Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Innowacyjna metoda uwodzenia pana Widmo. Jak działa wmawianie sobie czegoś?

Ten wpis posłuży wyjaśnieniu dlaczego WEDŁUG MNIE można zaobserwować jakiekolwiek efekty stosowania wszystkich metod i technik uwodzenia i dlaczego samodoskonalenie ma wpływ na nasze relacje z kobietami.
Otóż WEDŁUG MNIE ludzie uzyskują efekty nie dlatego, że te techniki są skuteczne, a jedynie działa tu zwyczajny rachunek prawdopodobieństwa. Prawda jest taka, że gdy nawet przeciętny facet będzie łaził i szukał to w końcu znajdzie. Wyrwie sobie laseczkę, która zaakceptuje go fizycznie i uhahany będzie szedł przy niej przekonany, że swój sukces i wynik pozytywny zawdzięcza bajerowi i swojej zajebistości, na którą ciężko pracował, przyswajając sobie sumiennie różne techniki i odrabiając prace domowe.
Jedyną zaletą samodoskonalenia pod tym kątem jest uodpornienie się na porażki, ale nauka tego nie oznacza zwiększenia ilości sukcesów.
Na tej samej zasadzie osobnik próbujący dokonać na jakiejś karteczce przesunięcia telekinetycznego w końcu otrzyma efekt i nieświadomy, iż karteczkę przesunął lekki podmuch wiatru robi się zadowolony z siebie po czym biegnie na łąkę próbować lewitacji.
Panowie! Są lepsze metody!
Kiedy nadejdzie pełnia księżyca udajcie się samotnie w stronę zachodniego wschodu i odnajdźcie miejsce, gdzie można rozpalić ognisko, używając tylko liści rzeżuchy i wyciągnijcie nieprzeciętne wnioski z wiecznie zastanawiających się gałęzi, które spadają z dołu na górę, skrętnych ręczników i kandyzowanej papugi. Po jakimś czasie pojawi się światełko, które będziecie zawsze widzieli chociaż ciągle będzie za wami i nadmuchane źdźbło powiązane z kryzysem, mającym miejsce tylko w środku nocy o każdej porze dnia, a rzeczy te przetłumaczą wam przysięgę na specyficzny język ruchomych piasków. Potem tajemniczy mściciel papuga objawi się na rusztowaniu podtrzymującym na duchu każdy skrawek wklęsłego Archipelagu zrzeszającego wszystkie złudzenia natychmiastowego odwrócenia dnem do dołu szklanki o niezwykłych klasycznych zdobieniach zamieszczonych na prawo od lewej strony...
Taaak! Zróbcie to! Na bank pomoże. Jeszcze w życiu nie spotkałem kobiety, która oparłaby się czemuś takiemu.
Grad kamieni? Za co? Dam sobie rękę obciąć, że to więcej warte od wszystkich technik uwodzenia jakie zawiera internet.
Problem w tym, że jak ktoś chce to we wszystkim doszuka się skuteczności. Tak jak w średniowieczu każde szczęśliwe wydarzenie było zasługą Boga, natomiast każda klęska karą zesłaną przez niego.
Po co się męczyć?
Weź laskę do parku! Namów kilku kumpli, że niby was napadną. Umówcie się, że każdemu po strzale na twarz i gleba. Laska będzie patrzyła z wywalonym językiem... Wtedy już nie będzie miała żadnych wątpliwości kto jest tym jedynym.

Odpowiedzi

Portret użytkownika averytwine

Herezje. Kolejna prowokacja.

Herezje.
Kolejna prowokacja.

Portret użytkownika Sangatsu

,,Otóż WEDŁUG MNIE ludzie

,,Otóż WEDŁUG MNIE ludzie uzyskują efekty nie dlatego, że te techniki są skuteczne, a jedynie działa tu zwyczajny rachunek prawdopodobieństwa. Prawda jest taka, że gdy nawet przeciętny facet będzie łaził i szukał to w końcu znajdzie. Wyrwie sobie laseczkę, która zaakceptuje go fizycznie i uhahany będzie szedł przy niej przekonany, że swój sukces i wynik pozytywny zawdzięcza bajerowi i swojej zajebistości, na którą ciężko pracował, przyswajając sobie sumiennie różne techniki i odrabiając prace domowe."
To ciekawe co mówisz ale jakoś dziwnie porównując dwóch facetów jeden po np szkoleniu uwodzenia i drugi zwyczajny koleś nie maja równych wyników ani porównywalnych jest miedzy nimi duży dysonans...Taki np Adept...powiedzmy ze śpi i umawia się z 90 dziewczynami miesięcznie...i taki Ty myślisz ze jest porównanie jakkolwiek?
,,Grad kamieni? Za co? Dam sobie rękę obciąć, że to więcej warte od wszystkich technik uwodzenia jakie zawiera internet."
I tak pewnie już ci poobcinali te ręce bo bzdury pleciesz...
,,Weź laskę do parku! Namów kilku kumpli, że niby was napadną. Umówcie się, że każdemu po strzale na twarz i gleba. Laska będzie patrzyła z wywalonym językiem... Wtedy już nie będzie miała żadnych wątpliwości kto jest tym jedynym."
JASNE GENIALNY POMYSŁ!Laughing out loud Wiesz co był taki użytkownik co opowiadał jak był w parku na randce z panna i dowaliło się do nich parę typów i się rzucali...wiesz co zrobił?Poszedł z nią gdzie indziej I WIESZ CO USŁYSZAŁ?Powiedziała ze zaimponował jej bo była wcześniej z takim co SIĘ NA WSZYSTKICH RZUCAŁ,CHCIAŁ JEJ ZAIMPONOWAĆ I MIAŁA GO DOŚĆ!Wiec dalej rób tak będzie więcej wartościowych panien dla nas...zresztą popiszesz się a ona potem zrobi ci test ze swoimi kumplami albo weźmie cie na do walki,lub wpakuje w walkę i sobie radź!A potem(o ile w ogóle)obudzisz się w szpitalu jako roślinka!Gratuluje POMYSŁÓW!Laughing out loud

Ja kompletnie nie rozumiem

Ja kompletnie nie rozumiem przekazu tego bloga...

Portret użytkownika Dr4g0n

Nie rozumiem twojego

Nie rozumiem twojego geniuszu...

A ja myśle ze tym tekscie

A ja myśle ze tym tekscie jest ziarno prawdy. Weźmy takiego gościa który nigdy nie słyszał o rutynach i całym uwodzeniu, przychodzi dzień, ze postanawia no nie w koncu musze poznać dziewczyne o ktorej marze i zaczyna podchodzić gadać z nimi, poszukuje tej wymarzonej. Po jakims czasie takiego działania stanie sie pewny siebie, bedzie gadał z dziewczynami otwarcie wyrażał swoje zdanie bo sam sie nauczy nie ta to inna. Jedyne co jest ważne to wiedziec czego się chce i postanowić, że zrobie wszystko zeby to osiągnąć a reszta sama przyjdzie. Wytrwałość to jest podstawa, kazdy samotny koles może mieć fajna dziewczyne, jedni szybciej inni wolniej ale każdy może taką poznać, wystarczy ruszyć tylek. To moje skromne zdanie w tej kwestii. Pozdrawiam wszystkich