nigdy nie trenowalem niczego(mowie o sztukach walki bo sport to caly czasz). Co poleciacie? sam niewiem czego oczekuje od treningu, chyba chcialbym poprostu potrafic sie obronic i miec pewnosc siebie,ze dam rade to zrobic jesli pojawilaby sie taka sytuacja.
Zdecydowanie boks. Jeden z najlatwiejszych i najskuteczniejszych stylow. Na ulicy nie potrafia sie bic dzieki temu jedno celne uderzenie na blednik lub splot słoneczny i po sprawie. Boks stawia na szybkosc wiec jest bardzo przydatny na ulicy. Ale pamietaj ze najlepiej unikac agresji fizycznej.
Karate
Myślę że pomogłem
Wypowiedzi krótkie i zwięzłe.
Jeżeli sam nie wiesz czego oczekujesz od treningów to proponuje się właśnie najpierw nad tym zastanowić. Bez tego ani rusz. Wiele też zależy od Twoich nazwijmy to parametrów (waga, wzrost).
Jak jesteś masywny gość to polecałbym coś parterowego - bjj najlepiej.
Jak jesteś jednak szybki i powiedzmy nie za mocno zbudowany, to zdecydowanie stójka, tu masz w chuj szeroki wachlarz opcji - od tego co napisali koledzy czyli boks i Karate przez Muay Thai a na Vale Tudo kończąc. Gdybyś zdecydował się na Karate to najlepiej Kyokushin ew. tradycyjne.
Jak Ci zależy tylko na możliwości samoobrony to możeszsię wybrać na Ju-Jitsu, Krav Maga (w sumie jedyny cywilny system samoobrony który się do tego nadaje).
A jak nie wiesz które z tych wybrać i chciałbyś się sprawdzić ogólnie to wybór masz tylko jeden - MMA.
Jeśli chcesz się obronić to zapisz się na MUAY THAI. Podłapiesz trochę pewności siebie, szybkości oraz przełamiesz się co chodzi o wyjebaniu komuś plomby
Jeśli nie ma w Twoim mieście dobrego klubu Tajskiego to polecam Ci MMA tylko problem w tym, że jak nigdy nic nie ćwiczyłeś to lepiej byłoby zaczynać od czegoś takiego jak boks/kick niż od razu pchać się na MMA.
Co do Krav Magi to lepiej sobie darować, bo szkoda hajsu.
Pomyśl też nad zapasami - 1 suples na betonie/trawie i kolesiowi gaśnie światło a reszta nie podchodzi
Co chodzi o trenowanie sztuk walki dla siebie to poleciłbym ci z całego serca zapasy/tajski albo bjj.
Zapasy strasznie rozwijają i jest to cholernie przydatne ( rośnie siła, zwinność, gibkość ) zapaśnicy są strasznie silni, więc to jest ogromny plus.
Co chodzi o Tajski to wiadomo - trenujesz, bo cię fascynuje, ale też wpierdol łatwo komuś spuścić.
Bjj - zajebiście uzależnia jeśli się trenuje w dobrym klubie. BJJ najlepiej nadaje się na solówki
Snack, dlaczego sądzisz że krav maga to strata haisu? Ja osobiście polcam krav mage, trenowałem przez niedługi okres czasu, niebawem zamierzam powrócić do treningu. Zajebiste na street fighty.
zgadnij_kto - a czy zdarzyło Ci się wykorzystać to czego nauczyłeś się na kravce?
- palce w oczy, kopniak w jajka - przekonuje Cię to na tyle żeby płacić za to?
- obrona przed nożem/pistoletem/pałką - myślisz, że jest to możliwe w realnej walce?
- w Polsce nie ma dobrych trenerów tego combatu, bo większość się podszywa
dlatego uważam, że jest to strata hajsu i czasu
Wygoogluj sobie Robert Mikulski. W krakowie prowadzi treningi.
"Jeden z trzech instruktorów Krav Maga w Polsce posiadających izraelskie i międzynarodowe uprawnienia instruktora jednostek specjalnych i antyterrorystycznych SWAT!" No poczytaj sobie o nim.
Nie zdarzyło mi się wykorzystać, bo ja pokojowy chłopak jestem i nie szukam awantur
Ale to jak każda sztuka walki (krav maga nią nie jest, ale nie wiedziałem jakiego słowa użyć), uczy pewnych przydatnych odruchów obronnych, i technik spuszczania wpierdolu.
Palce w oczy, kopniak w jajka to tylko takie reprezentatywne "umiejętności" podkreślane dlatego że to odróżnia krav magę od sportów walki, tu nie masz zasad; na ulicy też nie.
Twój cel: obronić się
Ja mam podobny i od 1,5 mies chodzę na krav magę. Szczerze polecam.
Krav maga to system walki a nie sport. Na ulicy podczas bójki raczej sportu nie będziesz uprawiał, więc zasady takie jak np w boksie, mma, zapasach czy tajskim + sędzia raczej nie są Ci potrzebne.
W krav madze uczysz się skutecznych technik z wielu stylów bez całej filozoficznej otoczki.
Jasne jest, że walcząc z gościem który trenuje muay thai nie będziesz walczył nogami tylko bardziej w klinczu a z gościem który trenuje boks wprost przeciwnie będziesz stosował uderzenia nogami.
Poza tym sytem zawiera zabronione w sportach uderzenia, których Twój rywal się nie spodziewa.
Oczywiście jeśli spotkasz gościa, który trenuje jakiś sport od kilku lat a Ty kravkę przez krótki czas to szanse masz małe, ale zawsze moze uda Ci sie go zaskoczyć np uderzeniem w krocze
Może to nie fair, ale gdyby komuś coś zagrażało to nie zastanawiałbym się nad tym co jest fair a co nie.
Wsadź do klatki zawodnika tajskiego boksu albo zapaśnika przeciwko kraverowi z takim samym doświadczeniem, to wtedy zobaczycie o czym mówie. Tyle w temacie, pozdro.
Co za różnica... niech walczą w realnej walce bez sędziego, który krzyknie STOP. No właśnie. Nie porównujmy, bo Krav Maga chuja ma wspólnego z realną walką
Stary o ile w klatce nie miałbym żadnych szans o tyle na ulicy kraver naprawdę mógłby zaskoczyć.
W krav madze nie walczysz, uderzasz i sie oddalasz. Tu nie zbierasz krążków za progress
Tu zbierasz po mordzie
Dokładnie. Mam małe szanse, że gdy będę szedł ulicą to trafię na zapaśnika albo gościa który trenuje muay thai i akurat będzie miał ze sobą klatkę i jeszcze mnie tam z nim zamkną:)
I masz duże szanse, że gdy będziesz szedł ulicą to trafisz na kolesia, który cię pociśnie, bo krav maga była za słaba. Dobra koniec hejtu
Miałem ten sam dylemat. Zapisałem sie na bjj, zaczynam od września
Jeśli chcesz się bronić to boks tajski plus podstawy parteru i wystarczy.
Walczy człowiek, a nie styl [choć jak patrzeć na pierwsze UFC to bjj rulez;]. Kravka jest dobra, ale minusem jest mało parteru i ćwiczenie dużo technik na sucho. Dużo zależy też od sekcji - na jednej bedziesz mial sparingi, prawie jak w MMA, a na innych lekkie klepanie. Bo dosyć trudno wyobrazić sobie sparing w pełnej formule Kravki, gdyż jej nadrzędna zasada to jak najszybsze unicestwienie przeciwnika, czy to poprzez palce w oczy i laczek na jaja lub kolano, czy tam cios w grdykę;]
Zastanów się czy wolisz uderzane style [tajski, boks] czy chwytane [zapasy, judo, bjj] czy wszystko razem w MMA;] Czy też jakieś combaty, jak Kravka, gdzie bedziesz mial wiecej samoobrony i trening bedzie pod tym kątem prowadzony. Najlepiej idz na rozne treningi, 1 jest zawsze darmowy i zobacz w czym sie dobrze czujesz. Nie sugeruj się, że ktoś mówi, że tajski czy boks jest najlepszy, bo może odnajdziesz się w bjj i tam złapiesz zajawkę. Ale oczywiście zawsze warto trenować przekrojowo, zarówno parter jak i stójkę, cobyś w kazdej plaszczyznie walki umiał się poruszać.
Snack pieprzysz głupoty. Nie łącz sportu z walką na ulicy.
a wiesz czemu? Na ulicy wszystkie chwyty są dozwolone, w sporcie NIE.
W chuj doświadczony kraver może wszystko.. kiedy taki bokser będzie nauczony tylko boksowania (zero parteru, zero nóg itp.)
Poza tym krav maga to też chwyty obezwładniające i ogólnie trochę samoobrony.
Zasady portalu
Zacznijmy od tego że aby kraver był doświadczony jak to ludzie niektórzy widzą na filmikach na yt to musi mieć inny styl bazowy chociażby boks. Ja jestem zdania, że Krav Maga jest o dupe rozbić i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej - swoje wiem i kropka. Szkoda czasu na taką dyskusję co jest lepsze co gorsze, pozdro
Jak może być o dupę rozbić, skoro ma w sobie, to co najlepsze i najskuteczniejsze z innych sztuk walki? W km też masz boks - cios prosty to cios prosty, tak samo sierp i hak - przeciez uczy się ich tak samo. Oczywiście styl walki boksera i kravera jest inny, ale same ciosy wyprowadzane są tak samo. KM sama w sobie jest bdb, kto i jak ćwiczy to inna kwestia. Nie widzę sensu negowania jakiejkolwiek sztuki walki, bo kazda jest skuteczna na wysokim poziomie opanowania. Walczy człowiek, a nie styl.
Odnosze wrazenie, że może nie pasuje ci otoczka "systemu komandosów" i ludzi szpanujących swym treningiem po pól roku uczęszczania.
dzieki za zainteresowanie tematem, napewno wasze rady pomogly i troche rozjaasnily w temacie. Mam jeszcze jedno pytanie bo wiadomo podstawa treningu jest dobry trener ktory podchodzi do sztuki walki z pasja i zaangazowaniem. Moze macie jakis dobry klub w warszawie w ktorym moglbym zaczac trenowac te sztuki o ktorych pisaliscie?
Do Palestry idź na Muay Thai !
Combat , oczywiscie w wersji dostepnej dla cywili. Czasami w miastach są jakies szkoły, warsztaty. Najskuteczniejsza forma obrony i ataku wyprzedzajacego.
Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
Wiec tak..ja trenowalem karate Kyokushin, boks i z pol roku muay thai. Podsumowujac MAM NADZIEJE,ZE NA TAJSKI BOKS JESZCZE WRÓCĘ. w pol roku zrobilem mega postepy w biciu sie, nabralem duzej pewnosci siebie. Nie polecam boksu. Jezeli jestes grubasem i chcesz schudnac to owszem, idz na boks. jezeli chcesz nabrac masy miesniowej i nauczyc sie bic to idz na muay. Krav maga tez podobno dobra,ale tam polamac sie mozna latwo i drogo.
A jezeli chodzi o styl walki to muay thai to jest to samo co boks plus łokcie,kolano,kopniecia w uda,korpus i glowe:)
Gdyby Krav Maga była do dupy to w wojsku by jej nie trenowali Do samoobrony i jako sport Sambo, Brazylijskie Judo lub Aikido ;P Z każdej sztuki walki coś wyciągniesz, ale na ulicy wyrobisz sobie własny styl. Osobiście trenuje boks, ale słyszałem że Brazylijskie Judo jest bardzo dobre i efektowne.
chyba brazylijskie ju-jitsu...
Mój błąd...
Z tego co wiem to w większości klubów walki/szkół samoobrony pierwszy trening jest darmowy więc śmiało możesz sprawdzić różne style i zobaczyć który najbardziej Ci odpowiada.
Krav maga może nie wypada rewelacyjnie na pokazach czy filmikach, ale jest to system samoobrony a nie sztuka walki i nie ma wyglądać ładnie tylko ma byc przede wszystkim skuteczna. Szczerze polecam
Ja Ci polecam Krav Mage,Boks,Kick Box,Muay Thai i ew. Aikido(może się czasem przydać) no i ew MMA...
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
W każdej sztuce walki mozesz stawiac pierwsze kroki, nie ma tak ze musisz trenowac cos wcześniej żeby móc trenować daną sztukę walki. Ja osobiście polecam Ci zapasy. Wielu osobom ten sport sie nie podoba, ale jest idealny do zdobycia pewnosci siebie a takze zbudowania umięśnionej sylwetki. Dlaczego? zapasy to nie tylko "rzucanie się" po macie ale także siłownia, akrobatyka, basen, sporty zespołowe. Tak! Trenując zapasy będziesz umial świetnie pływać, zrobić salto, szpagat a na pewno będziesz potrafił się obronić. To świetna sztuka walki którą bardzo polecam