Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

03/05/2024 - Rynek

Portret użytkownika Tymeks

Poszedłem do toalety, jak wróciłem został kumpel z dziewczyną, a reszta (3 dziewczyny zniknęły). Musiałem zapłacić, bo nie było możliwości podzielenia rachunku... No i jak wyszliśmy w 3, to zacząłem po niej cisnąć... ale od początku.

Drogi pamiętniczku, chciałbym zostawić tutaj nieprzyjemną historię, która mnie spotkała. Otóż zaczęło się wszystko na stoczni, gdzie byliśmy z kumplem i już myśleliśmy nad zmianą miejscówki, gdy kumpel podbił do 4 dziewczyn. Porozmawialiśmy chwilę z nimi i później my zdecydowaliśmy, że jedziemy do centrum, a dziewczyny z nami. Przyjechaliśmy i poszliśmy do pub-u. Tam usiedliśmy, rozmawialiśmy. Rozmowa średnio się kleiła, ale jakiejś spiny nie było. Ja, kumpel i dziewczyny zamówiliśmy napoje. Kumpel rozmawiał ze swoją wybranką, ja jako skrzydłowy chciałem może i coś ugrać dla siebie ale też wspomóc go w misji. Jednak potoczyło się zupełnie inaczej...

Dziewczyny zaczęły coś wspominać o pójściu do klubu (odebrałem to jako brak zainteresowania), następnie w wielkim skrócie poszedłem do toalety, wróciłem i chciałem zapłacić za siebie i za kumpla, jednak nie było opcji podziału rachunku. Zapłaciłem za wszystkich (więcej nigdy tak nie zrobię!) no i wróciłem, a tu okazuje się że 3 panny zmyły się, został kumpel i dziewczyna. Wyszliśmy na zewnątrz i w pewnym momencie zdenerwowałem się i powiedziałem co myślę o tej sytuacji: "Nie jestem sponsorem ani żadnym frajerem i nie będę stawiał Twoim koleżankom" - sprułem się do kumpla dziewczyny (Ona nic nie zamawiała, ale też nie była chętna do współpracy). Mówiła że zrobi zdjęcie paragonu itp. ale co da jej bez mojego nr konta/ nr tel? Xd

Pisała z koleżankami, udając że coś negocjuje i nagle zaczęła się oddalać - później przyśpieszyła, jakby uciekała. Gdy zorientowałem się co się kroi, poszedłem za nią a tam już były jej koleżanki - powiedziałem jej imię, ona odwróciła się, a ja rzuciłem w nią paragonem, odwróciłem się i poszedłem - takie nieprzyjemne sytuacje się zdarzają, dlatego trzeba mieć się na baczności. Panowie, nie jesteśmy sponsorami i nie zostawiajmy takich sytuacji bez odpowiedniej reakcji! Smile

Zachęcam do pisania komentarzy, jakbyście się zachowali? Smile

Każdej akcji towarzyszy reakcja

Odpowiedzi

Portret użytkownika SIKS

Mówisz, że to jakieś obce

Mówisz, że to jakieś obce laski i nie będziesz za nie bulił.

Nie to, że nie było opcji podziału rachunku bo zawsze jest tylko obsłudze się nie chciało, a Ty za to zabuliłeś.

Trochę krzywa akcja ale zawsze się czegoś człowiek nauczy.
Powodzenia!