Jak by to wytłumaczyć ?
Sprawa wygląda tak, że nie potrafię się związać z kimś, lubię podrywać, zagadywać, poznawać, ale chodzenie wydaje mi się nie dla mnie.
Warto zrobić ten jeden krok i pochodzić, choćby nawet dwa tygodnie ? Dla nabrania doświadczenia ?
Jak uważasz, że związek nie jest dla Ciebie skoro go nigdy nie spróbowałeś? Wprawdzie Twoje postępy w podrywaniu trochę zwalniają( no chyba, że masz to gdzieś i podrywasz będąc w związku) ale jest dużo innych plusów
Sic Luceat Lux
"...ale chodzenie wydaje mi się nie dla mnie." - narazie Ci się wydaje. Sprawdź to będziesz wiedział.
Czas dorosnąć ale w sumie masz dopiero 15lat, wszystko przed Tobą.
Jak poznasz odpowiednią laskę to w jednej chwili stwierdzisz, że związek z nią jest Ci potrzebny Nic na siłę.
pozdr
Ja miałem tak przez dwa lata, że tylko się spotykałem i podrywałem. Teraz znalezłem dziewczynę, której szukałem. Jeśli chodzi o bycie z kimś to trzeba wiedzieć, że to właśnie odpowiednia osoba dla Ciebie. Musisz dojrzeć do etapu bycia w związku. To nic złego jak na razie nie chcesz mieć dziewczyny i na siłę nie pchaj się w nic. Kiedy poczujesz, że ta dziewczyna i tylko ta Ci wystarczy to wtedy zaangażuj się w coś poważnego, w prawdziwy dojrzały związek.
Ambicje i marzenia, gdy je masz
masz już fundamenty przyszłości.
masz 15 lat, to zdrowy odruch że chcesz poznawać nowe dziewczyny i bawić się a nie wiązać już na całe życie ;)
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki