Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziewczyna z klasa

Kazdego dnia kiedy tylko poszedlem do szkoly moj wzrok ladowal na tej zajebistej HB 9. Nie ukrywam, ma w sobie cos co przyciaga moj wzrok, z jednej strony wdziek, klasa i wyglad naprawde ladnej niuni, z drugiej strony sprawia wrazenie normalnej, sympatycznej i na poziomie dziewczyny z ktora mozna o wszystkim pogadac i do tego uzywa mózgu czego brakuje niektórym ladnym laska. Kiedy tylko mijalismy sie na korytarzu spogladalismy sobie w oczy, zauwazylem tez ze bylem przez nia obserwowany i co jakis czas spogladala sie na mnie. (nie rozumiem czemu skoro...)  to dalo mi jeszcze wiekszego kopa choc i bez tego wiedzialem ze musze sprobowac swoich sil. Staralem sie zachowywac pewnie i opanowanie wszystko bylo OK. Na poczatku chcialem podejsc do niej i cos powiedziec niestety zawsze byla z kolezankami i za kazdym razem braklo mi odwagi a ja wracalem do domu wkurwiony na siebie jak cholera. Po jednej z takich spalonych akcji sobie mysle ze jesli nast dnia tez bedzie sie trzymala z kolezankami to po prostu do nich pojde i ja zawolam i juz wtedy bedziemy sami. Jak sie okazalo nast dnia nie musialem jej wolac sama sie wystawila tak jak by chciala zebym do niej podszedl. Okazja nie do zmarnowania, podszedlem do niej i mowie ze sprawia wrazenie sympatycznej i madrej dziewczyny no i ze chce ja poznac (moze nie potrzebnie wyskoczylem tak szybko zeby dala mi nr tel) a ona ze ma mena. Jak by nie bylo sie stroche speszylem i po chwili odszedlem ale nie zamierzam odpuscic bo ona jest warta grzechu. Nie rozumiem tylko jednego po co te spojrzenia skoro kogos ma.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Guest

to, ze na Ciebie patrzy nie

to, ze na Ciebie patrzy nie znaczy że zaraz sie na ciebie rzuci. Ale dobry rapport, odp prezentacja siebie i bez nachalnosci... za pare tyg. moze nie tylko na Ciebie patrzec:)

Portret użytkownika Hooner

Teraz tak jakby dostałeś

Teraz tak jakby dostałeś szansę. Od Ciebie zależy czy ją dobrze wykorzystasz.

"a ona ze ma mena" A może

"a ona ze ma mena" A może zwykły shit test ? Może chce sprawdzic czy potrafisz korzystac z życia, czy tylko czekasz aż coś samo do ciebie przyjdzie. Mogłeś to jakoś odbic, a po za tym co to za men jak nie podchodzi do niej na przerwach, bo skoro ją obserwujesz no to byś zauważył(o ile jest z tej szkoły) pewnie to jakiś smsowy chłopak jak już. Sprawdź na n-k jej profil, komentarze pod zdjęciami a nawet pineski(dziewczyny lubią się obchwalac swoimi partnerami). Wątpie żeby to nie był wyimaginowany chłopak.

Gdy powiedziała Ci, że ma

Gdy powiedziała Ci, że ma chłopaka mogłeś odpowiedzieć: ,,przecież nie proponuję Ci żadnego związku, chciałem tylko z Tobą porozmawiać".

Portret użytkownika Raphael

- Sorry, ale mam chłopaka...-

- Sorry, ale mam chłopaka...
- No i co z tego? Czy Ty myślałaś... że jak podchodzę do dziewczyny... która spełnia moje wizualne wymagania... to zastanawiam się czy ma faceta? Niby po co? Jeśli on daje Ci wszystko czego oczekujesz... sprawia, że odpływasz gdy do Ciebie mówi... tęsknisz za jego subtelnym ale męskim dotykiem... i nie wyobrażasz sobie życia bez niego to zostaniemy tylko znajomymi, bo nie rozbijam udanych związków... Ale jeśli jest inaczej to los dał nam szansę by to zmienić...

A swoją drogą... byłoby dziwne gdybyś nie miała faceta... bo to znaczyłoby, że coś jest z Tobą nie tak, nie sądzisz? Smile

Długie, ale skuteczne. Jak nauczysz się wprowadzać w taki stan by móc tak odpowiedzieć dziewczynie, to będzie znaczyło, że wreszcie ruszyłeś ręką i głową, i wprowadziłeś w życie rady zawarte na tej stronie. Bo na razie kiepsko to wygląda...

Portret użytkownika glinx11

nie jestem przekonany co do

nie jestem przekonany co do Twoich porad, Raphael. po pierwsze, dajesz lasce do zrozumienia, ze liczysz na cos wiecej, a tego chyba robic nie nalezy. po drugie: niebezpiecznie jest chyba troche mowic ze jak nie ma sie partnera to cos z Toba nie tak... sam czesto miewam takie bardzo przykre mysli i chyba nie nalezy nimi dobijac targetu, jezeli ma z tym problem

Portret użytkownika Guest

eeeee Chyba troche

eeeee Chyba troche demonizujesz:) Nie badz taki "wycofany" Wiecej odwagi, asertywnosci. Jak panienke to urazi to bedziesz mial mozliwosc wykazania sie przy naprawianiu faux pas

Portret użytkownika Raphael

glinx uwodzenie to gra...

glinx uwodzenie to gra... różne kobiety podrywasz na różne sposoby... Przetestowałem taką odpowiedź na to pytanie i u mnie zadziałało, ale miałem zajebistą energię w sobie. Z resztą, możesz robić wszystko byle być pewnym swoich działań. Jeśli Ty zastanawiasz się czy ją to urazi, albo czy wypada, to nie stosuj takich odpowiedzi, bo wyjdziesz na sztucznego gościa... Zbuduj sobie ciekawy świat, który będzie Cię wprawiał w zajebisty nastrój każdego dnia, a wtedy nie będziesz mieć problemów z kobietami.

Powiedz, co byś zrobił gdyby kobieta powiedziała Ci coś takiego:
- Jesteś najbardziej podłym i chamskim facetem jakiego znam! Dlaczego tak do mnie się odzywasz?! Co ja Ci zrobiłam?! Najlepiej nic już nie mów!!!
/Ja odpowiedziałem po chwili tak/:
- Ja nie jestem chamski...
- Ja jestem czarujący... Laughing out loud
oczywiście z uśmiechem na ustach i bez żadnych oznak, że mnie to ruszyło :)/

Prawie popłakała się ze śmiechu i cały nerw odszedł Smile

Portret użytkownika glinx11

no, sam utrzymuje

no, sam utrzymuje korespondencje gg-owa z pewna laska (ale z laski z niej tyle tylko ze ma cipe i cycki) i ja neguje na 100% i ciagle mi mowi ze jestem zadufanym w sobie dupkiem (zwlaszcza gdy zasugerowalem ze sie onanizuje (ona) w trakcie), co jej nie przeszkadza wypisywac do mnie codziennie Wink no ale nie umiem byc hipokryta... choc z drugiej strony fakt nieposiadania przeze mnie laski uwazam za duze inwalidztwo.

Portret użytkownika Raphael

Korespondencję gg-ową... ja

Korespondencję gg-ową... ja mówię o gadaniu w 4 oczy na żywo a Ty wyskakujesz z gg...?

Powiedz mi, co Ty robisz w życiu?
Uczysz się?
Pracujesz?
Pewnie jedno z tych 2... ale co oprócz tego?
Uprawiasz jakiś sport?
Masz ciekawe hobby?
Tańczysz?
Pływasz?
Robisz cokolwiek co sprawia, że spotykasz się w naturalny sposób z ludźmi?
Czy może tylko wychodzisz na miasto z nastawieniem, że Ci nie wyjdzie i próbujesz uwodzić kobiety?

Portret użytkownika glinx11

Korespondencję gg-ową... ja

Korespondencję gg-ową... ja mówię o gadaniu w 4 oczy na żywo a Ty wyskakujesz z gg...

no wiesz, w sumie zasada bezpardonowego podejscia sprawdza sie zarowno w realu jak i wirtualu Wink

Powiedz mi, co Ty robisz w życiu?
Uczysz się?
Pracujesz?

i to i to Wink

Uprawiasz jakiś sport?

nie

Masz ciekawe hobby?

nie

Tańczysz?

nie

Pływasz?

nie

Robisz cokolwiek co sprawia, że spotykasz się w naturalny sposób z ludźmi?

chodze na uczelnie Wink a tak na powaznie to ja wiem, masz racje i w ogole i mysle ze postaram sie to wkrotce zmienic, ale... nie wiem czy zdobede przez to nowe przyjaznie. Sad skoro nie znalazlem ich na uczelni, to czemu mialbym to zrobic gdzie indziej?

Czy może tylko wychodzisz na miasto z nastawieniem, że Ci nie wyjdzie i próbujesz uwodzić kobiety?

sam nie wiem... zwykle po pierwszym slowie widze juz ze nic z tego nie wyjdzie

zaproponowalem jej luzna

zaproponowalem jej luzna znajomosc mimo to nie skorzystala a ja mimo jej odpowiedzi negatywnej nie zamierzam sie poddac. Podbije do niej jeszcze raz tylko mysze sie zastranowic z czym mam podbic a co do chlopaka to nie wiem moze i ma kogos ale napewno nie ze szkoly zerszta czy ma kogos czy nie, co mnie to obchodzi chce ja poznac a to nic zlego