Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

do 3 razy sztuka?

2 posts / 0 new
Ostatni
kb21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-13
Punkty pomocy: 0
do 3 razy sztuka?

Siemano,

Znowu zamecze Was pytaniem o smieszny friendzone, tylko tym razem pisze przed z pytaniem czy dobrze chce to rozegrac, a nie po fakcie. Gdybym pisal bloga, wygladaloby to znacznie lepiej bo mielibyscie jasny przekaz tego co sie dzieje w moim zyciu, no ale przejdzmy do rzeczy. W czasach gdy bylem pizdeczka mialem kolezanke, w ktorej sie zakochalem bla bla bla, motyw ze ona chciala a ja nie chcialem zaraz pozniej odwrotnie i wiadomo jak to sie konczy. Nasza relacja to 0 kina, pierdolenie o szopenie i ewentualnie picie piwa, niewazne. Moj ostatni post opisywal, o spotkaniu na imprezie, na ktorej ona subtelnie zaczela mnie podrywac, nie wykorzystalem tego do konca, coz. Moglem grac, ale nie wiedzialem co robic wiec olalem sprawe i tutaj pojawia sie kolejna okazja... Kolejne przypadkowe spotkanie, impreza suto zakrapiana alkoholem, zostajemy we dwoje, mnostwo kina z jej i mojej strony, pierwszy raz w taki sposob miedzy nami ( ona zaczyna ), kiedy chcialem ja pocalowac odwraca glowe, dostaje w policzek, pozniej opowiada o koledze z ktorym mogla byc - mowie ze nie chce tego sluchac, bo mnie to nie interesuje, mowi ze chetnie by poszla ze mna na piwo, pogadac, bo czuje sie przy mnie mega swobodnie i w ogole, odbijam tym ze nigdy nie bede jej przyjacielem i ze mam wyjebane, mowila ze nie mozna myslec o przeszlosci tylko o przyszlosci, ze czas pokaze. Jeszcze chwile to potrwalo, przytulanie i jej glupie gadki. ( moglem probowac kc jeszcze kilka razy, ale chyba sie troche spalilem przez alkohol ). Poszlismy spac do osobnych pokoi, na drugi dzien ona mega urazona/obrazona bo nie poszlo po jej mysli, cos czuje ze liczyla ze sie ugne ;d

Dobra teraz mam 3 koncepcje jak ugrac cokolwiek:
a) zadzwonic do niej, powiedziec ze moge sie z nia umowic na to piwo. Zobacze co sie stanie, jesli bedzie chciala to sie odezwie, wtedy podejsc do niej na spokoju i powoli zaczac dzialac od nowa budowac relacje, ale na moich zasadach, jak facet a nie baba, jesli sie nie odezwie to sprawa zamknieta i o jeden problem z glowy mniej.
b) spotkac sie z nia i zapytac o co jej tak naprawde chodzi, bo jak chce sie tylko dowartosciowywac moja osoba, to ze zle trafila bo to juz nie ten czas ( dostane krotka i ogolna odpowiedz, prawdopodobnie negatywna, ale przynajmniej znowu bede mial problem z glowy )
c) dalej miec wyjebane

any ideas? cos czuje ze uchyla mi furtke zeby moc dobrac sie do jej majtek, widze to w jej zachowaniu, ale z drugiej strony nie chce mi sie spotykac z nia na relacjach kumpelskich. Moim faworytem jest punkt a) sprobowac podzialac, jesli sie odezwie i ewentualne przejscie w punkt b) jesli zauwaze ze z tej maki chleba nie bedzie. Czekam na jakis odzew ;d

czysteskarpety
Portret użytkownika czysteskarpety
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 2595

Też mi się "alt" popsuł i muszę naciskać go bardzo mocno żeby wklepać polskie znaki, ale robię to, bo wiem jak ch*jowo się czyta takie gówno bez polskich znaków.

No zadzwoń zadzwoń, nic nie tracisz. Ważne, że dałeś jej do zrozumienia, że nie będziesz jej psiapsiółą z fiutem więc jeśli się zgodzi na spotkanie to coś może być na rzeczy, a jeśli nie to wiadoma sprawa.

EDIT: a w sumie może być i tak, że jak się zgodzi na spotkanie to i tak nic to dla niej nie znaczy, a może ci odmówić mimo, że jest zainteresowana. Różnie bywa, baby nie pojmiesz, próbuj to się dowiesz Wink

kb21
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-13
Punkty pomocy: 0

Zakladajac ze dojdzie do spotkania, budowac to od zera na swoich zasadach? Czy postawic jak przed faktem dokonanym? Jakas koncepcja bylaby spoko