po przeczytaniu lekcji Gracjana postanowiłem spytac 10 kobiet o godzine i tak tez zrobiłem byłem zdziwiony że jest taki moment kiedy kobieta odpowie na pytanie w tym przypadku o godzine czeka na to co odpowiesz i to jest zajebisty moment że pociągnąć rozmowe ale odpusciłem i tak bedzie jeszcze wiele okazji :P
ale to nie wszystko ;) spytałem przypadkowo wybraną atrakcyjną oczywiscie kobiete o pomoc w odnalezieniu pewnego adresu na pewnej ulicy a ze ona tam sie przechadzała miałem magiczne 15 min zeby osiągnąć cel zabrac nr tel i umówic sie ;) byłem zaskoczony że mi tak pomogła zaprowadziła mnie pod same drzwi bo wiadomo jak jest z nasza numeracja w polsce, szukaliśmy wspólnie pytała sie sama przechodniów gdzie jest ten adres poprostu robiliśmy cos wspólnie noi oczywiscie takie ble ble podczas rozmowy ale miło było
jaki morał ?
proste pracowac nad sobą! uczyć sie zmieniac sie jako podrywacz nietraktuje tego jako sportu !!tylko po to żeby nabierac pewnosci siebie że nie ma rzeczy niewykonalnych chyba że mało prawdopodobnych co takze przekłada sie nie tylko na relacje męsko damskie ale i zawodowe niezależnie czy sie uczymy czy pracujemy . Jesli jestesmy pewni siebie wiemy czego chcemy i dązymy do tego i jeszcze jak nam to wychodzi to ludzie mają do nas szacunek i nas podziwiają a co za tym idzie nienawidzą ? bo sie rozwijamy ?