Masz jakąś sympatie lub dziewczyne i chcesz ją podniecić fajnym tekstem? Jeśli brakuje Ci słów albo pomysłów to możesz użyć oto ten "gotowiec" (mojej nowej znajomości bardzo się podobał):

Hej XXX, myślałem dzisiaj o Tobie, napiszę Ci co, nie bój się, będzie od lat 12-u. Prawdę mówiąc to wyobrażałem sobie nasze następne spotkanie .

Zaczyna się wszystko rozmową. Patrząc Tobie głęboko w oczy okazuję, że mi się strasznie podobasz.
Rozmawiając z Tobą wyobrażam sobie że jesteś naga, patrze na Twoje ładne usta, jak je spinasz, albo uśmiechasz.
Głaszczę Cię po Twojej aksamitnej skórze, na dłoniach, na szyji. Ty mi się patrzysz w oczy jak zahipnotyzowana i się wogle nie ruszasz.
Dajemy sobie pocałunki które nas bardzo podniecają. Zaczynam Ciebie przytulać, mocno, i oddycham równo z Tobą. Słyszysz mój oddech,
zaczynasz przyśpieszać oddech, Twoje serce zaczyna bić znacznie szybciej, moje także. Siadamy znowu naprzeciw i rozmawiamy, opowiadasz
mi, co dla Ciebie oznacza czułość i namiętność. Dajesz przykłady, które ja podchwytuję i robię. Przejeżdżam palcami przez Twoje włosy, przysuwam
je za ucho, zbliżam się do Ciebie i mówię Ci szeptem, że jesteś kobietą moich fantazji, moich marzeń i pragnień. Całuję Cię w szyje, po policzek i w
Twoje usta, są miękkie i delikatne, głaszczę Cię przy tym po policzku, po szyji. Wstaję z krzesła i przyciskam Twoją głowę do mojego ramiona, Twoja
twarz jest skierowana ku mojej szyji, czujesz mój zapach i mnie całujesz. Także wstajesz z krzesła i całujemy się na stojąco obejmując się.
Trzymając się i całując idziemy małymi krokami w kierunku łóżka. Kładziesz się na nie na brzuchu z głową na bok a ja siadam Ci na pupę.
Masuję Ci plecy, najpierw przy szyji, robi Ci się ciepło. Schodzę na dół, między łopatki, pod i na lędźwie. Masuje Cię coraz mocniej, odczuwasz
przyjemny ból. Nachylam się na Twój kark i odsuwam Twoje włosy na bok, całuję Cię w Twój pachnący kark i mówię Ci do ucha, że masz
wspaniałe, szczupłe ciało. Sciągam Ci Twoją bluzkę i koszulkę, jesteś w samym staniku. Masuję dalej Twoje plecy, coraz częściej je całuję.
Odpinam w końcu Twój stanik i łapię Cię za boki ciała, niedaleko Twojego biustu. Wyciągasz stanik spod Ciebie i rzucasz go na bok.
Pochylam się znowu do Twojego ucha, moje biodra leżą lekko na Twojej pupie, czujesz moją twardą męskość. Mówię Ci, że mnie podniecasz i
że mam na Ciebie ochotę. Odpinasz guzik od spodni i rozpinasz rozporek, po czym kładziesz ręce obok Twojego ciała. Podnosisz lekko biodra
do góry, abym mógł sciągnąć Twoje spodnie. Robię to, jadąc brodą po Twojej pupie całując ją. Sciągam je do końca całując Cię po udach i po łydkach.
Zatrzymuję się na stopach i patrze do góry na Twoje zasłonięte majtkami rozkrocze. Idę twarzą w tym kierunku, wkładam rękę pod Twoje majtki i masuję
Twój pośladek, najpierw jeden, potem obydwa. Twoja pupcia się lekko rusza, jest zgrabna i sprężysta. Czuję, jak moja męskość osiąga kres twardości i
robią się mokre bokserki. Przestaję Cię dotykać i staje na kolanach, rozpinam pasek. Odwracasz głowę i patrzysz się na moje dżinsy Twoim przenikliwym
spojrzeniem. Robię to powoli patrząc się na Twoją twarz. Odpinam guziki, jeden za drugim, napinają mi się przy tym ręce i klatka piersiowa. Widać przez
dżinsy, że jestem mocno podniecony. Patrzysz się na moje wybrzuszone bokserki, ja ściągam do końca spodnie i rzucam je na bok.
Odwracasz się na drugą stronę i leżysz na plecach, ja nadal klęcze nad Tobą na poziomie Twoich bioder. Twoje uda leżą złożone między moimi
kolanami. Kładziesz dłonie na moje uda. Patrzę się na Twoje piersi, wyglądają na podniecone, podobają mi się. Kładę moją rękę na Twój płaski brzuch i
go głaszcze, jadę lekko go góry i krążę dookoła Twoich sutków. Twoją płaską, prawą rękę kładziesz na moją męskość przyciskając ją do mojego podbrzusza,
robisz okrągłe ruchy na jej końcu, zjeżdżasz na dół i masujesz moje jądra. Zjeżdżam głową na dół i całuję Cię namiętnie w usta, nasze serca zaczynają mocno
bić a oddech przyśpieszać. Obejmujemy się i przewalamy po łóżku, ściągając sobie przy tym majtki. Całuję Cię po piersiach, po brzuchu, po udach i po sutkach.
Prężysz się jak łuk, podoba mi są to i robię dalej. Całuję Cie obok cipki, z jednej i z drugiej strony, potem w środek, łapiąc Cię za tyłek. Wstaję do góry i przed Tobą
klęczę, patrzęc w Twoje oczy, leżysz przede mną w całej okazałości, Twoje ciało jest cudowne i nie możemy się dalej powstrzymywać. Patrze się tak nadal, chcę się
z Tobą droczyć, miziam Cię palcem po węwnentrznych udach, obok cipki, po podbrzuszu. W końcu chwytasz mnie za członka i robisz mi ręką ciągnąc go lekko
w kierunku Twojej mokrej cipki....

KONIEC

P.S. Seks może jest zawsze podobny ale gra wstępna może być bardzo różna .