Witam. Jestem w trakcie podrywania koleżanki poznanej 2 lata temu, ale do czasu mojej inicjatywy nie było między nami praktycznie żadnej relacji. Doszło do dwóch spotkań, na obu było w skrócie miło i przyjemnie. Na obu spotkaniach próbowałem ją pocałować, lecz się odwracała. Namieszało mi to dość mocno w głowie, ponieważ nie wiem teraz czy siedzę w ramie przyjaciela (nie padł ani razu zwrot - jesteśmy tylko przyjaciółmi ani żaden podobny), czy po prostu coś zepsułem. Czy telefon lub umówienie krótkiego spotkania w stylu "musimy pogadać" w celu wyjaśnienia sytuacji między nami to dobry pomysł? Co radzilibyście zrobić?
Pozdrawiam
Próbowałeś ją pocałować więc ona wie, że nie chcesz być jej przyjacielem i wiesz czego chcesz. Myślę że nie ma co wyjaśniać. Zachowuj się normalnie jak gdyby nigdy nic. To że się odsunęła znaczy że powinieneś się jeszcze trochę postarać
Nie muszą paść słowa o przyjaźni, częściej można to wywnioskować z zachowań dziewczyny.
Jaką sytuację chciałbyś obgadać? To tylko dwa niezobowiązujące spotkania, a Ty chcesz urządzić rozmowę jak w związku...
"Czy telefon lub umówienie krótkiego spotkania w stylu "musimy pogadać" w celu wyjaśnienia sytuacji między nami to dobry pomysł?"
Moim zdaniem jest zły i bezsensowny.
"Co radzilibyście zrobić?"
Wywołuj w niej emocje (więcej pozytywnych niż negatywnych) i twórz więź między wami.
Czyli najkrócej - rób dalej swoje i nie stawiaj sobie tego pocałunku jako wyznacznika tego co jest między wami. Jeśli potrafisz sprawić, że ona poczuje się przy tobie komfortowa, będzie potrafiła ci zaufać, poczuje że "nadajecie na tych samych falach" a do tego dojdzie spontaniczne wywoływanie emocji, poprzez twoje zachowanie to takie rzeczy jak pocałunek, później seks nie będą stanowiły żadnego problemu.
Jeśli nie będziesz miał problemów z umówieniem 3 spotkania... to nie jest źle i nie jesteś w ramie przyjaciela, po prostu rób swoje, to że się odsunęła może być typowym kobiecym z zachowaniem z serii "pokażę że nie jestem łatwa";)
Daj sobie spokój z jakimś wyjaśnianiem jeśli laska sama nie podejmie tego tematu.
A jeżeli np. powie coś w stylu że ona nie chce związku/seksu odpowiedz "Wiesz masz o sobie zbyt wysokie mniemanie, przecież spotkaliśmy się tylko dwa razy ja nie jestem taki łatwy".
Powodzenia
Według mnie koledzy dobrze mówią, nie możesz nic wyjaśniać ja za czasów frajera tak zrobiłem to mnie wyśmiała i powiedziała że jesteśmy tylko znajomymi (podkreślam nie przyjaciółmi). Rób dalej swoje według strony a będzie dobrze.
Podstawowe pytanie brzmi, dlaczego nie doszło do pocałunku? Zapewne dziewczyna nie poczuła się zbyt dobrze przy Tobie. Parę dni przerwy, zero kontaktu, szybkie przypomnienie lewej strony i od razu poczujesz się pewniej.
Dobrze byłoby gdybyś opisał charakter tej kobiety. Łatwiej byłoby napisać konstruktywne uwagi.
Nie ma takiej rury na świecie, której nie można odetkać
by Jerzy Stuhr
Nie postepuj jak inni -koledzy . Obserwuj ,dzialaj, wyciagaj wnioski--- musisz ja poznac a ona Ciebie ----> spokojnie bo ja przestraszysz.
Dziewczyna lubi byc zdobywana ,ale pragnie tez od czasu do czasu sama sie postarac.
Ty dzialasz na poczatku 2,3 kroki do przodu jeden w tyl .
http://www.podrywaj.org/eka_3_pr...
http://www.podrywaj.org/s%C5%82o...
KobietaChceBycUwodzonaSlowem,RozpieszczanaCzynem,KochanaDotykiem i ZdobywanaPrzezCaleZycie...
Mi się wydaje, że teksty w stylu "musimy pogadać" oraz jakiekolwiek wyjaśnianie jest bezsensowne, np. gdy ona się odsunie nigdy nie pytaj co się stało, dlaczego. o prostu zachowuj się jakby nigdy nic.
Oczywiście jeżeli nie jest to związek.
Nakazując jej cokolwiek wyjaśniać tworzysz sytuacje niekomfortową dla niej. Chyba nikt nie lubi się tłumaczyć?