Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

TrudnyDzieciak w klubie

Jest jakoś po 9, spałem 4 godziny, wypiłem kilka piw i wypaliłem paczke fajek a mimo to spać juz mi się nie chce.

Dzisiaj ( i wczoraj tez, bo była 21 jak wchodziłem ) po raz pierwszy w życiu poszedłem się bawic do klubu, na stardzie powiedziałem sobie ,, idziesz się bawic nie podrywać''.

Byłem razem z kumplem ale nie ma pojęcia o podrywie Wink, wchodzę, mowa ciała dobra, rozglądam się, zwiedziłem klub zeby wiedziec gdzie co jest, podchodzę do baru
-Hej P
-O.O cześć
-Po ile macie piwko?
-7 zł
-straszne zdzierstwo hah, nalej mi jedno
- jasne Wink

Przy barze spotkałem dziewczynę ze szkoły, pracowała w klubie, DJ-em był moj dobry znajomy wiec całkiem sam to nie byłem.
Poszliśmy do loży wypic piwko, z tego względu, że przed klubem poznalismy parę osob to jako tako było z kim pogadać, pijemy, rozmawiamy. Przyszli nasi znajomi, ( wiedziałem, że kogos spotkam), z nimi byli znajomi znajomych wiec krótka rozmowa na zapoznanie i aż mnie poraziło, była z nimi dziewczyna, HB7, niby nic ale lgneli do niej jak pieski, rozbawiło mnie to Laughing out loud , siedze rozjebany w loży, popijam piwko, śmieje się, ogólnie dobrze sie bawię.

Dziewczyne nazwijmy X.
Przychodzi X
X-A wy czemu sie nie bawicie?
Ja- Za wczesnie jeszcze, nie nasza godzina Smile

W tym samym czasie okrążyło ją 2 innych chłopaków, piwko wypite no to poleciałem z kumplem na parkiet. Z początku zastanawiałem sie jak tanczyć, ale muzyka grała, poszedłem nie patrząć na nic i wychodzilo mi całkiem dobrze Wink

Wracamy, siadam wygodnie, X się do mnie nachyla
X- jeszcze się nie bawicie?
Ja- a gdzie byłaś jak poszliśmy tanczyć? Nigdy nie jestes w temacie Wink

Rzuciła uśmiechem, popatrzała mi w oczy i po raz kolejny jej ,,azorki'' rywalizowały o jej względy hah Laughing out loud
Pogadałem troche z kumplem, X siedzi obok nachylam się, zbliżyłem sie tak bardzo ze pocierałem lekko twarzą o jej włosy i policzek, obniżonym tonem głosu zapytałem

-Mówisz, że my sie nie bawimy, a sama tylko siedzisz.
X- Nie mam z kim sie bawic.
Ja- Leć na parkiet to kogoś znajdziesz.
X- Chcesz isc?
Ja- W sumie odpocząć chciałem, no ale kolejna minutka nie zaszkodzi.

Idziemy na parkiet, zaczynamy tańczyć ( to był moj pierwszy taniec z panną na klubowym parkiecie Smile ) szło świetnie, tanczymy blisko siebie, kina było bardzo duzo, przytuleni wzajemnie oddajemy się muzyce, widze ją, usmiecha się, zbliżam sie jeszcze bardziej, jestem przy jej ustach... aaa nie ma tak łatwo- myślę sobie, odsuwam sie, tanczymy dalej, ponownie się zbliżam, jestem dosłownie kilka centymetrów od jej ust, skręcam głowę nie czas jeszcze na pocałunek, podkręce jeszcze atmosfere Laughing out loud.
Widzę ją, oczy jej błyszczą, złapała mnie i zbliżyła do siebie, patrzę sie jej w oczy, skręcam głowe, zbliżam sie do jej ust, myślę sobie- ,,Taak dziewczyno, wiem czego chcesz, dam Ci troche tego'' i zaczynam namiętnie całować, tanczyc nie przestajemy. KC
Przestalismy sie całować, tanczymy dalej, jeśli muzyka to seks dla uszu a taniec dla oka, to własnie uprawialismy
seks, zbliżam się do niej, łapie jej biodra, przysuwam do Siebie i zaczynam całować. Po dłuższej chwili przyszedł jeden z jej ,,azorków'' Laughing out loud potanczylem jeszcze chwile i poszedłem na papierosa.

To była najlepsza i jedyna akcja tego wieczoru, dobrze się bawiłem, zaliczyłem KC.
Jeśli w tekscie są błędy to mowię, ze spałem tylko kilka godzin, nie czepiajcie się.

To pierwsza moja przygoda w klubie, jak mi poszło?
Napiszcie to w komentarzach Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika anonycoder

Dobrze ci poszło Ja w sobotę

Dobrze ci poszło Smile
Ja w sobotę podobnie podkręcałem pewną laskę w tańcu, zbliżenie i odejście, ale po 3 takich sama mi wzięła głowę abym nie uciekał i zaczęliśmy się całować, często przerywałem obracając ją w tańcu. W tym dniu wycałowałem 3 dziewczyny od 2-ch wziąłem nr tel.
Pod koniec dysku chodziła zemną za rękę choćby to była moja dziewczyna a była HB8 blondynka.

heh to ci odpisałem
Akcja jak najbardziej na plus u Ciebie

Portret użytkownika dzesio katana

Ważne też że nie musi się

Ważne też że nie musi się liczy ilość akcji, ale ich jakość...

Portret użytkownika Bad-boy

jedno mnie zastanawia nic

jedno mnie zastanawia nic wielkiego nie zrobiłeś ona miała piesków więc łatwo mogła ciebie przeoczyć lub zaszufladkować jako niepewny i się boi zwykła rozmowa o dupie marynie i już jest twoja dziwne Tongue pewnie jakiś piesek jej coś dosypał i poleciała nie tam gdzie chciał xD

Haha, wydawała się nie być

Haha, wydawała się nie być pod wpływem niczego Laughing out loud uwierz mi, ze robiłem to na co miałem ochote a i na wystraszonego nie wyglądałem Smile Nie przykładałem sie zbytnio do tej panny (robiłem minimum, mowa ciała itd. to co towarzyszy mi zawsze), jakos tak samo przyszło. Ale wiesz, w klubie z jedną pojdzie jak z górki a z inną trzeba bedzie sie wykazać juz umiejętnościami PU. Dało mi to troszeczke praktycznego doświadczenia i to się liczy Laughing out loud