Z gwalceniem naprawde tak jest !!!

Pytac kobiet chyba nie ma co bo moga sie nie przyznac....hmyyy...albo popytajcie....nie swoje kobiety...tylko kolezanki....

powiem tak ta strona z nieba mi spadła, Nie dawno (pare dni temu) rzuciła mnie dziewczyna po dosc długim czasie, bylo mi przykro, płakałem wchodziłem na jej profil na NK i tak dalej, znalazłem ta strone bo chciałem by do mnie wróciła, przez 3 dni odkad tu jestem moje nastawienie sie zmieniało diametralnie i teraz jak pomysle o tych cipkach na całym swiecie które na mnie czekają to w sumie nawet sie ciesze ze juz z nia nie jestem, Dzisiaj jestem ustawiony z lalunią i zobacze jak dzialaja porady w kwestii rozmów, negów, mowy niewerbalnej i narzucaniu ram, hehe. w kazdym razie gdyby nie ta strona do dzisiaj bym płakał i czekał az sie pojawi na gg, a teraz nawet nie mam jej na liscie ;] Drogi Gracjanie jestes Kozak!!!

to jest oczywiste!!! idzie mi o to że facet narzuca lasce swoje zasady "jak podręcznik przykazał" i myśli ze panuje nad sytuacją a ona celowo mu się wykłada pozwalając tak myśleć i tez uważa że panuje nad sytuacją... zachowując się w ten sam sposób raz ty urabiasz innym razem jesteś urabiany.
niczego tu nie podważam zastanawiam się tylko... znam pewną parkę gdzie każda ze stron próbuje narzucić własne zasady i z boku dość zabawnie to wygląda:-)))

Przejdź z tym tematem na forum. A najpierw poczytaj artykuły po lewej!!! Pierwsze co się dowiesz to żeby nie prosić o spotkanie! Chcesz się z  nią spotkać i tak jej powiedz! "Chce się z tobą spotkać!" Inaczej nie wychodzisz na proszącego czyli frajera jak resztę!
Pozdrawiam:-)

"Powodzenia! Pamiętaj żeby nie ranić nigdy kobiet!"

Podoba mi sie powyższy tekst na koncu artykułu - uwiedz ja ale nie rań...

tak czy inaczej gdy znudzi nam się uwodzenie jej a ona nadal bedzie w tym tkwila zranimy ja...

prawdziwy mezczyzna wie czego chce i zdobywa dla siebie, a nie dla satysfakji ilosci uwiedzionych. Taka postawa to oznaka zakompleksionej rzeszy dupków...

dziewczyny lubią hardcore ;D

ale na pierwszym spotkaniu jeśli wpadniesz jej w oko , to zapewniam że sama się odezwie ;] 

tylko 'zerznięcie' wam w głowie... po jakimś czasie mężczyznom jak i kobietom nudzi się seks z jedną osobą i pragnie czegoś nowego . lepiej się rozstac niż zdradzic .

jeśli dziewczyna Ciebie ignoruje czyli znalazła lepszego . takiego co ją docenia. i daje te 'poczucie bezpieczeństwa' . 

większośc mężczyzn gdy pokłoci się z dziewczyną szuka pocieszenia u innej .

na początku związku olewa ją ... spotyka się dalej z innymi dziewczynami . działa na wiele frontów... bo ta 'nie chce mu dac' szuka takiej co mu da.dziewczyn nie wolno  traktowac jako przedmioty do ruchania ^^ ...

rozkochac? hmmm ... od razu się nie zakocha w Tobie. najpierw pokaż że Ci zależ... i nie mów jej po tygodniu że ją kochasz,, bo ona nie uwierzy . ;] żałosne jest te wyznanie po kilku dniach znajmości... nie całuj jej na 1 spotkaniu... zaprzyjaźnij się z nią... a na 5 spotkaniu zapytaj się czy ją możesz pocałowac. a podziała .  jeśli nic nie powie... to tylko czeka na to . ;]

na pewno coś poczuje po tym spotkaniu . bo będzie wiedziała że nie jesteś 'chujem ' który chce ją 'ruchac' , . na 1 spotkaniu przytul dziewczynę... i na kolejnych . ale z czułością. ... i tyle ^^

w dupe mnie pocałujcie z tym rozkochaniem cioty z was i tyle nie umiecie nic zadziałać tylko kurna siedzicie podkuleni jak leszcze i czytacie pierdoly co ktos kogo nie widzicie i z kim nawet byscie nie gadali na zywo. Stosujecie sie do tych pierdoł i myślicie ze wam to cos pomoże jak sie zakochacie. Bzdura farmazonow wiekszych nie widzałem seksuolog siedzący tu obok mnie turla sie po podłodze ze śmiechu a moja przyjaciólka psycholog zerknąwszy na tą strone przypadkiem miala caly dzień usmiech na mtwarzy i wspólczuła wam niemiłosiernie

HAHAHAHHAHAHAHAHHA

ja tez po dłębszym namyśle zaczynam zastanawiać się czy ten swiat już napwarde zszedł na psy

Ja

Mam taki mały problem.wysłałem dziewczynie która mi się podoba walentynkę.Moja koleżanka powiedziała mi ,że ona wie że to ja.Ja chyba jej się nie podobam bo już bym o tym wiedział.Co mam zrobić żeby się we mnie  zakochała???:)                                                                                                                                 




P.S jestem nieśmiały troche

Mi się jedna dziewczyna na prawdę bardzo , ale bardzo podoba , i nie chodzi o to że myślę tylko jednym z nią...Kiedy z nią rozmawiam to nie patrzę na biust, z tyłu...(a jest piękna!) Tylko w oczy , ale to patrzenie kończy się wtedy gdy ona podnosi wzrok i widzi że się jej tak bardzo przyglądam... To czy się jej podobam , to nie wiem bo jest miła dla każdego , a to że mogłaby by o mnie myśleć tak samo jak ja o niej to szczerze wątpię

Jeżeli chodzi o gadżet , kupiłem swojej dziewczynie kubek z moim zdjęciem. Teraz naewno często bedzie o mnie myslała

Polecam patenet 

Witam mam problem. Bo się zakochałem w dziewczynie spotkaliśmy się już parę razy. Ona niedawno rzuciła chłopaka i teraz mówi że nie chce mieć chłopaka. Ja wyznałem jej że ją kocham z początku mi nie wierzyła nie wiem jak teraz jest. Ale nie wiem co mam zrobić ona upiera się że nie chce mieć chłopaka że jesteśmy tylko "przyjaciółmi". Co mam zrobić??? Jak mam ją  w sobie rozkochać??? Bardzo mi na niej zależy.

przeczytaj lekcje i artykuly...

podzielę sie z Wami jedną  rzeczą kotra była delikatniu tu zaznaczona- po każdej randce spisywalem sobie szczegóły, kótre zapamiętałem z rozmów z nią. to była pierwsza czynność jaką wykonywałem po przyjsciu do domu a przeczytanie notatek pierwszą przed wyjścią do niej. co najbardziej punktuje- "zapamiętanie" imion jej przyjaciółek, rodziców, psa, kota, kolegów i innych szczegółów dotyczących jej bliskich. Jej prefernecje co jedzenia/ pica (ile słodzi/ jaka kawa etc).

a i złota zasada- użuwajcie jej imienia dość czesto. Pomaga, naprawdę pomaga.