wiem ze nie jestem pepkiem forum...ten temat wczoraj zalozylem..nie sadzilem ze jeszcze jest a ten drugi dzisiaj wiec sorewicz za to ze mi sie pojebalo,od jutra zaczynam prace wiec bede mial sie czym zajac..pasje mam ale potrzebuje na to pieniedzy a narazie jestem pusty w ryj..ciagle czytam artykuly na tej stroonce i wiesz cofam sie w stecz w spomnieniach i widze dostrzegam to co tu napisaliscie ze to prawda sam po sobie to widze..trzeba byc pewnym siebie i dobrym strategiem w rozkochiwaniu kobiet.nie zaprzecze masz tu racje 100% tylko ze ja bym chcial zebyscie mnie pokierowali dobrze nie dopierdalajac mi tylko nauczyli podzielili sie ze mna swoja wiedza..pomogli i wytlumaczyli gdy czegos nie bede wiedzial lub flustrowal sie swoim zachowaniem
dziekuje za rade...mysle ze dzisiaj mi dobrze poszlo...mysle ze stawialem opory jej...nie slodzilem zbyt...dotykalem ja pozwalala mi na to....myslle ze pokazalem jej ze jestem wartosciowym gosciem i mam swoje zasady...mysle ze masz racie mowiac to ze musze poukladac sobie najpierw psyche,mysle ze uda mi sie to postaram sie i dobranoc
Ufff... i pomyśleć, że i ja kiedyś taki byłem. Całe szczęście mam to już za sobą (no może prawie, bo jeszcze czasami się łamię), ale to tylko właśnie dzięki tej stronce i tym chopakom, którzy dobrze radzą. Dlatego menciu: czytaj, czytaj, słuchaj, słuchaj i czytaj. I nie mów, że Ci źle podpowiadają, bo ja też tak myślałem- i jak się potem okazało- myślałem źle. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakaś technika tutaj podana nie zadziałała Powodzenia.
ale czuje ze daje mi do zrozumienia jakas kwestie..wiem ze nie bede jej pieskiem bo niedam sie predzej awantura wyniknie z tego niz poddam sie..wlasnie dzisiaj raz dzwonila nie odebralem po 2 godzinach znowu zadzwonila odebralem i wiesz co mi powiedziala??ze probowala duzo razy sie dobijac do mnie i niemogla ze kilka razy probowala sie polaczyc ze mna a nieodbieralem...hahaha wylapalem jej iluzje...naprawde widze ze ta stronka ma swoje bardzo duze pozytywy bardzo duzo uczy...przeczytalem kazdy artykul po dwa razy duzo sie dowiedzialem o kobietach i widze ze stosowanie teych metod naprawde przynosi skutki...poprostu tylko musze zapanowac nad emociami i bedzie zajebiscie,potrafie byc uparty i nie lubie sam frajerstwa,chodz kiedys sam z siebie zrobilem tak owego frajera,rozjebalem 5 letni zwiazek i dlugo cierpialem przez to,ja tylko chcialbym miec kobiete ktora pomoze mi w tym cholernym zyciu i bede szczesliwy po kres
Menciu ogarnij temat, jezeli na poczatku zjebales ona moze myslec ze te chlodniki teraz to gierka! troche cierpliwosci! tylko trwaj w tych zasadach strony a ona w koncu sie zlamie. Nie zapomnij również o, jak to Gracjan ujął, tym specyficznym romantyźmie, za którym szaleją kobiety - chłodnik chłodnik i nagle spotkanie które zapadnie jej w bani . wiesz o co chodzi?
krzemek sluchaj...wczoraj sie spotkalismy...udalo sie obiolem ja caly wieczor sie calowalismy...chcialem sexu z poczatku myslalem ze juz jest to co chcialem ale sie zblokowala..mysle ze dlatego ze byla prosto po pracy i wiesz chodzi o wykompanie sie zapach...ale sama sie umowila dzisiaj na 16 ze mna na wlasnie sex...wiec kurwa czekam z niecierpliwoscia na nia!!!!!!!!!!!hehe..zobaczymy co z tego bedzie powiedziala mi ze sie przygotuje wiec pewnie zetnie trawnik i sie umyje bardzo dokladnie:)relacie pozniej zdam na czysto wam...kurwa jednak te zasady dzialaja w chuj...trzeba prosto z mostu i niewachac sie dokladnie jebac system:)w chuj mi pomogliscie naprawde
myslalem wczoraj o tym..hehehe ale tak bylem zmeczony ze koniec....wolalbym zeby to ona sama mi zzwalila najpierw gruche a pozniej przejde do rzeczy...ale stary mowie ci trzymalem sie tych zasad i widzialem w jej oczach cos co mowilo mi kurwa maikel ale zajebiscie podchodzisz do mnie az jej kopara opadla...jestem naprawde pod wrazeniem
przyszla za 10 16 i co sie stalo panowie:) hehehe lepiej nie mowic:)ale panna wymiekla jak armate zobaczyla..odrazu sie przysala jak pijawka do niej,najpierw mowi ze sex to jest beeeeeeeee a co do czego dochodzi to doi jak stara kur.........
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
wiem ze nie jestem pepkiem forum...ten temat wczoraj zalozylem..nie sadzilem ze jeszcze jest a ten drugi dzisiaj wiec sorewicz za to ze mi sie pojebalo,od jutra zaczynam prace wiec bede mial sie czym zajac..pasje mam ale potrzebuje na to pieniedzy a narazie jestem pusty w ryj..ciagle czytam artykuly na tej stroonce i wiesz cofam sie w stecz w spomnieniach i widze dostrzegam to co tu napisaliscie ze to prawda sam po sobie to widze..trzeba byc pewnym siebie i dobrym strategiem w rozkochiwaniu kobiet.nie zaprzecze masz tu racje 100% tylko ze ja bym chcial zebyscie mnie pokierowali dobrze nie dopierdalajac mi tylko nauczyli podzielili sie ze mna swoja wiedza..pomogli i wytlumaczyli gdy czegos nie bede wiedzial lub flustrowal sie swoim zachowaniem
dziekuje za rade...mysle ze dzisiaj mi dobrze poszlo...mysle ze stawialem opory jej...nie slodzilem zbyt...dotykalem ja pozwalala mi na to....myslle ze pokazalem jej ze jestem wartosciowym gosciem i mam swoje zasady...mysle ze masz racie mowiac to ze musze poukladac sobie najpierw psyche,mysle ze uda mi sie to postaram sie i dobranoc
menciu4 pytaj normalnie, tylko nie zakladaj nowych tematow, chyba ze bedzie dotyczyl innej kobiety lub innej sprawy! nie boj pytac, pomożemy.
a jak to jakieś pierdoły to nastr głównej, po lewej stronie u góry masz "miniczat"
semper fidelis
Ufff... i pomyśleć, że i ja kiedyś taki byłem. Całe szczęście mam to już za sobą (no może prawie, bo jeszcze czasami się łamię), ale to tylko właśnie dzięki tej stronce i tym chopakom, którzy dobrze radzą. Dlatego menciu: czytaj, czytaj, słuchaj, słuchaj i czytaj. I nie mów, że Ci źle podpowiadają, bo ja też tak myślałem- i jak się potem okazało- myślałem źle. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakaś technika tutaj podana nie zadziałała Powodzenia.
Nie mam ochoty nic napisać, więc tego nie zrobię
ale czuje ze daje mi do zrozumienia jakas kwestie..wiem ze nie bede jej pieskiem bo niedam sie predzej awantura wyniknie z tego niz poddam sie..wlasnie dzisiaj raz dzwonila nie odebralem po 2 godzinach znowu zadzwonila odebralem i wiesz co mi powiedziala??ze probowala duzo razy sie dobijac do mnie i niemogla ze kilka razy probowala sie polaczyc ze mna a nieodbieralem...hahaha wylapalem jej iluzje...naprawde widze ze ta stronka ma swoje bardzo duze pozytywy bardzo duzo uczy...przeczytalem kazdy artykul po dwa razy duzo sie dowiedzialem o kobietach i widze ze stosowanie teych metod naprawde przynosi skutki...poprostu tylko musze zapanowac nad emociami i bedzie zajebiscie,potrafie byc uparty i nie lubie sam frajerstwa,chodz kiedys sam z siebie zrobilem tak owego frajera,rozjebalem 5 letni zwiazek i dlugo cierpialem przez to,ja tylko chcialbym miec kobiete ktora pomoze mi w tym cholernym zyciu i bede szczesliwy po kres
Menciu ogarnij temat, jezeli na poczatku zjebales ona moze myslec ze te chlodniki teraz to gierka! troche cierpliwosci! tylko trwaj w tych zasadach strony a ona w koncu sie zlamie. Nie zapomnij również o, jak to Gracjan ujął, tym specyficznym romantyźmie, za którym szaleją kobiety - chłodnik chłodnik i nagle spotkanie które zapadnie jej w bani . wiesz o co chodzi?
semper fidelis
krzemek sluchaj...wczoraj sie spotkalismy...udalo sie obiolem ja caly wieczor sie calowalismy...chcialem sexu z poczatku myslalem ze juz jest to co chcialem ale sie zblokowala..mysle ze dlatego ze byla prosto po pracy i wiesz chodzi o wykompanie sie zapach...ale sama sie umowila dzisiaj na 16 ze mna na wlasnie sex...wiec kurwa czekam z niecierpliwoscia na nia!!!!!!!!!!!hehe..zobaczymy co z tego bedzie powiedziala mi ze sie przygotuje wiec pewnie zetnie trawnik i sie umyje bardzo dokladnie:)relacie pozniej zdam na czysto wam...kurwa jednak te zasady dzialaja w chuj...trzeba prosto z mostu i niewachac sie dokladnie jebac system:)w chuj mi pomogliscie naprawde
"kurwa jednak te zasady dzialaja w chuj". Błogosławieni Ci co nie widzieli a uwierzyli
Nie mam ochoty nic napisać, więc tego nie zrobię
tylko ziom opanuj emocje, może zwal se konia aby armata nie wystrzeliła za szybko
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
myslalem wczoraj o tym..hehehe ale tak bylem zmeczony ze koniec....wolalbym zeby to ona sama mi zzwalila najpierw gruche a pozniej przejde do rzeczy...ale stary mowie ci trzymalem sie tych zasad i widzialem w jej oczach cos co mowilo mi kurwa maikel ale zajebiscie podchodzisz do mnie az jej kopara opadla...jestem naprawde pod wrazeniem
acha i powiedz mi co mam zrobic zeby sie nie spozniala...mowie jej ze ja jestem punktualny zawsze i wymagam tego od innych a ona i tak dalej to robi
to powiedz jej że ci to nie pasuje
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
menciu, widzę, że masz jeden podstawowy problem. jesteś needy jak sam skurwysyn.
zasada lustra, jak się umówiłeś na 16, to przyjdź o 17, albo 17.30 czyli zrób to co ona!
semper fidelis
przyszla za 10 16 i co sie stalo panowie:)
hehehe
lepiej nie mowic:)ale panna wymiekla jak armate zobaczyla..odrazu sie przysala jak pijawka do niej,najpierw mowi ze sex to jest beeeeeeeee a co do czego dochodzi to doi jak stara kur.........