Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

OSTATKI-MIEJ CZLOWIEKU JAJA I BIERZ CO CHCESZ :)

Portret użytkownika opos1

Cześć wszystkim..

Pomijając te wszystkie blogasy o Heatchach i jak to się forum zgorszyło,postanowiłem skrobnąć kilka słów z akcji.. Jako,iż za dużo czasu dla kobiet nie mam ze względów biznesowych,jak
i sportowych,czasami znajdę czas,aby jednak podziałać z płcią piękną.

Trochę wyrosłem z opisywania kobiet jako np.HB8 czy inna HB. Jest to dla mnie no sens,skoro spotykam się z tymi co są urodziwe,nie widzę potrzeby takiego nazewnictwa.

Więc to są akcje z ostatnich 7 dni,te zakończone działaniem. Może opiszę dodatkowo jedno czy dwa podejścia. Zobaczę Wink

Lecimy..

Zeszły czwartek.. Podszedłem do panny na Grodzkiej.. Miałem jakoś troszkę czasu,to z nią pogadałem.. Zacząłem się droczyć,jak i śmiać się z pannicy,co jak zauważyłem,było trafne w jej
przypadku.. Intuicyjnie wiedziałem jak do niej dotrzeć. Rozmawiając z nią,na Rynku Krakowskim,przyciągnąłem ją do siebie,wprowadzając lekki dotyk Smile i szepnąłem jej do ucha,że mniepodnieca.. Zarumieniła się,coś popaplaliśmy i biorąc ją za rękę,pociągnąłem ją na lody włoskie.. Mega dużo śmiechu i dotyku..Wzięła moją rękę na swoje udo,kiedy siedzieliśmy,więc powoli zacząłem zbliżać się do jej cipki.. Wzięła rękę,a że mieliśmy mało czasu to dużo nie podziałałem.Akcja ta była mega pozytywna,aczkolwiek kiedy się zarumieniła,powinienem wlepić KC..
Byłby lepszy efekt końcowy..

Ten sam dzień.. Czwartek. Po tej akcji,zająłem się pracą i w między czasie zadzwoniła do mnie stara znajoma,chciała się spotkać więc stwierdziłem,że git. Z poprzednią ograniczał mnie czas
więc druga opcja w przeciągu kilku godzin mi mocno odpowiadała.
Laughing out loud
Zabrałem pannę pod Wawel.. Wchodząc pod górkę w kierunku murów tego zamczyska Są tam zajebiste skałki,gdzie wokół znajdują siędrzewa,więc ktoś musiałby się dobrze przyglądać,aby nas zobaczyć. Więc wykorzystałem to do działania. Opowiadałem jej historie lekko erotyczne,po zabawne.. Dotykałem ją po ciele,szeptając jej do ucha jak pachnie,jak bardzo mnie pobudza i jakie mam wizje z nią,czułem jak staje się coraz cieplejsza.Kiedy tak się zachowywałem,wspominała,że przechodzą ją ciary.Zaczęliśmy się całować,ja wziąłem się za jej piersi,ona zaczęłamacać mój sprzęt.. Kurwa,było tak gorąco,szło wszystko w dobrym
kierunku,tylko lokalizacja była chujowa na to,aby ją dobrze wyruchać. Kiedy byłem świadomy tego,że dzisiaj do tego nie dojdzie,zacząłem budować jej wizje,oglądania filmu u niej w internacie,jak i masażu który jej zrobię,jeśli będzie grzeczna..Dalej,to wziąłem ją za rękę i zatargałem pod Smoka Wawelskiego,gdzie czekaliśmy na smoczy żar. Tam ją jeszcze raz pocałowałem,bo mnie rozśmieszyła. Dalsza część Akcji dzieje się jeszcze na rynku.. Tutaj jednak jest Nic wartego opisywania..

Z Niedzieli na Poniedziałek..

Klub Loża,w Łodzi.. Impreza biznesowa/impreza zakmnięta,na której wszyscy piliśmy tylko i wyłącznie whisky.Obserwując ludzi,a bardziej kobiety,wkurzyłem się kiedy ogarnąłem,że większość kobiet jest ze swoimi chłopakami..Pomimo tego,że w klubach rzadko działam,postanowiłem się dobrze bawić.

Pierwsze podejście było miodzik.. Zagarnąłem dziewczynę na parkiecie,gdzie obyliśmy taniec,jakbyśmy się ruchali tam.. Jej się to mocno spodobało,zaczęła się do mnie dobierać.. Laughing out loud
Kiedy ją obracałem,i podniosła pachy,zajebało mega potem. Kiedy to wyczułem,chciałem jak najszybciej skończyć tą batalię. Po skończonej piosence powiedziałem,idę do toalety,niedobrze mi się zrobiło. haha Po jakimś czasie wróciłem na parkieto i porwałem jakąś śliczną blondynkę do tańca.. Kiedy włożyłem swoje kolano w jej cipke,pobudzając ją,mówiła,że ona tak nie tańczy. Skwitowałem,że no ja też. Lecąc dalej z tańcem,zaczęła się pytać co od niej chcę. Odpowiedziałem,że przeżyć niesamowite chwile dzisiejsze nocy,dając Ci to czego pragniesz.. Czy coś w tym stylu.. Już średnio pamiętam,bo byłem na dobrej fazie Laughing out loud Z tej akcji wyszło tak,że nic nie wyszło. Poszedłem bawić się dalej.

Po drodze miałem jeszcze kilka dziewczyn,które mi nie odpowiadały,aż wreszcie wpadłem z jedną sobie w oko.. Już to było po 2 w nocy,mocno zmęczony,zacząłem do niej nawijać.. Było wszystko,widziałem w jej oczkach kurwiki,więc bach,chciałem ją pocałować,nie wpadło.. Więc krok w tył,nakręcanie i drugi raz.Nie siadło.. Później jeszcze trzeci raz,gdzie nie wpadło. Panna
zaczęła mówić mi,że szuka chłopaka i związku,to powiedziałem jej,że tracimy czas,bo jestem nastawiony na luźne relacje..Wcześniej budowałem jej obrazy,że nawet jak miałbym wchodzić z kimś kiedyś w związek,to wcześniej poznając kobietę pod każdym względem,czy to fizycznym,emocjonalnym i każdym innym. Tongue

Ten wypad do klubu,jako jeden z nielicznych w moim życiu,bardzo mi się podobał,ponieważ nabrałem większego doświaczenia,a także nauczyłem się,żeby kierować rozmowy jeszcze bardziej sexualne Laughing out loud

I akcja z dzisiaj.. Czyli środy..

Godzina 19 i pewna Niewiasta pisze sms,czy idziemy biegać. Wcześniej jej mówiłem,że mam tragiczną kondycję i ledwo biegam.haha uwierzyła w to.Mieszka niedaleko mnie,a nigdy jeszcze razem nic nie robiliśmy..Stwierdziłem,że no mogę,bądź o xyz i xyz miejscu..Kiedy się biega,mózg jakoś lepiej działa. Wpadały mi do głowy pomysły gdzie ją zabrać.. Laughing out loud
Pierwsze miejsce to pewien mostek,nieopodal miejsca gdzie mieszkam,gdzie pod nim,płynie rzeczka i dostrzec można mały wodospad,więc w tym miejscu,przyciągnąłem ją do siebie,pa-trząc się głęboko w oczy,odpychając powiedziałem,że biegniemy dalej..
Po jakimś czasie,odbiliśmy dalej,biegnąc po drodze asfaltowej,wiedziałem,że kiedy wbiegnę na polną,odkryję coś fantastycznego. Im dalej w "las",tym bliższy widok tej rzeczki tylko,że jego koryto było kilkukrotnie większe. Ten widok tak mi się spodobał,że Dziewoja to podłapała,zachwycając się tym równie mocno jak ja. Smile
Dalej to bieganie po łąkach,gdzie dopingowałem ją do tego,aby dawała z siebie maxa. Wspominała,że mnie zabije.. haha a nadal żyję. Kiedy skończyliśmy kazałem się jej rozciągnąć,sam to robiąc. W drodze do domu,wiedziałem,że aż tak dużo dotyku nie było,więc porwałem ją na barana gdzie się przytulała i czuła moje gorące ciało,gdzie ona była zimna. haha

Spacerując jeszcze,chwaliła się,że umie tańczyć. Więc ją przyciągnąłem do siebie ruszając synchronicznie swoimi ciałami.Podobno trenowała jeszcze jakiś taniec,więc wziąłem swoją rękę pod jej bluzkę,dotykając jej brzucha,co ją najwidoczniej podnieciło. Kiedy to dostrzegłem,zaczęliśmy się całować.. Trochę średnio jej to poszło,więc ją poprawiłem,tak,żeby było mi dobrze i wsiadł fantastyczny kiss...

Odprowadziłem ją pod dom. I wracałem się sam,do swojego.. Całe 30 metrów...

Tutaj uwiodła ją moja skromność,bo mówiłem o swojej kondycji w tragiczny sposób,wyszło inaczej.
Wspominałem,że nie umiem się całować. Wyszło inaczej.
A także byłem w swoim świecie. Bawiłem się tym co mnie otacza.
Zero grania pod nią.. Tylko ja i dodatek kobiecości.