Masz jakiś pomysł i nie wiesz jak się za niego zabrać?
W ostatnim czasie, sam zastanawiałem się nad rzeczami, które chciałbym zmienić. (Możesz o nich przeczytać TUTAJ ). Obraz w głowie to dobry początek, ale do realizacji daleka droga. Trzeba ją jakoś pokonać. W tym blogu chciałbym podzielić się z Wami starym i znanym modelem planowania celów, który mogliście odkryć będąc w wojsku lub jakiejś organizacji paramilitarnej. Do rzeczy.
Każdy człowiek chce być szczęśliwy. Powszechnie wiadomo, że na dobre życie składają się różne sfery życia: zdrowie, relacje, finanse, rozrywka itd. W każdej z nich można chcieć jakiegoś konkretnego osiągnięcia. Wyznaczenie sobie konkretnego punktu jego realizacji, możemy nazwać strategią. Dla przykładu, moją będzie to, że stworzę swojego bloga, który będzie mieć 1000 odbiorców w ciągu roku.
Jak to osiągnąć? Dzielimy strategię na mniejsze porcje. Blog to: domena, serwer, design, wtyczki, kanały social media, treści i kilka innych rzeczy, które składają się na całość. Moją taktyką prowadzącą do sukcesu będzie: posiadanie ciekawej domeny, odpowiedniego serwera, itd..
Wiemy już co potrzebujemy więc teraz należy wykonać odpowiednie działania, które spowodują realizację wspomnianych wyżej porcji, czyli taktyk. Dla przykładu: wymyślenie i zakup chwytliwej domeny, pisanie artykułów, zakup miejsca na serwerze, zadbanie o dobre grafiki do artykułów, itp. Kolejnym krokiem jest konkretne określenie, kiedy wykonujemy te operacje i w jaki sposób.
Tak, aby to zobrazować na innym przykładzie i odpowiednim do tego portalu:
STRATEGIA --------> Zgarnąć 1000 numerów dziewczyn
TAKTYKA --------->
Poznanie teorii na temat nawiązywania relacji, Sprawy wyglądu, Mowa ciała, Zmiana przekonań, Praktyka
OPERACJE--------->
Teoria:
a) Czytanie książek(każdy wtorek o 19 przez godzinę czytam)
b) Czytanie artykułów na podrywaj.org(codziennie po 30 minut czytam)
c) Oglądanie szkoleń(raz na tydzień oglądam film na YT)
Wygląd:
Zakup nowych ciuchów(brakuje mi koszuli, w środę o17 idę kupić)
Ułożenie fryzury(czwartek 15 idę do fryzjera)
Wyczyszczenie butów(każdego wieczora czyszcze na kolejny dzień)
Praktyka:
a) Wyjście na DG(4razy w tygodniu wychodze na 2 godziny)
b) Wyjście na NG(w piątki na imprezę)
c) Trening konwersacji z obcymi(zagadam codziennie 3 osoby)
Przykład jest oczywiście w celu przedstawienia koncepcji. Nie jest receptą i prawem panującym na świecie, które gwarantuje Ci sukces z kobietami.
Jeśli zaciekawił Cię temat i chciałbyś dowiedzieć się więcej, to możesz poszukać w internetach szkoleń Pawła Jana Mroza. Gdzieś na youtube widziałem darmowe materiały, z których można sporo wyciągnąć. Z tego co pamiętam, jego model szkoleń opiera się na takim spojrzeniu na cele. Tylko inaczej wszystko nazywa i dodaje do tego jakieś swoje spojrzenie na tą sprawę.
Macie własne sposoby na podwyższenie efektywności Waszych działań?
Odpowiedzi
STRATEGIA --------> Zgarnąć
wt., 2015-04-07 14:27 — ElbaSTRATEGIA --------> Zgarnąć 1000 numerów dziewczyn
Szczerze mówiąc gdyby ktoś dał mi takie zadanie, poszłabym do salonu sieci oferującej najtańsze połączenia. Kupiła abonament na 5000 darmowych minut i dzwoniła metodą chybił trafił przedstawiając się jako ankieter.
Gdyby w słuchawce odezwał się facet, pytasz czy ma córkę/siostrę
Gdy kobieta - pytasz o wiek i status
Twoja metoda jest uciążliwa. Codziennie myć buty?
To nie jest moja metoda na
wt., 2015-04-07 14:43 — zlatanTo nie jest moja metoda na zgarnięcie numerów i nie mam sam tego w planach. Nie mówię, że tak się podrywa Napisałem taki przykład, żeby zaraz nie było:
- ,,Taaa strona jest o podrywaniu, aaa nie o jakiś strategiaaaach!''
- ,,Znów pierdzielenie o samorozwoju'' itd
Dość przesadzone przykłady, bo chodziło mi o przedstawienie samego mechanizmu planowania i wykonywania działania.
Pozdrawiam
Dobrze Korrzi! Dobrze
wt., 2015-04-07 15:27 — zlatanDobrze Korrzi! Dobrze
(Brak tytułu)
wt., 2015-04-07 15:18 — ChristianDzięki za komentarz
wt., 2015-04-07 15:29 — zlatanDzięki za komentarz Christian!
Śliczne masz stópki
Spoko Nie można przebiegnąć
wt., 2015-04-07 15:39 — ChristianSpoko
Nie można przebiegnąć maratonu myśląc tylko o ostatnim kilometrze. To o czym piszesz, nazywane jest procesem.
W sumie mógłbym się tutaj bardzo rozpisać, na ten temat ale wolę podesłać Ci konkretną literaturę bo ona wyjaśni to dużo lepiej.
Także to wideo nie jest takie do końca przyśmiewcze.
Odezwij się na pw po lekturę.
14:33 idę siku. Wypalisz się
wt., 2015-04-07 16:50 — contrast14:33 idę siku. Wypalisz się szybciej niż Ci się wydaje. A wystarczy, że nie zrobisz czegoś i całe wypisywanie godzin posypie kolejne pozycje w twoim dniu. Co przełoży się gorsze samopoczucie i załamkę.
Oto mój sposób: NAJWAŻNIEJSZE
wt., 2015-04-07 18:13 — startslowOto mój sposób:
NAJWAŻNIEJSZE jest:
PODEJMOWANIE AKCJI
czyli działanie. Wstajesz rano, słońce przyświeca, bierzesz prysznic i ogarniasz się. Nowy dzień, nowa szansa, szybkie przypomnienie co się wczoraj działo ....
i tylko od ciebie zależy co się stanie. Żyj TERAŹNIEJSZOŚCIĄ.
Ja np. Za dużo myślę, planuje wiele rzeczy do zrobienia, których nie jestem w.staniie spełnić.