Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Całuje w usta na powitanie przyjaciela

8 posts / 0 new
Ostatni
ffiw
Portret użytkownika ffiw
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-12-23
Punkty pomocy: 68
Całuje w usta na powitanie przyjaciela

Mam dość błahy problem, ale jako że to mój pierwszy związek to wszystkiego się muszę uczyć od zera Tongue.

Otóż, jestem z dziewczyną od jakiś 2 miesięcy, oboje mamy po 17 lat. Ona ma dwóch przyjaciół (z czego jeden jest też moim przyjacielem, a drugi znajomym z dawnej klasy). Raz podeszła pode mnie pod szkołę wraz z tym naszym wspólnym przyjacielem. Gdy on już musiał iść to pożegnali się buziakiem w usta. Pomyślałem sobie, że to chyba nie jest normalne, skoro jesteśmy razem? Powiedziałem jej, że mi się to nie podoba, ona że w takim razie spoko i już tak nie będzie. Ale dzisiaj jak siedziałem akurat w klubie z tym jej przyjacielem drugim (mieliśmy takie małe spotkanko z dawnej klasy), to powiedział mi że oni zawsze się tak witają i żegnają (jakoś tak wyszło w rozmowie). Powiedziałem jej znowu co o tym myślę, ona znowu, że okej, przestanie.

Teraz moje pytanie: czy ja przesadzam i takie buziaki w usta na powitanie/pożegnanie są w porządku nawet gdy jest się w związku, czy jednak mam rację? I czy nie powinienem jej jakoś 'ukarać' za to, że mówiła, ze już nie bedzie takich buziakow?

Sangatsu
Portret użytkownika Sangatsu
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ???
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2010-06-12
Punkty pomocy: 1476

Może jestem zbyt ortodoksyjny i przesadzam,ale mi by się to nie podobało bo dla mnie całus w usta coś oznacza...na do widzenia to można się przytulić i pocałować w policzek jak np. ja się żegnam ze swoimi koleżankami co bliższymi...a nie całować się w usta z przyjacielem...Ty jesteś jej chłopakiem a nie on...
Bo jeśli nie zareagujesz to równie dobrze mogłaby z nim iść do łóżka i powiedzieć:
,,Ups tak wyszło...ale nie martw się to TYLKO mój przyjaciel,i tak tylko sobie umilamy spędzany wspólnie czas..."

,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"

hideoshi
Portret użytkownika hideoshi
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Tam gdzie ty, tam i ja

Dołączył: 2012-12-16
Punkty pomocy: 156

"To nie jest fajne, bo dla Ciebie związek opiera się na tym, że dba się o komfort drugiej strony, respektuje jej odczucia i dotrzymuje danego słowa." - już ja widzę jak 17 letnia laska słucha takich rzeczy Smile Zbyt dojrzałe podejście moim zdaniem.

Skoro Ci to przeszkadza, to jest problem. Natomiast jest to sprawa dość skomplikowana, bo takie zachowania wyrobili w sobie, gdy jeszcze nie byliście razem. Więc jakby, ingerujesz w jej przestrzeń.
Z drugiej strony, w naszej kulturze, jest to forma kontaktu zarezerwowana dla par (tudzież innych tego odmian).

Jeżeli Ci to przeszkadza, to dobrze zareagowałeś. Ja po prostu myślę, że ona się boi/ wstydzi powiedzieć o tym swojemu przyjacielowi. No bo pomyśl: "ej przyjacielu, nie będziemy się całować już w usta, bo chłopak mi nie pozwala, ok?". Oczywiście przerysowane Smile

Myślę, że tu jest problem, a nie w tym, że ona Cię nie słucha, ma w dupie czy inne takie. Jak ona powinna zakomunikować to swojemu przyjacielowi? To już Ty powinieneś wiedzieć, bo znasz ich najlepiej Smile

Pozdro!

ffiw
Portret użytkownika ffiw
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-12-23
Punkty pomocy: 68

Ach, te siedemnastolatki Tongue

Nie chcę tutaj obniżać wartości tego kolegi, ale to taka cipka, że nie sądzę, by problemem było zakomunikowanie mu, że koniec z takimi buziakami. Poza tym jedna z cech, którą sobie cenię w mojej dziewczynie jest bezpośredniość.

Martwię się tylko, czy to nie powinno wyjść od niej, że takie całowanie nie jest odpowiednie jeśli jesteśmy parą? Ja na przykład od razu ograniczyłem kontakt fizyczny z innymi koleżankami, bo wydawało mi się to naturalne.

hideoshi
Portret użytkownika hideoshi
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Tam gdzie ty, tam i ja

Dołączył: 2012-12-16
Punkty pomocy: 156

Taaa. Pamiętam jak byłem w liceum i kumpel miał też bezpośrednią laskę. Ale jak koleś do niej startował, to nie potrafiła urwać z nim kontaktu "bo był taki miły". Nie oznaczało to, że mój kumpel jej nie wystarczał czy, że chciała kręcić z tamtym na boku.

Nawet nie wiesz co może się dla Ciebie wydawać naturalne, a dla niej nie bardzo. Już mogę opowiedzieć bardzo dużo historii o różnych pojęciach naturalności. Dla niej może być właśnie naturalne takie całowanie w usta przyjaciela, a to, że Tobie się to nie podoba, może odebrać jako ograniczanie. I mamy status quo.

Cały czas jestem przekonany, że ona się mu boi to zakomunikować.
Albo, albo! Odebrała to jako przejaw zazdrości z Twojej strony i teraz się tym napawa Smile

Tak czy siak. Racjonalne, dojrzałe argumenty, to nie jest droga. Lustro będzie dobrym wyjściem, bo działa na emocje, ale to jest ostateczna droga. Bo ja na przykład, stosując lustro, czuje się jak nauczyciel, a nie partner. Dlatego kolego, rozmowa: "dlaczego dalej tak robisz, skoro Ci powiedziałem, że mi to przeszkadza?" i drążysz, aż będziesz miał powód Smile A jak będziesz miał powód, to i rozwiązanie się znajdzie.

ffiw
Portret użytkownika ffiw
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-12-23
Punkty pomocy: 68

To widzę, że podzielacie moje zdanie. Już się zdenerwowałem dość mocno jak się dowiedziałem, że z tym drugim nadal się tak wita i żegna. Zrobię tak jak radzisz, poczekam, zobaczę czy to się powtórzy. Najchętniej to już bym lusterko zastosował Tongue

SeBlue
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2013-01-26
Punkty pomocy: 617

Pomyślałem sobie, że to chyba nie jest normalne, skoro jesteśmy razem?

Tak dobrze pomyślałeś. Jakby go pocałowała w policzek to okej lub przytuliła ale nie w usta. Powinieneś z nią porozmawiać tak szczerze powiedzieć ,że Ci się to nie podoba i aby więcej tak nie robiła.. Jak znów będzie obiecać i nie wywiąze się z obietnicy olej ją.

"Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią."