Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Prawdopodobnie popsuta rama

11 posts / 0 new
Ostatni
Lynch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Warmia i Mazury

Dołączył: 2018-08-10
Punkty pomocy: 68
Prawdopodobnie popsuta rama

Siemka, pisałem z taką 20 latką która interesuje się motoryzacją, już w 1 dzień znajomości zaznaczyła że gdybym chciał ją przewieźć to ona bardzo chętnie...

Szybko te pisaniny zeszły na temat seksu itd. w trakcie tematu zahaczyła jakoś i podała dzień oraz powiedziała że mnie weźmie na obrzeża miasteczka. Powiem Wam szczerze, że trochę byłem zaniepokojony takimi propozycjami, bo nie znam tych terenów i rzadko się zdarza by tak dziewczyna od razu proponowała.

Ok, nadchodzi dzień spotkania.. Wbiegła na mnie, przytuliła mnie i wbijamy do auta aż tu nagle tekst, to jedźmy do miasta X które jest oddalone o około 20-25km... Normalnie kurwa nie wierzyłem własnym uszom, przecież mieliśmy jechać w okolice na seks oralny itd. nawet pół nagie foty wysyłała

Myślę sobię no chuj, co mam robić? Będę na siłę ją gdzieś ciągnął po coś czego może jednak nie chce tak szybko, siał kwas, wychodził z równowagi, może nie podobam się fizycznie? Jestem ciekawy co Wy byście zrobili, podzielcie się.. Ja się zgodziłem, ale chyba przybeciłem mega...

Ok jedziemy tam, parkuje i ona do mnie bym jej drzwi otworzył.. Ja wyszedłem i mówię no nie wychodzi do cholery... To obszedłem te auto i jej otworzyłem, biorę ją do parku, siedzimy gadamy, biorę za dłoń, wzięła mi ją, ale nie było to takie twarde nie, coś tam mruczała po prostu..

Gdy już mi się nie chciało siedzieć to powiedziałem że do maka bym w sumie pojechał, także zabrałem chwyciłem ją od boku na tej ławce w pasie i patrzyłem w oczy żeby ją pocałować i taki dziwny grymas zrobiła to już wiedziałem że nie wejdzie i skwitowałem - no chodźmy - później druga próba, też taki grymas.. Na końcu spotkania 3 próba i nie weszło, jedynie w policzek

No jestem pod tym makiem i ona tekst możesz mi kupić cheeseburgera i frytki xd a wiecie, ze miałem zamysł sam sobie coś kupić, ale już dobra.. Wziąłem jej to i odwiozłem.. Jakaś taka laska penerowata trochę, tekst w stylu czy jej kupie auto na urodziny itd. ale to wiadomo raczej żarty, coś tam przeklinała raz po raz, jedynie co na plus, że ładna, nie byłem wg gotów na taki charakter i te testy, dawno mnie to nie spotkało

Nic do niej nie pisałem po spotkaniu i sama się odezwała czy żyję ja coś tam odbiłem piłeczkę i ona tylko Hehe i cisza póki co ... Jak to dalej rozgrywać?

Cfaniak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Półkula południowa

Dołączył: 2014-05-08
Punkty pomocy: 845

Przecież typiara nie może robić loda każdemu randomowemu typowi z internetu...musi sprawdzić, czy rzeczywiście jest taki hoho hiroho jak w internecie, no i testuje, testuje, testuje...a lynch oblewa, oblewa, oblewa i kupuje, otwiera, obwozi Smile

Lynch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Warmia i Mazury

Dołączył: 2018-08-10
Punkty pomocy: 68

Osobiście myślę, że zabrało mi gry i zbudowania komfortu.. Myślałem, że na gotowe jadę... Może jeszcze nie wszystko stracone, spróbuje się umówić za parę dni... Ogólnie to mi chyba charyzmy brakuje, trzeba było przebić to co ona chcę, wymagać by trzymała się tego co mówiła a nie nagle przejażdżki nie wiadomo dokąd, dałem się złamać, nie przygotowałem się.. Masz rację

Wystarczyło powiedzieć może pojedziemy, może nie pojedziemy, teraz pokażesz mi tą swoją miejscówkę a potem się zastanowię ... I koniec problemu by było może

Javareal
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2021-09-04
Punkty pomocy: 470

Chyba, może, myślałem, potem się zastanowię...

Coś ty taki niepewny siebie.

Coś zaproponowała przez internet, ty się zgodziłeś na wszystko.
Później na spotkaniu też wszystko co rozkazała ci robić to robiłeś. Z kutasem na rozum się zamieniłeś?. Ustal sobie jakieś odgórne zasady dla ciebie.

---------------------------

Lynch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Warmia i Mazury

Dołączył: 2018-08-10
Punkty pomocy: 68

Gadałem z koleżanką na ten temat i stwierdziła, że dałem się urobić ładnej lasce co przyznam niestety... Uwaga cytuje "strategia często stosowana, urabiasz ziomka, fiku miku, co ty tam nie umiesz w łóżku i co z nim nie zrobisz a później za pełniasz sobie czas przejażdżką, ja mam tyle maczków i Jeziorak z piwkiem z tego że łooo"

To sie lewą ręką można przeżegnać, nie wiem co te niektóre laski w głowie mają, nie boją się, że ktoś będzie chciał je np zgwałcić?

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 4008

Nie myśl więcej o tym co te laski, tylko zapamiętaj sobie w końcu, żeby nie robić rzeczy bez realnej wymiany wartości, żeby nie robić rzeczy aby się przypodobać kobiecie i ją zadowolić, żeby coś z tego mieć.

Dziel się tym czym sam chcesz, realizuj i zapraszaj do wspólnego robienia rzeczy które chcesz.

Naucz się mówić nie. A jeśli już coś chcesz zrobić z takich panny propozycji, to pamiętaj o wymianie wartości i daj jej po tym czas aby mogła sama zainwestować i dobić do 50/50. Inicjuj ale do dwóch odmów maks. Więcej nie, wtedy czekasz, a jak nie ma ruchu to olewasz i nie maglujesz z nią tego, lecisz dalej do siebie albo próbujesz z inną.

Nie rób tak, że robisz coś dla panny, w celu żeby coś za to otrzymać później. Rób tak że jak coś chcesz to ją do tego zaproś. I nie inwestuj więcej dopóki nie dostaniesz naturalnej od niej zwrotki.

Lynch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Warmia i Mazury

Dołączył: 2018-08-10
Punkty pomocy: 68

Dzięki Wam, ale co dalej mogę zrobić z tym konkretnym przypadkiem?
Rozmowa na fb wygląda tak, że zapytała czy umarłem po spotkaniu bo się nie odzywałem, mówię, że tak, że trafiłem do piekła a ona Hehe i dzień po, napisałem jej wszystkiego najlepszego i, że mam nadzieję że nie potrzebuje reanimacji i cisza...

Czy jest sens ją też testować? Pytać czy często to robi? Czy często zmienia zdania? Tak żeby lekką presję na niej wywołać? A może znienacka zaproponować po prostu spotkanie?
Kocioł w głowie mi porobiła powiem szczerze, dałem się

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 4008

"Dziel się tym czym sam chcesz, realizuj i zapraszaj do wspólnego robienia rzeczy które chcesz."

I wiele innych rad od użytkowników!

Czego tu nie rozumiesz i dalej pytasz panicznie jakbyś czytać nie umiał?

Oagrnij się!

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 779

Panowie dobrze Ci napisali nie mam nic do dodania. Pytasz co dalej... Umawiasz się na kolejne spotkanie. Możesz nawet wprost powiedzieć że chcrsz zobaczyć te krzaki o których ostatnio wspominała. XD

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

Lynch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Warmia i Mazury

Dołączył: 2018-08-10
Punkty pomocy: 68

Myślę, że pies już pogrzebany raczej, na zwykle życzenia ciężko odpisać a snapy wysyła, nie ma co się kopać z koniem, ciężko będzie coś ugrać