojebane?
Chodzi o to, że mój przyjaciel organizuje ten wyjazd i zaprosił parę osób w tym mnie z moją dziewczyną, a także moją byłą dziewczynę z jej facetem nowym. Na co moja zapytała czy M. z jego panną mogą jechać. Pomyślałem, że jest zazdrosna o moją byłą i wykonuje taki manewr?
Nie.
Taki manewr ewidentnie wykonuje dla swoich "korzyści"