Słuchaj już pisałem, nie chodzi tu o pieniądze. Pracuję praktycznie od dziecka i moimi obecnymi dochodami mógł bym na dobrym poziomie utrzymać rodzinę z czworgiem dzieci.
Ale ja nie dorosłem do tego by chodzić z dziećmi, mam w głowie jeszcze imprezy, kolegów, itd, zresztą sam jeszcze mam się trochę za dzieciaka. Dopiero zacząłem wychodzić do ludzi bo byłem jak ten kołek. Druga sprawa jeśli chciałbym mieć dziecko to napewno z ukochaną a obecnej partnerki nie darzę (jeszcze) tym uczuciem.
Wyłgać? ty chyba jebniety jestes , koles mysli o antykoncepcji (tak tabletki 72 po to antykoncepcja) to wg Ciebie jak uzywam gumek tez sie proboje wylgac? Ty tu robisz z niego jakiegos leszcza co laske chce zostawic z dzieckiem , patrzac na jego posty i jak sie o nia przejmuje zeby nic jej nie bylo po tabletce to watpie ze jakby wpadl na serio to by ja zostawil... A ty kozaka zgrywasz przed monitorem bo nigdy w takiej sytuacji nie byles i udajesz odwaznego , ciekawe czy bylbys taki madry jakbys to Ty byl w takiej sytuacji ( o ile Ci ktorakolwiek da)
No i już wiadomo. na szczęście nic z tego nie będzie.
Mam teraz problem bo przez stosunek bardzo zbliżyliśmy się do siebie a ja nie podtrzymuje z nią kontaktu tak jak by ona sobie tego życzyła. Nie rozumie wymówek że nie mam czasu na spotkania itd (bo naprawdę go nie mam) i przez to cierpi dziewuszka.
.. no ale patyka jeszcze chyba długo nie umoczę, taki stres przeszedłem.
Dołożę swoje 5gr przed snem.
Ja ja umoczyłem 1szy raz po pijaku na sylwestrze, ale nie skonczyłem wcale, wyciągałem 2 razy, byłem wściekły na nią że nie chce mnie dokończyć, bo ja ją dokończyłem ręcznie. Debil byłem bo też bez gumki... Następnego dnia jak przetrzeźwiałem to myślałem, że się osram ze strachu , chuj dobrze się skończyło. Łojej, aż mi teraz serce szybciej zabiło Panikowałem też trochę.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Słuchaj już pisałem, nie chodzi tu o pieniądze. Pracuję praktycznie od dziecka i moimi obecnymi dochodami mógł bym na dobrym poziomie utrzymać rodzinę z czworgiem dzieci.
Ale ja nie dorosłem do tego by chodzić z dziećmi, mam w głowie jeszcze imprezy, kolegów, itd, zresztą sam jeszcze mam się trochę za dzieciaka. Dopiero zacząłem wychodzić do ludzi bo byłem jak ten kołek. Druga sprawa jeśli chciałbym mieć dziecko to napewno z ukochaną a obecnej partnerki nie darzę (jeszcze) tym uczuciem.
Zobaczymy jak się to skończy...
Wyłgać? ty chyba jebniety jestes , koles mysli o antykoncepcji (tak tabletki 72 po to antykoncepcja) to wg Ciebie jak uzywam gumek tez sie proboje wylgac? Ty tu robisz z niego jakiegos leszcza co laske chce zostawic z dzieckiem , patrzac na jego posty i jak sie o nia przejmuje zeby nic jej nie bylo po tabletce to watpie ze jakby wpadl na serio to by ja zostawil... A ty kozaka zgrywasz przed monitorem bo nigdy w takiej sytuacji nie byles i udajesz odwaznego , ciekawe czy bylbys taki madry jakbys to Ty byl w takiej sytuacji ( o ile Ci ktorakolwiek da)
Spoko będzie dobrze tato... Powodzenia...
nolunt, ubi velis, ubi nolis, cupiunt - kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną. Terencjusz.
Spoko będzie dobrze tato... Powodzenia... Nie zawsze jest tak że trawi się dziecko...
nolunt, ubi velis, ubi nolis, cupiunt - kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną. Terencjusz.
Spoko będzie dobrze tato... Powodzenia... Nie zawsze jest tak że trawi się dziecko...
nolunt, ubi velis, ubi nolis, cupiunt - kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną. Terencjusz.
No i już wiadomo. na szczęście nic z tego nie będzie.
Mam teraz problem bo przez stosunek bardzo zbliżyliśmy się do siebie a ja nie podtrzymuje z nią kontaktu tak jak by ona sobie tego życzyła. Nie rozumie wymówek że nie mam czasu na spotkania itd (bo naprawdę go nie mam) i przez to cierpi dziewuszka.
.. no ale patyka jeszcze chyba długo nie umoczę, taki stres przeszedłem.
Dołożę swoje 5gr przed snem.
, chuj dobrze się skończyło. Łojej, aż mi teraz serce szybciej zabiło 
Panikowałem też trochę.
Ja ja umoczyłem 1szy raz po pijaku na sylwestrze, ale nie skonczyłem wcale, wyciągałem 2 razy, byłem wściekły na nią że nie chce mnie dokończyć, bo ja ją dokończyłem ręcznie. Debil byłem bo też bez gumki... Następnego dnia jak przetrzeźwiałem to myślałem, że się osram ze strachu
Jak bardzo wierzysz w swój sukces?