Dopiero w te wakacje zacząłem interesować się na serio podrywaniem, a dopiero w ostatnii weekend wakacji dwa razy byłem w klubach i podrywałem dziewczyny, wczesniej robiłem to na ulicy. Hmm chciałbym powiedzieć coś na temat skuteczności poznanej wiedzy mój wynik nie jest imponujący, bo jedynie uprawiałem przez jakiś czas sex bez zoobowiązań z jedną dziewczyną, która nie była moim marzeniem i jej taki układ nie odpowiadał i się skończyło(choć ciągle pisze, że tęskni i tak dalej, wiem że pęknie). Jednak z drugiej strony jestem strasznie zadowolony z wiedzy, którą posiadłem. Jestem pewien, że gdyby nie ona nie poruchałbym sobie w te wakacje, nie miałbym szansy teraz na nową interesującą kobiete i gryzł bym sie w sobie po mojej dziewczynie, która rzuciła mnie jakieś pół roku temu, nie poznałbym tylu pięknych kobiet.

Do tej pory czekałem, jak wiekszość moich kumpli aż jakaś laska sie nimi zainteresuję, szedłem do klubu chlać i budziłem się z bólem głowy i bez kasy. Teraz w ostatni weekend poszedłem na imprezie gdzie poznałem ciekawe dziewczyny i bawiłem się w podrywaniem, a rano byłem świeży. Teraz wiem, że mogę coś zrobić by mieć piękne kobiety i wcale to nie jest trudne.